Bona87
Mama Michasia
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2012
- Postów
- 638
Hej Dziewczyny!
Jak tylko na chwilkę...
Mikotku- pobudka o 8.30
Suuuuper! Miłego dnia :* Jeszcze raz napiszę: piękna fryzurka!!!! A łowy świetne!
Asiulka- widzisz? Z dnia na dzień będzie coraz lepiej z tym chodzeniem do przedszkola
Trzymam kciuki za zmianę pracy! &&&&&&
Gosiak- biedna jesteś z tymi skurczami łydek. Ja mam rzadko, ale wiem, co to za potworne uczucie
Teri- nie ma problemu, chętnie spotkam się z Wami wszędzie!!! :-) Słyszałam o tej tragedii w Busku, w Famie mówili, tylko, że tam była podana informacja, że to konkubent, a nie mąż. Straszne...
Justa- jak dobrze, że apetyt wraca Filipkowi! Ja ostatnio byłam u gina na kontroli, na szczęście wszystko ok. Cytologia za rok.
Palin- wierzę, że odbudujecie swoją relację z Aro &&&&
Wisienka - co się dzieje Kochana? :-(
Dziś o północy Miś obudził się z takim strasznym płaczem! Zerwałam się na równe nogi i pobiegłam do jego pokoju. Posmarowałam trójki Dentinoxem i dość szybko się uspokoił. W zasadzie cały czas miał oczka zamknięte, więc nie rozbudził się płaczem. Biedny ten mój Miś... Niech te trójki wychodzą tak szybciutko, jak wcześniejsze ząbki...
Jak tylko na chwilkę...
Mikotku- pobudka o 8.30
Suuuuper! Miłego dnia :* Jeszcze raz napiszę: piękna fryzurka!!!! A łowy świetne!Asiulka- widzisz? Z dnia na dzień będzie coraz lepiej z tym chodzeniem do przedszkola
Trzymam kciuki za zmianę pracy! &&&&&&Gosiak- biedna jesteś z tymi skurczami łydek. Ja mam rzadko, ale wiem, co to za potworne uczucie

Teri- nie ma problemu, chętnie spotkam się z Wami wszędzie!!! :-) Słyszałam o tej tragedii w Busku, w Famie mówili, tylko, że tam była podana informacja, że to konkubent, a nie mąż. Straszne...
Justa- jak dobrze, że apetyt wraca Filipkowi! Ja ostatnio byłam u gina na kontroli, na szczęście wszystko ok. Cytologia za rok.
Palin- wierzę, że odbudujecie swoją relację z Aro &&&&
Wisienka - co się dzieje Kochana? :-(
Dziś o północy Miś obudził się z takim strasznym płaczem! Zerwałam się na równe nogi i pobiegłam do jego pokoju. Posmarowałam trójki Dentinoxem i dość szybko się uspokoił. W zasadzie cały czas miał oczka zamknięte, więc nie rozbudził się płaczem. Biedny ten mój Miś... Niech te trójki wychodzą tak szybciutko, jak wcześniejsze ząbki...
Tymek smigal po domu bardzo zadowolony. Ale dokupilam jeszcze przecieradelka dwa dla Nelki, smoczki do butelki plus takie podziaki podkoszulki dla obojga. Pod cienki dlugi rekaw dla Tymka w sam raz, a dla malej pod pajaca na noc, bo jednak to jesien/zima bedzie.
