dzień dobry;-)
ja dziś w mega dobrym humorze - słońce jeeee:-) w piątek wieczorem grillowaliśmy, w sobotę byłam z Emi u psiapsółki, mała się wyszalała, wyskakała na trampolinie, a niedziela rodzinnie-specerkowo
:-) Emi nabawiła się lekkiego katarku, co nas zdziwiło, bo bardziej bym się spodziewała pozlotowego katarku, ale mam nadzieję, że nic więcej się z tego nie wykluje!
ironia Benio lubi Myszkę Mikki?;-) u nas pomału Minni odsuwa się w cień na rzecz Little Pony;-)
andariel fajnie, że udało się z kompem, bo widziałam zdjęcia
co do podwórkowych ploteczek to ja też nie zawsze skora do nich, też mam kilka 'ulubionych' mam, z dwoma kontakt smsowy;-) i tak jak Ty z niektórymi w ogóle nie rozmawiam i nie zamierzam tego zmieniać
mojego paplania też można mieć dosyć
co do M to mam nadzieję, że dacie radę i się nie pozabijacie...
;-)ps teksty Ninki mnie powaliły
trasiu jeszcze raz gratuluje, że mieszkanko w takim tempie sprzedane! daj znać koniecznie jak dzisiejsze oglądanie wymarzonego domku!
i straszny pech z tą gorączką... wiadomo zdrowie dziecka najważniejesze, mam nadzieję, że jakoś to sobie odbijecie! a jak Marysia się czuje?
ps haha andariel nie wjeżdżaj mi tu na ambicję
jak odpalam kompa w pracy to wpier mój system, potem bb, kuknęłam tylko co naskrobałyście i Twój wpis musiałam skomentować;-) potem zalogowałam się do systemu i dopiero mogłam dłuższe wypociny napisać, hmmm czemu ja się tłumaczę....???;-)
ja dziś w mega dobrym humorze - słońce jeeee:-) w piątek wieczorem grillowaliśmy, w sobotę byłam z Emi u psiapsółki, mała się wyszalała, wyskakała na trampolinie, a niedziela rodzinnie-specerkowo
:-) Emi nabawiła się lekkiego katarku, co nas zdziwiło, bo bardziej bym się spodziewała pozlotowego katarku, ale mam nadzieję, że nic więcej się z tego nie wykluje!ironia Benio lubi Myszkę Mikki?;-) u nas pomału Minni odsuwa się w cień na rzecz Little Pony;-)
andariel fajnie, że udało się z kompem, bo widziałam zdjęcia
co do podwórkowych ploteczek to ja też nie zawsze skora do nich, też mam kilka 'ulubionych' mam, z dwoma kontakt smsowy;-) i tak jak Ty z niektórymi w ogóle nie rozmawiam i nie zamierzam tego zmieniać
mojego paplania też można mieć dosyć
co do M to mam nadzieję, że dacie radę i się nie pozabijacie...
;-)ps teksty Ninki mnie powaliły
trasiu jeszcze raz gratuluje, że mieszkanko w takim tempie sprzedane! daj znać koniecznie jak dzisiejsze oglądanie wymarzonego domku!
i straszny pech z tą gorączką... wiadomo zdrowie dziecka najważniejesze, mam nadzieję, że jakoś to sobie odbijecie! a jak Marysia się czuje?
ps haha andariel nie wjeżdżaj mi tu na ambicję

jak odpalam kompa w pracy to wpier mój system, potem bb, kuknęłam tylko co naskrobałyście i Twój wpis musiałam skomentować;-) potem zalogowałam się do systemu i dopiero mogłam dłuższe wypociny napisać, hmmm czemu ja się tłumaczę....???;-)
Ostatnia edycja: