edi
mamusia Wojtusia
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2005
- Postów
- 2 644
A mnie moja mamunia od razu zalecała cielęcinke jako bardzo delikatne mięsko i taka była pierwsza zupka Wojtusia.Nic mu nie było.
Renee ja tobię zupkę na 3 dni,pakuję do słoiczków i nie zgotowywuję.Jak do tej pory nic Wojtusiowi po nich nie było;-) a mięsko zamrażam malutkimi porcjami jak Agutka w zamrażalniku:-)
Renee ja tobię zupkę na 3 dni,pakuję do słoiczków i nie zgotowywuję.Jak do tej pory nic Wojtusiowi po nich nie było;-) a mięsko zamrażam malutkimi porcjami jak Agutka w zamrażalniku:-)

. Ja dopiero 2 razy gotowałam małej zupkę;-) :-) , moim zdaniem te ze słoiczków są smaczniejsze
, chociaż na szczęście moje dziecko nie wybrzydza i ładnie je mi wszystko, nawet moje mikstury