reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

reklama
Uffff, madra z Ciebie dziewczyna, bo juz obawialam sie ze chcesz takiego malego dzidzia na sile sadzac...
Dziewczyny nie spieszcie sie z sadzaniem dzieciaczkow. Dziecko tak male jak nasze powinno przebywac w pozycji poziomej tak dlugo jak jego kregoslup nie bedzie gotowy by usiasc. A kiedy bedzie gotowy?? Dokladnie wtedy gdy dziecie samo usiadzie. Wczesniejsze zmuszanie do siedzenia skutkuje czestymi wizytami u fizjoterapeuty, skrzywieniami kregoslupa itd.. Tak samo zbyt dlugie przebywanie w pozycji pionowej tez jest nie dobre. I nie piszcie ze dziec bardzo lubi i dlatego jest tak trzymany albo o zgrozo wkladany do wynalazkow typu JUMPERO, bo lubi.. a jak za kilka lat bedzie lubilo sobie zapalic jointa to tez mu same przyniesiecie??
A tak wogole to witam sie serdecznie po powrocie z wakacji :):-):-):-)
no i na dzien dobry male zjebki :) hehehe
Kasiu my kupilismy jumperooo, ale mala nie siedzi tam godzinami, tylko pare minut dla zabawy, pare minut nie spowoduje wyrodnien kregoslupa, tak samo jak noszenie w pionie czy sadzanie na kolanku, wszystko w racjonalnych ilosciach jest niegrozne a wrecz przeciwnie pomaga roziwjac poszegolnie partie miesni.
ijuz nie opieprzaj obiecuje ze bede dobra mamusia i jointa dziecku nie dam :-):-):-)
Dominika fajowy ten sprzecik einstain :-)przygladalam sie takim przy zakupie jumperoo :-)
a ty Ewcia mega zapracowana...wlasnie tak slabo Cie widac bylo ostatnio ...
a my dzis bylysmy odwiedzic nasza opiekunke ktore zajmie sie mala na czas kiedy ja bede na uczelni, wyszlo nam 13h tygodniowo, kurcze ciezko mi bedzie ja zostawic, ale jakos trzeba sobie radzic. Na szczescie opiekunke znam juz od dobrych paru lat i ufam jej, tyle ze ja bede tesknic ...
dobra zmykam na randke z mezulkiem bo dzis swietujemy 2 rocznice slubu i 9 poznania sie :)
milego wieczorku laski
 
Ostatnia edycja:
Gonia napewno Kasia nie miała na myśli Cie rugać :)Kazda odpowiada za swoje maleństwo i podejmuje decyzje co jest dla niego najlepsze dotyczy sie tego rownież ze NIE WOLNO!!!! porównywać dzieci do siebie kazde jest inne na swoj sposob jedne rozwijaja sie szybciej od innych kazdo ma potrzeby i wymagania :D
 
NARESZCIEEEEEEE kasiu bardzo mi cie brakowało :) ale ty o tym wiesz prawda?
Kochane tak siedze i siedze troche nas zagineło Kluseczka wrociła do pl -nie ma neta ale co z mevą ,maginess.tau,olutką,anetką,magni i wiele wiele innych tak duzo ze nie sposob wszystkich wymienić dajcie znac ze zyjecie ...
Melduje sie na rozkaz;-). Nie odzywałam sie ostatnio bo było troszke komplikacji najpierw ja w szpitalu potem mały. Dzisiaj małego odebrałam ze szpitala więc juz powinno być lepiej, postaram się też więcej udzielać. Pozdrowionka
 
Magni widzisz jakiego mialam nosa fajnie ze maly w domu tylko nic niewiemy dlaczego :( Coś przegapiłam?


Dziewczyny własnie w takich sytuacjach wartoby było skrobnac nawet sms do kogos ze jestem w szpitalu czy nie mam neta

A Magni specjalnie wymieniłąm bo mi sie śniła dzisiaj :(
 
Agatko na szczęście z Brunem nic poważnego miał duża biegunkę i nie chciał nic jeść ani pić baliśmy się ze się odwodni dlatego w sobotę zawieźliśmy go do szpitala no i potrzymali go parę dni, dowodnili stolce się polepszyły, a ze na oddziale ciasno to oddali go do domu wg karty szpitalnej w stanie dobrym.
A zemną to gorzej ale nie będę o tym pisać, przynajmniej narazie, nie jest fajnie.:no:
 
Magni, oby u Ciebie w rodzinie już wszystkie nieszczęscia minęły!!! zdrówka Wam życzę!!!

u mnie Anulka zasnęła, a ja trochę na BB, a Julka bawi się z A, chociaż nie ma za bardzo gdzie bo burdel mam w domu jak cholera :zawstydzona/y::-p umalujemy i zrobimy wszystko na tip top :tak: Ach, te remonty...
 
Magni- także życzę Ci,aby nieszczęscia omijały twoją rodzinę. Tyle już wycierpieliście.

A ja także melduje się po dłuższej nieobecności. Miałam anginę . Dopadło mnie przed szczepieniem Adasia. Tak się o niego bałam,ze pojechaliśmy do teściow-aby ktos mogl mi pomóc,bo bałam sie go zarazić. Ja juz jestem zdrowa i Adas jak narazie też.
Powiem Wam ,ze odporny ten moj chlopaczek:) Od poczatku taki był-tak szybko wyszedł z tej okropnej choroby.

Dziś zaskoczył mnie totalnie. Wziełam go na ręce i niosłam do łazienki aby go wykapać-a ten zacząl chichotać:) Zawsze sporo się śmiał-ale dziś był niesamowity. Z 10 minut śmiał się w głos-a my z niego. Nie wiedziałam,ze takie maluchy mogą się tak śmiać
 
Ja standardowo w poniedziałek w robocie byłam ( jakaś rozrywka też mi się należy), trochę mnie gardło pobolewa, jadę na gripexie - w moim przypadku działa on cuda, i na tabletkach na gardło, chyba mi te sobotnie balety zaszkodziły :wściekła/y:, Klaudia ładnie spała - od 23 do 7mej, zjadła 150 ml i śpi dalej, a ja zaraz zabieram się za montowanie tej karuzeli na łóżeczko bo wczoraj przyszła.

Do tego zagadałam się wieczorkiem wczoraj z psiapsółą ( 35 tydzień ciąży), to doświadczona Matka Polka - na 4 córę czeka, ale córy ma w wieku 15,13 i 9 lat więc teraz nawet nie wiedziała co ma do szpitala spakować ;-)
 
reklama
Cześc dziewczęta.
Często Was czytam , rzadziej piszę i dlatego postanowiłam i ja coś opisać o mojej córci.
Karmię małą piersią i ma już 2 podbródki:-DJest spokojnym dzieckiem , rzadko płacze. Mówi już bardzo dużo, uśmiecha się i śmieje z niczego:-DPrzewraca się z plecków na brzuszek. Chwytana za rączki próbuje siadać ,ale jej na to jeszcze nie pozwalam. To z miłych rzeczy.
Teraz te gorsze.
Kasia ma skazę białkową ( tydzień temu jej wyszła) i co się z tym wiąże bedzie musiała być na tym paskudnym mleku Nutramigenie bleeee. Starsza córka też miała skazę do roku czasu. Ja teraz nei mogę jeść nabiału czyli prawei nic mi nie wolno jeśc bo moim pożywieniem był do tej pory głównie nabiał.
Chodzę z Kasią tez na masaże bo ma kręcz szyi. Już widzę poprawę a winowajcom okazała się karuzelka powieszona w łóżżeczku po lewej stronie i dziecko od początku zaczęło przekręcać główkę na lewą stronę. Wypierdzieliłam karuzelkę głęboko w szafę :angry: i dużo ćwiczę z małą . Po dwóch tygodniach masaży i ćwiczeń widać poprawę więc bedzie dobrze:tak:
Dziewczyny pytanko: Czy możliwe aby 3 miesięczne dziecko powiedziało świadomie MAMA:confused::szok: Bo moja Kasia powiedziała MAMA jak bawiła się z tatusiem a ja się kąpałam i nie wiem czy tatuś mnie robi w wała;-)czy fakrycznie tak mogło być:confused:
 
Do góry