Czerwiec 2009

[kwiatek84]

hej dziewczyny
Dawno się nie odzywałam. Cały czas pracuje i ostatnio mam mało czasu, ale chwilami zaglądam na bb i was czytam.

Muszę się pochwalić. Rano byłam na USG. Na 90% będzie córka!!!
Czyli tak jak mi się marzyło. Mój M trochę zawiedziony ale też się cieszy.
Poza tym jest zdrowiutka i rozmiary też ma odpowiednie do wieku ciąży.

Pozdrawiam Was serdecznie

Ps. Na odpowiednim wątku wklejam fotkę mojej niuni i swoja z wielkim brzuchalem

 

[Meva]

Watrobka jest jeszcze gorsza niz buraki - to ja juz z dwojga zlego, wole te moje tabletki .

Zawsze zostajejeszcze szpinak, jakby co

 

[Kasia Irlandka]

Hehe, można jeszcze chyba się faszerować wątróbką, ale z dwojga złego chyba buraczki lepsiejsze.

watrobka w ciazy raczej nie wskazana...

 

[sabin102]

Witajcie czerwcówki

Wczoraj byliśmy na szkole rodzenia i jak narazie bardzo mi się podoba. Miła prowadząca, która jest położną na oddziale i sympatyczne dziewczyny z podobnymi piłeczkami do mojej:-)Brakowało mi właśnie takiej grupy osób, które są w podobnej sytuacji. W piątek idziemy zwiedzać porodówkę;-)
A i najważniejsze, jestem dumna z mojego M, bo jako jedyny z tatusiów oświadczył z całą stanowczością, że chce być przy narodzinach swej córki i nawet sobie nie wyobraża, że mogłoby go nie być.Na sugestie innych, że może się rozmyśli, może nie wytrzyma i że nikt go przecież nie zmusza odpowiadał, źe naprawdę bardzo tego chce.:-)

 

[mirabella]

Watrobka, buraki, szpinak - okropienstwo jak dla mnie ;-). Nigdy nie przepadalam za produktami zawierajacymi zelazo, pewnie dlatego wszystko co ma Fe dla mnie jest Fuj ;-).

Kwiatuszku, gratulujemy corci!
Dziewuszki gonia chlopcow... jeszcze maja szanse wygrac ;-).

Tau, tez mam problem z hemoglobina, jem te tabletki, bo podukty zelazowe są fujjjjj.

Ostatnio kupilam sok z burakow i dolalam pol litra soku z jablka zeby jakos wypic, ciezko bylo,

 

[maggieness]

watrobka w ciazy raczej nie wskazana...

Wątróbka dla mnie ogólnie to czyste zło, nie tylko w ciąży. Ale dzięki za info, jeszcze by ktoś przeze mnie to zjadł.

Mam szczęście lubić szpinak i buraczki i raczę się nimi dość często, ale i tak codziennie wsuwam też Tardyferon... bo jedzenie może wspomóc leczenie niedokrwistości, ale chyba raczej nie wyleczyć...

 

[Carmi]

Hehe, można jeszcze chyba się faszerować wątróbką, ale z dwojga złego chyba buraczki lepsiejsze.

mmmm, jeszcze lepiej watrobka Z buraczkami, mniam

Martusia, gratuluje synka!!!

Kwiatek, a Tobie corci!!!

 

[madziumba]

watrobka w ciazy raczej nie wskazana...

Kasiu a dlaczego nie wskazana ? To jest jedyne mięso jakie ja jem, buraczki też uwielbiam w każdej postaci :-) ale szpinak .......
Ale pytam jeszcze raz dlaczego wątróbka nie wskazana????

Muszę się pochwalić. Rano byłam na USG. Na 90% będzie córka!!!

Gratuluję CÓRECZKI :-)! Niech zasila nasze szeregi

 

[Kasia Irlandka]

Tak wlasciwie to najbardziej niewskazana w pierwszym trymestrze ze wzgl na duza zawartosc witaminy A, ktora to w nadmiarze szkodzi rozwijajacemu sie plodowi. Jej nadmiar nie jest wydalany tylko magazynowany w org. Oczywiscie watrobka watrobce nie rowna, zalezy to od tego czym bylo karmione zwierze...Ale ja unikam.

 

[madziumba]

Tak wlasciwie to najbardziej niewskazana w pierwszym trymestrze ze wzgl na duza zawartosc witaminy A, ktora to w nadmiarze szkodzi rozwijajacemu sie plodowi. Jej nadmiar nie jest wydalany tylko magazynowany w org. Oczywiscie watrobka watrobce nie rowna, zalezy to od tego czym bylo karmione zwierze...Ale ja unikam.

Dzięki za odpowiedź, pytam bo ja innego mięsa nie jem :-( i to odbija się na wynikach. Ponieważ, jak miałam anemię parę lat temu to raz w tygodniu kazał lekarz jeść wątróbkę to teraz jak jestem w ciąży też się starałam jeść wątróbkę raz na dwa tygodnie. Ale skoro mówisz żeby unikać to na razie będę unikać a na następnej wizycie porozmawiam z moim ginem.
Jeszcze raz dzięki za info :-)