reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta niemowlaka-co i kiedy !

ja już się powoli zastanawiam kiedy podać malej pierwszy sokek i tak sobie umysliłam ze na swięta dostanie pierwszą łyzeczkę soczku jabłkowego. Jestem ciekawa jak zareaguje bo Zuzia to płula niemiłosiernie :-D
 
reklama
Cleo musze Ci powiedzieć ,że i mnie strasznie korci,żeby podać już soczek!!!:-p
Niedługo Szymon skączy 3 mc i planuje wtedy.A pamiętam,że Martynce też podałam jabłko gdy skączyła 3 miesiące.
Ja znam przypadek ,gdy mama podała parowke:szok: takiemu maluszkow.Byłam w szoku ale mała do dziś dzień świetnie sobie radzi z jedzeniem.Nie ma problemu,za to ja ciągle walcze z córą o każdy kęs.:oo2:
Wydaje mi się że zabardzo chuchałam i wszystko robiłam na papke.I mam efekt,wybrzydza nie chce gryść, istny kosmos!!!
 
ja mam podobny problem z Zuzią. Bardzo niewiele rzeczy chce jesć. Nie dlatego ze nie są zrobione na papkę w końcu to już duża dziewczyna ale nie lubi obcych smaków. Karmiłam ją tylko piersią, nie dopajalam bo tak kazał lekarz ani nie dokarmiałam do 6 miesiaca tez zalecenie lekarza. Teraz je tylko sobie znane posiłki, bardzo wybrzydza przy piciu i jedzeniu warzyw i owoców :-(
 
Prawdę mówiąc sypałam o pół łyżeczki więcej mleka małej.:sorry:Po tym co pisałyście przestałam,chociaż nic jej nie było.Kaszek nie dosypuje bo niewiem czy już można.U mnie to już by chcieli żeby ona wszystko jadła.Kleiki,kaszki i niewiadomo co jeszcze.A ja myślę że chyba za wsześnie jeszcze.
 
ja już się powoli zastanawiam kiedy podać malej pierwszy sokek i tak sobie umysliłam ze na swięta dostanie pierwszą łyzeczkę soczku jabłkowego.

Ostatnio byla u mnie polozna i pytalam sie jej o podawanie soczkow, to dala mi tabele gdzie jest napisane, ze jak dziecko karmimy sztucznie to soczek jablkowy podajemy w 4 miesiacu, i powiedziala, ze jak karmimy piersia to wszytko o miesiac pozniej, czyli wynika ze w 5 miesiacu. A wczesniej gdzies czytalam, ze dopiero od 6 miesiaca podajemy soczki jesli karmimy piersia. Ja chyba zaczne podawac soczki jak Macius skonczy 4 miesiace-czyli zaraz po swietach:-) No, albo podobnie jak Ty Cleo28 zrobie dziecku swiateczny prezent w postaci nowego smaczku:-D
 
A mój Adaś już pił kompocik z jabłuszka. Najpierw pół łyżeczki, potem jedna, wczoraj dwie łyżeczki a dziś już 20ml. I nic mu nie ma a lepiej się mu kupki robi Już nie musi się tyle namęczyć przy tym :-D
 
ja zacznę jednak od stałych pokarmów.. najpierw wprowadze jabłko i marchewkę a potem soczki.. tak robiłam przy Ance i nie mam problemów z nie jedzeniem.. Ania chetnie je wszystko .. jak jest głodna..
a zacznę jak Franek skończy 3,5 miesiąca czyli tez w okolicy świąt :D
 
Aguś a Ty karmisz piersią czy butelką? bo ja mam wielką ochotę jak tylko Wojtuś skończy 3 miechy wprowadzać nowości.I pomyslałam najpierw o jakimś kleiku na kolację,a potem jabłuszko i marcheweczkę;-) .Wiem,że to za wczesnie jak na karmienie piersią,ale korci mnie straaaaasznie;-)
 
dziewczyny nie śpieszcie sie tak ze stałymi pokarmami, dzieci będę je jesć przez resztęzycia a cycusia niestety nie a to jest najlepszy dla nich pokarm. Wiem ze to korci i ze fajnie jest dac im coś nowego ale same pomyślcie
 
reklama
Do góry