reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

moja mama jak czasami do psychicznej idzie do leki na sen to ją zapisuje na 22:30 ;):-D :-D ale to juz godzina dla takich lekomanow a nie regularnych pacjentów :tak:



w ogóle to strasznie sie z tatą uzależnili od signopanu i w sumie jak nie wezmę na noc to nie wazne źle im się śpi...od czasu do czas próbują odstawiać ale nic im tego nie zastepuje niestety :baffled::baffled:


ja to mam pokręconą rodzinę - babcia tez lekoman ale już w ostrym stadium - potrafi powiedziec ze kogos nie kocha albo zeby nie przyjezdzał jak nie wezmie dla niej leków.. :baffled::crazy: trzeba wszystko przed nią chować bo wszystko by nosem wciągnela:confused2:
 
reklama
dubeltówka - jaki sen:-Dno i fajno, że brat się zrehabilitował jakoś!

katamisz - a dziękuję, imprezki jako takiej nie było, tzn. wpadli do nas nasi znajomi (poznani w szkole rodzenia z Ninką), którzy mają też 3 letnią Natalkę (bo to dzieciątko sierpniowe 2009) oraz 13 miesięczne bliźniaki; więc każdy miał się z kim bawić, bo wiekowo podobnie:tak:i bardzo miło było:tak:3latki już takie kumate są, z Ninką właściwie jak ze "starym" rozmawiam, wszystko da się wytłumaczyć itp.

trasiu myślę, że Marysieńka się przyzwyczai do odgłosów remontu i po jakimś czasie nie będzie jej to przeszkadzało specjalnie;


ja mam dziś @, więc generalnie chyba się z domu nie ruszymy, bo kompletnie mi się nie chce...
moja sis pomału dochodzi do siebie, jest okropnie słaba przez tą całą akcję, dostaje żelazo, coś tam jeszcze wzmacniającego, karmi córeńkę... i dziś chwilkę pogadałyśmy nawet, więc tez się nieco uspokoiłam:tak:

edit. asinka - ja pierdziu! co Ty piszesz?
 
Ostatnia edycja:
Asinka no co Ty piszesz???? aż tak??? :szok: tzn mój lekarz też miał wielogodzinne opóźnienia ale nie aż takie żeby po całym dniu nie można było się dostać.... to co teraz?? próbujesz kolejnego dnia?? a nie może ktoś zająć Ci kolejki?? tak jak piszesz że babki siedzą dla córek np?

Andariel cześć!!! fajnie że jesteś :) Ninka 3-latka, ale super :) a dopiero była taka malutka jak się Leoś urodził prawda? ale ten czas leci :) gratulacje dla siostry i niech malutka rośnie zdrowo :) szkoda tylko że siostra musiała zostać tak wymęczona ale teraz gdy ma już córcię ze sobą na pewno szybko zapomni porodową traumę &&&&&&
No i trzymam kciuki żeby jednak udało się Wam z powrotem do Gorzowa &&&& ja nie jestem jakoś specjalnie zżyta z rodziną, tzn relacje mamy bardzo dobre ale myślę że nie cierpiałabym jakoś szczególnie gdybyśmy mieszkali daleko od nich...

Ciekawe jak tam Aestima, nie odzywała się do nikogo???

Dubeltówka fajny sen :) ja mam ostatnio same pokręcone pt ktoś mnie napada, goni, zastrasza... budzę się przerażona... no makabra jakaś....

Katamisz, martadelka udanych wyjazdów i ładnej pogody :) wypocznijcie ile wlezie :)


Ja wpadłam dziś na szatański pomysł - T wyjeżdża na Hańczę 24-26 sierpnia a ja w tym czasie chyba przemaluję duży pokój :-):tak: muszę Go tylko wybadać co sądzi o kolorku kawa z mlekiem bo teraz mamy ni to gołębi ni to szaro-fioletowy, no kompletnie nie taki jak był na wzorniku i strasznie mi się nie podoba a kawowy byłby idealny do naszych mebli... chyba da się pomalować 1 pokój w 1 dzień nie? od razu zaznaczam że jeśli podejmę temat to nie ja będę malować tylko kolega teścia który robił nam już poprzedni remont :) oj naszło mnie bardzo :-)

Tymczasem zmykam spać, dobrze że już jutro piątek i znowu wolne. Cholerka lubię moją pracę (i pensję :tak:) ale tak mi brakuje czasu z Mają... jakby nie kredyt to rzuciłabym robotę, ale jakby nie kredyt to nie mielibyśmy mieszkania a bez tego nie byłoby decyzji o bobasku... błędne koło.... eehhh nie można mieć w życiu wszystkiego niestety... a szkoda.....
 
Madzioolka sama bedziesz malowac?? wow
asinka pierwsze slysze zeby tak późno do gincia chodzić... paranoja!

czesc tak wogóle... ja szukam dentysty! O mamo! Juz chyba wole dzieci rodzic bez znieczulenia jak rodzilam!!!!! Boje sie dentysty jak nie wiem... bol zęba mi dokucza od lipca a ostatnie dni są bóle ze juz dwa razy tabsy bralam na ból :baffled: Dziś idę, musze bo oszalaje....
 
Hej kochane,

Jakoś nie mogę się wbić tutaj, do tego siostrę mam i trochę się Mają zajmuje a ja w tym czasie robię najpilniejsze rzeczy w domu.
Madzioolka powodzenia z malowaniem! Nas czeka jeszcze brudna robota pt. wykucie w ścianie rynienki na kabel do lampy kuchennej do puszki a później odmalowanie kuchni. Chcę się pobawić farbą magnetyczną i tablicową
larvunia goń do dentysty, bierz znieczulenie i lecz!!! KOniecznie!
andariel fajnie, że do nas wróciłaś:tak:Gratuluję nowego członka rodziny! Kiedy nasze dzieciaki takie były?! Już zapomniałam...
asinka to jakiś koszmar co piszesz...ja bym zmieniła lekarza - z każdym m-cem będzie Ci trudniej wysiedzieć kilka godzin w poczekalni...

No i tyle dał mi Majek popisać:sorry:Idę robić jajecznicę dla niej, bo spodnie ze mnie ściąga
 
Cześć :)

Larvunia a nie możesz wziąc ze znieczuleniem? ja inaczej nei siadam na fotel, zawsze jak się zteściem umawiam na zęby to moje pierwsze pytanie - tato ale masz znieczulenie? :-) a malować sama nie będę, ja będę nadzorować :-p:-)

Mrsmoon a co to jest farba magnetyczna??? co do farby tablicowej to mi się niesamowicie podaba ten efekt: Barkboard Rustic Chalkboard | Olive Manna i powoli zbieram się żeby podejśc do stolarni i zapytc czy mają może takie przekroje pni, choć raczej marne szanse bo takie rzeczy to prędzej w tartaku ale takiej instytucji u mnei nie uswiadczysz... ciekawe czy można gdzieć przez net zamowić takie plastry drzewa? :confused::-)
 
hej dziewuszki
ja nadal w wirze pakowania, jeszcze chcę iść do fryzjera i M każe mi kupić strój kąpielowy bo twierdzi, że jednoczęściowym będę straszyć:eek:
Emilce wyszła kolejna czwórka (łącznie 11 ząbków):szok: i chyba na tym jeszcze nie koniec, bo sie ślini dziecina:baffled:


asinka no po prostu jedyny komentarz jaki ciśnie mi sie na usta to same przekleństwa w związku z ginem:wściekła/y: jak w ogóle się czujesz? nadal masz nudności?
lavruniu ja jak Madzioolka bez znieczulenia nie siadam:-p trzymam kciuki za bezbolesną dzisiejszą wizytę&&&&
Madzioolka widzę, że Ty myślisz o zmianach - świetny pomysł i fajnie, że masz kogoś kto, Ci pomoże:tak: ale Twój T się zdziwi jak wróci:-)
moon fajnie, że masz siostrę u siebie. Może choć trochę odpoczniesz (czyt posprzątasz w domu itd:-p)

edit:
ciekawe jak tam aestima - któraś ma jakieś info od Niej?
i doggi coś umilkła - doggi where are YOU?:-p
zołzik - może nas podczytujesz na urlopie - duża buzia dla Ciebie:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
bajka znieczulenie - ja muszę mieć najpierw pastę znieczulającą dla dzieci..potem znieczulenie komputerowe i co jakis czas tą pastę bym przypadkiem nic nie poczuła hahah... :-D:-D inaczej nikt nie jest w stanie mnie zaciągnąc do dentysty :rofl2:
 
Do góry