reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Wraca:/ Jestem zalamana bo pisza ze przodujace sie malo kiedy podnosi:/ Te plamienia beda czaste i ogolnie wytrzymac do 36tc to bedzie masakra. Kuzwa chyba pomysle o opiece na czarna godzine do Poli jakbym wyladowala w okresie szkolnym w szpitalu. Kur...leze i biore leki a jest gorzej niz bylo:/
 
reklama
Kasiek nie łam się tak. Dobrze wiesz ze różnie to bywa z tym łozyskiem, tak samo jak z wieloma innymi rzeczami. U ciebie będzie dobrze i juz :)
mija siostra ma dwurozna macice. Lekarz jej po porodzie powiedział ze to cud ze donosiłlla cciążę. Mało tego cała ciążę pracowała, czasem 12h za kółkiem. Dopiero po dowiedział a się jak ryzykowala. Dlatego teraz ciężko się jej zdecydować na drugie.
pamiętaj przypadek przypadkowi nie równy.
Uszka do góry.
 
Kasienka - czy Ty masz jakas depreche?? Az tak źle??

Zaza, Mlodak - niestety...dziś nie było placzu przy wchodzeniu do grupy, ale płakała czasami w ciagu pobytu w przedszkolu... Jak ja odbierałam to płakała, wrecz się zanosila :((( widać było po buzce, że zmeczona, ale z kolei pięknie robiła siusiu do kibelka (wcześniej nie chciała). Nic też nie chce jeść z dziecmi. Ehhhh....ciężko mi poki co z tym tematem. Niby potem opowiada,że było fajnie, że się bawila itd.ale widać, że przeżywa. Zobaczymy jak jutro.
 
Munka wiadome ze przezywa bo zawsze byla z toba. Wg mnie jest mega dzielna. Daje sie zabawic i milo wspomina czas wsrod dzieci. Moja nie zostalaby tam na sekunde. Nie chcialaby tam chodzic i ryk z wymiotem na bank bylby. Wiec mala dobrze to znosi-glowa do gory:)

Andzia dzieki za slowa wsparcia. Smieje sie ze to chyba chlop bedzie bo tak od poczatku mi dokucza:p

Kasienka ja tez wyczuwam depresje. A jak maz, duzo sie angazuje?

Pola dzien w dzien przesiaduje w domku ktory mama pomalowala jeszcze przed szpitalem:) Z sasiadka kłocą sie jedynie o okno (jedna chce zamkniete, druga otwarte), a dzis przyszla jej 7letnia siostra i czytla im tam bajki:) Dobrze ze cieplo i siedzi non stop na dworze. Juz wie ze mama musi lezec bo brzuszek boli i tylko z ciacia moze isc:)
 
Witam!
Pamiętacie mnie jeszcze? ;-) Aż głupio odzywać się po tak długiej przerwie... I pisać tylko o sobie...

Wpadam na chwilę napisać co u nas...
Znowu trafiło mi się dziecko bezproblemowe - mała dużo śpi, niewiele płacze, brzuszek rzadko kiedy boli, a jeśli już to chwilę. Nocki nie najgorsze (byłyby lepsze, gdyby się tylko jedno dziecko budziło :sorry2:). Karminie piersią tym razem chyba się uda, bo karmię tylko UU a mała ładnie przybiera na wadze.
Gorzej bywa z Zosią... Niby jest wszystko oki, ale sytuację odreagowuję najwidoczniej w nocy, bo praktycznie codziennie budzi się z płaczem. W dzień nie ma już drzemek, wieczorami chodzi późno spać. Ale udało się pożegnać pieluchy :-) (no, prawie, bo na noc zakładamy)
I to chyba tyle.

Pozdrawiam wszystkie cieplutko! :tak:
 
Witaj Macku corko marnotrawna :)

Aronia - Internet wam zalalo?

Ja przepraszam jutro nadrobię dzis dostalam ogórki do kiszenia... O i zakonczylam na sierpień przetwory :)
 
reklama
Heej

Kasiek bedzie dobrze, lez i tyle :p

Munka powodzenia z przedszkolem teraz bedzie pewnie okres ze coraz gorzej bo juz wie ze znow musi isc i po co. Ale pozniej bedzie coraz lepiej:) u nas najgorszy byl drugi tydzien bo juz na sam widok budynku plakal strasznie

Macku to ci sie trafilo a niech cie:p

My mamy przyczepe od poniedzialku pisalam juz? Jedziemy na 10 dni najpierw ze znajomymi do dabkowic a pozniej sie zobaczy.
W niedziele chrzciny a dzis moja mama dzwonila ze jutro do szpitala idzie na lyzeczkowanie bo krwawi mocno juz ponad miesiac :( i pewnie nie przyjedzie...
 
Do góry