Martadelka, czytałam namiętnie fora adopcyjne i inne strony poświęcone temu tematowi i wszystko zależy od ośrodka adopcyjnego - prawo jest tak ogólnikowo skonstruowane, że pracownicy ośrodków tak naprawdę ustalają zasady. Niestety, w większości wymagają zaświadczenia o bezpłodności... Ale będziemy walczyć! :-)
reklama
Witajcie...
Sto lat nic nie pisałam, ale podczytuję w miarę regularnie- oczywiście jeśli mam czas, ale jakoś ciężko mi się wbić w dyskusję.. Teraz mam chwilkę bo mała śpi.
Przede wszystkim Trasiu gratuluję i trzymam kciukaski. Narobiłaś mi smaka na drugie dziecko... Ale chwilowo muszę się wstrzymać niestety.
Aestima mieszkanko bardzo ladne. Przechodni pokój to fakt niespecjalnie mi by się widział, ale jak tylko na trochę, przy małym dziecku jest do przeżycia.
Zołzik ja Ciebie cały czas podziwiam za decyzję o adopcji. Moja koleżanka 3 lata temu adoptowała chłopca, ale u nich w grę wchodziła niepłodność. Mieli kilka prób in vitro, niestety negatywnych, zadłużyli się na to na maksa, ale teraz przy małym Tomciu sa najszczęśliwszymi rodzicami pod słońcem.
No i maruda się obudziła, to się napisałam....
Sto lat nic nie pisałam, ale podczytuję w miarę regularnie- oczywiście jeśli mam czas, ale jakoś ciężko mi się wbić w dyskusję.. Teraz mam chwilkę bo mała śpi.
Przede wszystkim Trasiu gratuluję i trzymam kciukaski. Narobiłaś mi smaka na drugie dziecko... Ale chwilowo muszę się wstrzymać niestety.
Aestima mieszkanko bardzo ladne. Przechodni pokój to fakt niespecjalnie mi by się widział, ale jak tylko na trochę, przy małym dziecku jest do przeżycia.
Zołzik ja Ciebie cały czas podziwiam za decyzję o adopcji. Moja koleżanka 3 lata temu adoptowała chłopca, ale u nich w grę wchodziła niepłodność. Mieli kilka prób in vitro, niestety negatywnych, zadłużyli się na to na maksa, ale teraz przy małym Tomciu sa najszczęśliwszymi rodzicami pod słońcem.
No i maruda się obudziła, to się napisałam....
hej
Trasiu pisałam ci sms-ka - gratuluję!!!!!!!!!!!!!! i trzymam kciuki żeby było dobrze &&&&&&&&&&&&&&&&&
nie mam chwili czasu zeby do was zajrzeć, w pracy sajgon wczoraj organizowałam szkolenie i cały dzień w d...
a w domu ciągle coś, jeżdżenie do psa, załatwianie na roczek, ksiadz, catering, tort, zakupy itp. latam jak głupia...
poczytałam na szybko ale odpisze wam później - obiecuję
:-)
Trasiu pisałam ci sms-ka - gratuluję!!!!!!!!!!!!!! i trzymam kciuki żeby było dobrze &&&&&&&&&&&&&&&&&
nie mam chwili czasu zeby do was zajrzeć, w pracy sajgon wczoraj organizowałam szkolenie i cały dzień w d...
a w domu ciągle coś, jeżdżenie do psa, załatwianie na roczek, ksiadz, catering, tort, zakupy itp. latam jak głupia...
poczytałam na szybko ale odpisze wam później - obiecuję
:-)Witajcie!
Ledwo żyję, Mai idzie górna lewa dwójka (nareszcie! ale kolejność przyznacie dziwna). Już rano przeczytałam tą cudowną wiadomość i cieszę sie jak głupia
Nie mogłam jednak odpisać, bo Maja dosłownie wisi na mnie i wyje na zmianę z piszczeniem...nawet nie zasnęła dziś w łóżeczku tylko u mnie na rękach i co chwila bidula się budzi... trasiu kochana gratuluję i trzymam za Was kciuki! Oby ta ciąża oszczędziła Ci niedogodności poprzedniej! Na pocieszenie powiem Ci, że moja koleżanka pierwszą ciążę znosiła źle, od 31 tyg była strasznie opuchnięta, a drugą(zaciążyła po 9m-cach od cesarki) rewelacyjnie. Zero opuchlizny, autem jeździła do końca i dom do tego wykańczała!!! I Tobie życzę właśnie takiej ciąży!!!
A teraz nadrabiam, ale nie wiem czy zdążę wszystko przeczytać a tym bardziej odpisać, Maja pewnie zaraz się obudzi
Ledwo żyję, Mai idzie górna lewa dwójka (nareszcie! ale kolejność przyznacie dziwna). Już rano przeczytałam tą cudowną wiadomość i cieszę sie jak głupia
Nie mogłam jednak odpisać, bo Maja dosłownie wisi na mnie i wyje na zmianę z piszczeniem...nawet nie zasnęła dziś w łóżeczku tylko u mnie na rękach i co chwila bidula się budzi... trasiu kochana gratuluję i trzymam za Was kciuki! Oby ta ciąża oszczędziła Ci niedogodności poprzedniej! Na pocieszenie powiem Ci, że moja koleżanka pierwszą ciążę znosiła źle, od 31 tyg była strasznie opuchnięta, a drugą(zaciążyła po 9m-cach od cesarki) rewelacyjnie. Zero opuchlizny, autem jeździła do końca i dom do tego wykańczała!!! I Tobie życzę właśnie takiej ciąży!!!A teraz nadrabiam, ale nie wiem czy zdążę wszystko przeczytać a tym bardziej odpisać, Maja pewnie zaraz się obudzi
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się:

SAME warzywa i mieso zadnych ciuchow czy kosmetyków 