CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

[Olla]

Anni hehehehe to niezla akcja z tymi zdjeciam))
A u mamuni mam nadzieje ze wszystko ok bedzie! Trzymam mocno kciuki !!!

 

[Sorga]

anni wybacz ale się czuję zagubiona, czesto piszesz o zagranicy, zdięcia zamieściłaś z polskiej wycieczki a mama w Nowojorskim szpitalu? Wytłumacz kto jest gdzie, plissssss;-)
Przykro mi z powodu choroby twojej mamy i mam nadzieje że uda ci się ustanowić jakies sprawne kanały przepływu informacji
Fajna sprawa z tymi zdjęciami, bedziesz miała profesjonalna pamiątke pt." jak wygląda szczęśliwa kobieta ze skurczami", a możesz tę gazete kupić i nie patrezć tylko nam pokazać?

 

[anni]

Jasne, wiec Sorga jest tak, ze od Listopada przebywam w PL- a mieszkam na stale w US od 10 lat. Mama tam jest dalej ;-) ott cala filozofia ;-) :-):-):-)

 

[Sorga]

oj, kurde jakby było odwrotnie to może mogybyśmy pomóc w zdobyciu informacji, w końcu rozproszone po całej Polsce jesteśmy ale w tej sytuacji, po prostu trzymam kciuki

 

[anni]

aaa Sorga jesli chodzi o gazete to tak - ma wyjsc to wydanie w poniedzialek ..
:-):-):-) - pewnie i tak kupie to wkleje ;-) .

 

[anni]

Sorga kochana jestes ;-) ajj wiem wlasnie wrocilam z tej refleksjologii stop i biore sie za telefon i bede probowala sie wywiedziec co i jak - teraz jest u nich 7 rano wiec... nie jest zle. No boje sie co uslysze przez ten telefon:sick:

 

[Sorga]

piękna sprawa masażyk stópek , kumpel co szkoli się w medycynie naturalnej kiedyś na mnie ćwiczył- fajnie było, niestety wyemigrował do Wrocka zdrajca!!!
Powodzenia anni

 

[anni]

Dzieki

 

[dorotka.1]

ja niedawno wrocilam od gina
kazal leukocytoza sie nie przejmowac
w sobote mam podjechac do niego na dyzur do szpitala na usg-powie mi wtedy kiedy mam przyjsc na nastepna wizyte
nie badal mnie
tylko posluchal tetna
i ot cala moja wizyta

 

[kachasek]

Witam gaduły!
czercówkoland nadrobiłam, za resztę wezmę się później, jak znajdę chwilkę.
Kotku dzięki za PM i troskę zniknęłam, bo najnormalniej w świecie... padł zasilacz od kompa dzisiaj tata zrobił i mam znów łączność ze światem, a co w tej chwili najważniejsze, mogę skończyć pracę i napisać drugą (do pojutrza)
poza tym mam w końcu pomalowaną łazienkę (idę zaraz sprzątać) i porządek w piwnicy jednak bracia czasem się przydają
w poniedziałek przyjeżdża moja mama (chyba pierwszy raz od 1,5 roku) z czego się bardzo cieszę szkoda tylko, że na 9 dni (urząd pracy nie dał jej dłuższego "urlopu") ale zawsze to coś - mogłabym urodzić tak jak lekarz mówił (czyli w niedzielę), to pomogłaby nam przy maleństwie;-) a jak będę rodzić podczas jej wizyty, to mąż powiedział, że odstąpi jej swoje miejsce przy porodzie