reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwiec 2011

martadelka tak, bo pierwotnie ten pokoj nalezal do naszego meiszkania. Pod koniec lat 70 robili generalny remont w naszej kamienicy, wymieniali stropy, instalacje i wtedy podzielili tak dziwnie to mieszkanie. Teraz to wyglada tak, ze do tamtego mieszkania jest doczepiony maly pokoj, ktory wychodzi na poludnie, (tak jak cale nasze mieszkanie) cala reszta mieszkania jest na polnoc. Na pewno byloby z tym sporo papierkowej roboty ale jest to mozliwe.
 
reklama
Zołza, forever będę bardzo wdzięczna za pomoc :*:*:* to jak będziecie miec okazje to zapytajcie czy tam wogóle lecza takie schorzenia, czy może mozna pojechać choćby na konsultacje żeby ustalić co robic, jak, jaka dieta, a leczenie już u specjalostów tutaj ale wg wytycznych CZD? Jejku tak mi szkoda tej malutkiej, ona jest non stop chora, w styczniu miała zapelenie płuc spędziła ponad tydzień w szpitalu i dostała najsilniejsze antybiotyki z możliwych które całkowicie zniszczyły układ odpornościowy, od taktej pory jest chora cały czas, byle katar i juz 39stopni gorączki :(

Trasia koncerty w lubelskiej filharmonii organizowane są przez fundację : Dobry Start - Akademia Rozwoju Dziecka. Koncert "prowadzi" kobitka z fundacji: przedstawia muzyków, opowiada o instrumentach, są różne zabawy np zgadnij jaka to piosenka (to bardziej dla starszych dzieci) albo jakie zwierze wydaje taki dżwięk itp. Grają utwory szybkie wtedy ona zaczęca rodziców zeby poskakali z maluchami, te mniejsze wziąć na ręce i np nogami mocno tupac aby dziecko czuło rytm albo przy wolnych utworach bujanie się albo jakies różne głaskania po plecach czy masażyki, sa też takie kolorowe tiulowe chustki które kobnitka rozrzuca między dzieci i nimi sie macha albo co kto tak chce :) Ogólnie to od razu wchodzi się na scenę na której są porozkładane poduszki i dzieci siedzą tam razem z rodzicami, co nieco widac na moich zdjęciachu: https://picasaweb.google.com/116734904041526462975/20120520Filharmonia# , https://picasaweb.google.com/116734904041526462975/Filharmonia29042012#
I na każdym koncercie sa inne instrumenty: najpierw były skrzypce, kontrabas i harmonia a ostatnio klarnet i fortepian. Na koncercie ze skrzypcami przynieśli też małe skrzypeczki które dzieci mogły podotykac i które zrobiły furorę :)
 
Ostatnia edycja:
Traschka - dziwna przebudowa :szok: bydgoski koncert podobnie wyglądał - dlaczego k.... m... Wawa nie robi takich rzeczy ????:wściekła/y: zaraz zadzwonię do filharmonii....
edit: W filharmonii nie za to pani stamtad mnie przekierowała do http://www.smykofonia.pl/, koncerty w soboty co dwa tygodnie niedaleko mnie - odległość spacerowa nawet.
Madzioolka - co do tej dziewczynki proponuję poszperanie w internecie, za osobami z podobnymi problemami i lekarzami od tego rodzaju przypadłości no i dieta antyzaparciowa zdecydowanie, jak dla mnie ja bym uderzyła do gastrologa dziecięcego
Ironia - :happy:, podepcze roczek :-p
 
Ostatnia edycja:
Hej! Ja dopiero zaglądam do Was, byłam dziś w pracy, zgadałam się razem z koleżanką z 7-mies. córeczką. Byłyśmy też na roczkowym bilansie - Maja waży 8740g i mierzy 77 cm. W pracy sympatycznie, szefa nie było, więc uniknęłam kłopotliwych pytań o powrót;-)
Madzioolka ale się z cebuli uśmiałam:-D A z córeczką koleżanki to straszne, może nasza zołza coś zaradzi? Z doświadczenia wiem, że trzeba się przejechać na prywatną wizytę do lekarza, najlepiej ordynatora odpowiedniego oddziału i później już z górki. Inaczej czekanie miesiącami. Albo skierowanie jakieś niech weźmie do szitala w trybie pilnym i od razu do czd przyjeżdża.
marta ja też jestem chora, oddychać nie mogę przez ten zawalony nos...
martadelka dzięki za linki! Maja cały czas coś gryzie łącznie z rękami...a zębów nie ma:no:
odkładam cierpliwie, bo cierpliwość do lulania mi się dawno wyczerpała. Gwarantuję Ci, że w tydzień Emilka by się nauczyła. Konsekwencja jest kluczowa. Wczoraj było już jak dawniej, tzn. odłożyłam, 5 min i zasnęła. Dziś zupełnie pochrzaniłam jej dzień, bo spała 15min w drodze do lekarza, później o 15 zasnęła w aucie jak z pracy wracałam, przed 16 byłyśmy w domu, wybudziła się i w ryk, więc poszła dalej spać i śpi do teraz. Aż się boję myśleć, o której na noc zaśnie:shocked2:
z weselem mam takie same odczucia jak Ty, mamy w sierpniu i też nie jedziemy, bo moja mama w sanatorium będzie a z Mają to bez sensu...
My Maję karmimy koło 19 kaszką, później kąpiel - zzwyczaj już zaczyna ziewać i po kąpieli do łóżeczka. A w dzień jak ze 2-3 razy ziewnie to odkładam
zołzik kochana, tulam:* ja też mam nastrój do d...przez ten zawalony nos...żyć się odechciewa...dobrze, że Ediś osłuchowo czysty:tak:
O rany! Do Pionek jedziecie?! Toż to moja mama stamtąd pochodzi i mam tam całkiem sporą rodzinę!!!
trasia nie czytaj styczniówek! Czuję się zdradzona;-)i tak jesteś dzielna, że 4 prace napisałaś, ja na tym etapie ciąży wracałam z pracy i kładłam się spać, bo mnie niesamowicie mdliło...

no, uciekam, Maja się obudziła

edit:
Aestima 4 zęby na raz???!!! szok! Biedny Mieszko, nie gorączkował?
forever dzięki za linka, tylko biletów na razie nie ma w sprzedaży:-(

teraz kończę już naprawdę - Maja kładzie mi na głowie klocki, które następnie na macbooka spadają...A mnie zabije:-D
 
Ostatnia edycja:
Witajcie -)

Pół dnia spędziłam z tatą na zakupach paneli, kafelków, grzejników itp ale większość rzeczy wybrana.
Teraz zjadłam talerz truskawek ze szklanką jogurtu 0% i jestem szczęśliwa i najedzona.

Trasia...u nas na forum też wiele dziewczyn straciło fasolki :-(. Nie czytaj tych smutnych historii.

Madzioolka.....biedna ta córeczka Twojej koleżanki.....mam nadzieję, że szybko jej pomogą

Moon....dobrze, że mi przypomniałaś o bilansie roczniaka. Muszę się wybrać w przyszłym tygodniu :-) a na chwilę obecną Julia waży 8520g więc dogania Maję

Martadelka...ładny ten ośrodek w Pogorzelicy. Ja jeździłam do Pogorzelicy na wczasy co rok jak byłam dzieckiem do ośrodka Bocianie Gniazdo.

Ironia...widzisz jak pięknie...jutro Benio kończy roczek i chodzi. Julii raczej się to nie uda ale przyjdzie i na nią czas :-)

Forever.... a jak Twoja Calineczka? Chodzi już? Ona jest taka słodka :-)

Aestima....śniłaś mi się dziś........że urodziłaś bliźniaki......dwóch chłopców......i byłam Cię odwiedzić :-)
 
Mamusia....a Ty co się chowasz i nic nie piszesz? Jak Twoje samopoczucie? Jak tarczyca?

Larvunia....fajnie, ze zaczęłaś znów z nami pisać więcej na ogólnym :-)

Zołzik...wreszcie się odezwałaś!!! Proszę się poprawić i pisać z nami a nie chorować!

Asinka....dobrze, że u Was się polepszyło. mam tylko nadzieję, że to na stałe a nie na jakiś czas. I kiedy się dowiemy czy poszaleliście skutecznie :-)?

Marta...jak samopoczucie? A jeśli chodzi o dzieci to ja jak ja miałam 23 lata to już miałam dwójkę dość sporych dzieciaczków :-) i dawałam radę także nie rozumiem czasami takich dziwnych komentarzy jak Ty usłyszałaś

Kati....i jak u Ciebie? Ogarnęłaś wszystko?
 
trasia - nam sie trafiło bo michał działa w NGO a jest tydzien niepełnosprawnych wiec miasto nam sponsorowało bilet :tak:
 
reklama
Doris!!!!!!!!!! CO Ty mówisz!!!!!!!!!! Ja mam mdłości od kiedy wiem o Trasinej ciąży, ale jestem pewna, że to psyche tylko moje się odzywa:-D

A Twoje przepowiednie kochana się nie sprawdzają- wróżyłaś mi, że urodzę jako jedna z ostatnich na forum a byłam już druga w kolejce do porodu:-D:-)
 
Do góry