reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

reklama
hej hej
ja znów luukam z pracusi ;-)
Asinka "wyrodną matką"? no chyba żartujesz. Wyrodna byś była jakbyś go trzymała przy sobie i ograniczała i jeszcze zła była z niemożności pobycia samemu :-)
a tak w ogóle to mnie wkurza zawsze gadka że jak matka ma małe dziecko to nie może np wyjść na impreze nocną ale za to ojciec jak najbardziej!!! Ciotka moja takie tezy głosi - ostatnio jej powiedziałam swoje m.in. że pępowinę odcięli mu przy porodzie!!!
Marta ja już kombinuje ostatnio jak przerobić łazienkę - zmniejszyć, by przerobić mu część na malutki pokoik i o dziwo M. jest nawet za :-) ale to inwestycja z kuciem ścian itp. wiec za jakiś rok moze dwa :-) a też bym chciała na białe meble z Ikei np w marynarskim stylu :-)
Madzioolka my ostatnio malowalismy pokój (musieliśmy bo grzyb po zimie wylazł) i meble przenieśliśmy za inną ścianę a kolory to dwie ściany na ceglany kolor ( nazwa meksykańskie chili) a dwie na jasne cappuccino i jest git :-) nam sie podoba. Ale ja lubię ostre kolory. Sypialnia czerwień flamenco, kuchnia - pomarańcz, przedpokój - żółty, łazienka - hmmm kolotowa od dołu do góry idąc to czerwień, pomarańcz, żółty i biały :-) i to wszystko ostre odcienie :-) no i teraz pokój jak wyżej
dzięki za info o Aestimie :-)
Forever a tobie odzięki za info o Leosiu, kciuki za to by wszystko było dobrze &&&&&&&&&&&&
 
hej kochane, ja w niedoczasie, gotuję obiad, a A. z teściem pojechali odebrać teściową, póki co nie jest źle;-)
asinka bardzo dobrze, że się wypuściłaś sama, bez przesady, Tymek cycka nie potrzebuje co 3h ssać...uważam, że mamy dokładnie takie same prawa w tej kwestii jak faceci, A. mnie nawet zachęca do wychodzenia, 15.09 mamy wesele i nie wiem czy Mai do rodziców na weekend nie odstawię, jedyna przeszkoda to szczepienie 13.09 - w zal. od syt. albo mama do nas abo Maja do rodziców
marta, kati ja bym co chwila coś zmieniała w domu:-Dpóki co kuchnię mamy białą, ale czekam aż A przekuje się do puszki i lampę nad stołem mi zamontuje, wtedy na ścianę na szer. stołu idzie czarna farba magnetyczna i tablicowa:tak: Maja ma bardzo delikatny(prawie biały) ciepły róż, sypialnię mam lawendową a jedną ścianę ciemną śliwkę, na niej duuużo zdjęć w białych ramkach, salon biały, ale mamy pas na suficie i ścianie z kg i on jest popielaty. Czeka nas jeszcze zakup mebli do salonu - oczywiście biały(Maja ma białe, kuchnia biała, u nas szafa biała a łóżko Malm średniobrązowe chyba to się nazywa)
Madzioolka dzięki za info o Aestimie, jak guz Mai? Smarowałaś czymś? Maja wczoraj skacząc na sofie wyrżnęła brodą w jej oparcie aż jej glowa odskoczyła. Wyglądało to przerażająco, ale długo nie płakała. Dziś poleciała z piaskownicy na twarz, na szczęście na piasek...Co dzień coś ostatnio
forever szacun za organizację i stalowe nerwy! &&&&&&& za Leo zaciśnięte. Może chodzić po parku czy musi siedzieć w szpitalu?
Doggi tualm:* Leonidas się rozmyślił i da matce poszaleć;-)
mamaM, Silva hej!
katamisz może Gracja już po skoku?
kati u nas to samo z zafixowaniem na mamę, ale to trwa już ze 3 tyg...Mati i Maja dzień po dniu urodzeni, może razem "skaczą"?

Dziś kupiłam Mai łopatkę za 3zł, nawet nie wiedziałam, że mam nieopodal hurt. zabawek - chodziła przez 2 dni i taką samą łopatkę zabierała swojej koleżance Marysi. Jest przeszczęśliwa. Łopatka w oczojebnych kolorach pomarańczowo-zielonych. Pewnie dlatego tak się dzieciom podoba...
 
Mrsmoon guz Majki zniknął nawet nie wiem kiedy... na urlopie juz go praktycznie nie był owidać a bałam się że z miesiąc będzie chodzic z taką śliwą a tu prosze - goi sie jak na psie :p choć Ona jest raczej z tych ostrożnych dzieci i bardzo uważa żeby się dupka nie słukła :)
Kolory w domu mamy podobne: sypialnia fiolet, kuchnia jadalnia i przedopkój białe, Majki pokój bioło-różowy i tylko w salonie szary gołębi, meble w sypialni białe, w jadalni tez zaraz takie będą i Maja też takie dostanie ale w dużym mamy wenge - kurz widać na tym jak cholera :-)
Moja Maja ma obrzydzenie do piasku póki co więc ptaskownicę omijamy szerokim łukiem.... wogóle jakieś pedantyczne to moje dziecko bo jak tylko ubrudzi rączki to afera wielka a czasem to i sie popłacze... muszę tego pilnować żeby nie urosło do rangi jakiejś obsesji bo będzie problem....
 
haha pewnie ze zboczenie :)

A moon co oni tam ciekawego maja? :)


szukamy jak najwiecej dostawcow przed grudniem :-)



a ruch taki sie zrobił ze szok ! takze zapraszam bo nuby sie świetnie sprzedaje :tak::-D
 
marta, kati, mrsmoon my dopiero niecały rok w nowym domu mieszkamy, dopiero co dół urządzony a ja już bym miała ochote pozmieniać co nie co, wiec wcale wam sie nie dziwie, ale chyba u kobiet to normalne
ja to jeszcze salon musze doprowadzic do ludzkiego wygladu bo jak na razie mamy stare fotele i ławe, które sa tak okropne ze tylko strasza, ale moze do świąt cos odłożymy i sie kupi cos nowego
u nas kolorki:
salon brzoskwinia, kuchnia lekkie ecru, korytarze góra i dół piaskowe, mały pokó w którym aktualnie urzedujemy wszyscy żółty, łazienka płytki sa w jasno i ciemnozielonych płytkach
na górze narazie nie mieszkamy, bo nic nie urzadzone jeszcze, ale kolorki mamy takie: w sypialni fiolet, jeden pokój turkusowo-morski, drugi pokój jasna zieleń (groszkowa), trzeci duzy pokój bordo, łazienka płytki brązowe i kremowo-żółte
wszystkie kolory raczej intensywne śniezki barwy natury

co do mebli to wy prawie wszystkie macie sporo bieli, ja za to chyba bym nie zniosła białych mebli, nie moje klimaty, ja lubie raczej ciemne, choc sporo orzecha u nas i śliwy wallis

ironia a z nuby co wam sie tak świetnie sprzedaje kubki niekapki moze?

forever ważne ze dałas rade, mocna babka z ciebie, ja to bym pewnie usiadła i płakała...
 
reklama
mama m, kati, mrsmoon to jednak jestem normalna z tym malowanie i zmienianiem uffff. u nas problem tego typu, ze po slubie zamieszkalismy na parterze domu moich rodzicow, mialo to byc tymczasowe i mielsimy zaraz wykanczac poddasze wiec wszystko co robilismy bylo tak na odwal bez wiekszych inwestycji, jednak na razie zostajemy tu gdzie jestesmy, i teraz to wszytsko poprawic to wyzsza szkola jazdy ale sie zaparlam i kazda kase przenaczam na jakies pier.olki i przerabianie ale jeszcze duzo przedemna bo wiadomo kasy brak. a pochwale sie ze zaprojektowalam sama wieszak na ubrania i sie wlasnie konczy robic moze jutr zawiscie to sie pochwale:-)

forever co za pechhhhh
 
Do góry