chory Antonek :-( od kilku dni miał biegunki, ale podejrzewaliśmy zatrucie podejrzanymi truskawkami (z resztą mój tata po tych samych truskawkach również miał czyszczenie ;-)) albo zęby (kolejne
). Dzisiaj o 1 wybudził sięAntek, jak go dotknęłam
gorący !!! termometr i 38,0 stopni :-( poleciałam do mamy, budzę ją, mówię o gorączce, a ona mi radzi: zmierz temperaturę
rada pielęgniarki z 40 letnim stażem pracy ;-) ibufen w ruch, przy okazji Antek okupkał przewijak :-( ok. 2 zasnęliśmy (ja we łzach).


