reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzieci urodzone w 2002 roku

Kochane witam sie szybciutko...w wolny weekendzik!!
własnie odjechali ode mnie goście:sorry:, był Antoś (i ogólnie cała rodzinka bez mała..16 osób heheh ale ja to luuubie!!)
Antek ma pół roku , 2 zęby , raczkuje tak że jestem w szoku:-Djaki to spryciarz!!siedzi sztywno, wstaje na nogi, a jak zasuwa na czworaka to szok:szok:)
z Filipek myliśmy na Wojciecha, tam jest chirurgia dziecięca.
Juz doszedł do siebie!Jeszcze przez 2 tyg ma sie oszczedzać, nie ćwiczyc ale poza tym ok!
Poza tym ,że od wczoraj boli go gardło, zachrypniety..a u nas angina panuje wiec mam andzieje ze się uchroni!
Kajeczka też ok, bawi sie wasnie !
Całuje Was mocno(Majulke najbardziej:-)), odezwe sie w tygodniu.
 
reklama
o rany, to strasznie szybko, obrotny chłopak:-) wesolo mialas
u nas tez gardlo na topie, ale mam nadzieje, ze juz po wszystkim, zaczelo sie ode mnie, zarazilam maje,potem chlopakow...oni jakos wyzli, a ja musialam dostac antybiotyk, bo i wezly chlonne byly powiekszone.
Majeczka zaczela sie obracac na boki, a czasem jak jej wyjdzie to i na brzuszek. Pociecha z niej niesamowita, rozgadala sie juz na calego i jasno daje do zrozumienia czego oczekuje :-) Radochy jest co nie miara :-D:-D:-D
Moi chłopcy dzisiaj piszą test próbny, mam nadzieje, ze pojdzieim jako tako.
 
No witam sie po małej przerwie!
u nas ogólnie ok!
Choroby sezonowe sie na s czepiają ale nie ma co narzekać!
w szkole wvzoraj zebranie mieliśmy... Fifek z lekka kuleje w tym półroczu:szok: ,(nie to zeby była tragedia ale może na 4,2 wyjdzie- choć zapędy miał!oj miał!) no ale cóż nic juz raczej nie poradzimy!Tzreba będzie sie wziac od 2 semestru! Filip ma próbny 17 grudnia!
teraz żyją mikołajkami itp..wiec szaleństwo świteczne zaczyna byc widoczne!;-)!
Kaja natomiast ..póki co idzie jak burza!ma niemal same 5 i 6 pare 4, ja jestem w szoku!ale nic nie pisze żeby nie zapeszyć...hihihi ale duma jest!
w pracy mam masakre...w tym tygodniu to nie wiem jak sie nazywam!siedzę od poniedziałku na ksero (mamy egzaminy próbne) i mówie Wam mam dość...ale jutro juz czwartek Piątek bedzie cieżki bo jeszcze kontrole mamy..ehhh wszystko na raz!na wariata!!
wiola no dobrze, że Majunia odporna!a Ty dolecz koniecznie to choróbsko!!nie ma zartów!!
daj znac jak tam chłopcy wrażenia po tym teście!a nie wiesz z jakim wydawnictwem pisali?
i co tam ogólnie ?jakie plany na święta??chłopcy coś mówią o prezentach?
bo kombinuje upominek dla Filipa...ale jakos mi nie idzie!

dobra...mykam płacic rachunki i padam na twarz!!
całuję mocno!odezwijcie się jak u Was przygotowania i ogólnie co słychać!!

ps: w piątek zamieszka u nas nowy domownik na czterech łapach...hihih psinka, 7 tygodniowy buldog francuski !Na imię daliśmy mu "Elvis" hihihi juz sie nie mozemy z mężem doczekać bo my tacy zwierzo-lubni:-D!!!dzieciaczki nic nie wiedzą...oszaleją!!
mam tylko nadzieję, że moja kocica zaakceptuje w miare szybko nowego domownika!hihihi
 
buldozki sa super, daj fotke, akie szczeniaczki sa cudne :-) ale ja juz dziekuje, mi moja czarna owca wystarczy :-)
u nas powoli, chlopakow dopada lenistwo, Wiktor mial stluczona noge po zacietej walce o pilke
a tak w ogole to chlopaki juz swieta planuja od dwoch tygodni, tylko Maja nieswiadoma chichra sie dookola :-)
 
dzień dobry!!
wzięłam sobie dziś wolne wiec mogę odsapnąć trochę!!
mężuś pojechał z Filipem do fryzjera i jadą do szczecina na kontrole do lekarza, Kajunia w szkole...zwierzyniec śpi:-)!
oto Elvis
DSC_0618.jpgDSC_0626.jpg
Mina Kajeczki..mówi sama za siebie jest ogólne szczęście i radocha w domu:-)mały udaniec to niezły lofer!ale wdzięczny i kochany!
próbuje ganiać moją kocicę ale ona totalnie go olewa!
Moi tez juz o świetach mówią choć od piątku odkad pojawił się Elvis o prezentach nic nie mówia..nie chca nic więcej hihi!
Mam małe zmartwienie bo moja kocica powaznie chora...ehh od 2 m-cy walczymy z przewlekłym zapaleniem oskrzeli i płuc, nie "idzie" na zadne leki- ehh od niedzieli ma koleną zmianę!aż sie boję:eek:

poza tym to neiwiele nowego, sniegu nie ma wiec jakos trudno uwierzyć że to jzu 9 grudnia!powoli wyciagam ozdoby więc zrobi sie klimacik, zaraz obskoczę okienka z racji wolnego, pościel się pierze...wiec przygotowania ida pełna parą!Pierniczki upieczone i leżakują w puszce ..uwielbiam ten czas!
wiola Majunia bedzie miała radoche z choinki!!już ja to widzę!!światełka, bombki..hihih ale fajowo!!
nieźle Wiktor musiał się poświecać na tym meczu!!ott może jakis Messi Ci rośnie!!
as naturalnie ,ze pamiętamy!!pisz kochana co u Ciebie!!ale Karolcia juz duża!!fiu fiu!!jak reszta ekipy się miewa??co słychac?

kobietki pozdrawiam!!i życze miłego dnia!!
 

Załączniki

  • DSC_0618.jpg
    DSC_0618.jpg
    28,4 KB · Wyświetleń: 106
  • DSC_0626.jpg
    DSC_0626.jpg
    20,2 KB · Wyświetleń: 93
jaki słodki, no nie mogę, aż mi sie szczeniaka zachciało :-) przyznam szczerze, ze moja owca mnie czasem denerwuje, ale jest kochana, fakt troche za wielka, teraz to widze, bo chlopcy sami nie moga z nia wyjsc, nie bralam tego pod uwage jak ja kupowalismy, bo wtedy byli za mali, a teraz rosna i mogliby nas wyreczac w spacerach a tak lipa, ale coz...nastepnym razem:-D:-D:-D

Messi mi rosnie, tak, ie ma nic na pol gwizdka, ale z noga juz lepiej, mam nadzieje, ze i u Was po kontroli dobrze.

Ja własnie czekam na chlopakow z goracym rosolkiem, wieje dzisiaj, snieg pada z deszczem.
 
witam sie na prędce! właśnie zaraz kończę pracę;-)!
u nas ok- Fifek u lekarza super..póki co nadal bez lekow:tak: więc oby tak juz zostało!!
Kajulka kończy antybiotyk bo ją angina ropna dopadła- ale jzu jest ok!
Psiurek booski!sama radocha z niego i z nim w domu!jesteśmy zakochani!
Kocica nadal leczona więc póki co nie cieszę się..niech w końcu wy6zdrowieje!
święta za pasem..hmmm mam dylemat co Filipowi pod choinkę kupić..chodzi mi o upominek nie jakies tam wielkie prezenty bo największym jest elvis więc jak macie pomysły dla swoich to dawajcie znać...moze coś podpatrzę!
wiola no faktycznie z duzym psem to strach- jeszcze pocianie albo co!ale poczekaj..chłopcy coraz więksi więc moze i niedługo" dadzą" radę!!
jak Majeczka??
jak przygotowania do świat??
ja dziś zrobiłam małą zadymę...nerwy mi pusciły bo bratowa mojego meża ma nierówno pod sufitem chyba...najpierw oświadczyli ,że ich córy chcą pieniadze zamiast prezentów, potem pokupiła w moim imieniu jakies ubrania..a teraz sie okazało ze najprawodpodobniej dziewczyny o tym wiedzą wiec zrobiłam dym- a nich se je wsadzi w... co to za przyjemnosć wyciągać spod choinki coś o czym się wie!
ehh mówie Wam brak słów!!
Nafochała sie i powiedziała ,zebym jej to oddała a sama zrobiła co uważam!i tak zrobię !ale nerwa mam..
dobra musze sie wyciszyć heheh!chyba bez winka się nie obejdzie;-)

pozdraiwam póki co i zawijam sie ku domkowi!!
 
Bo tak wlasnie jest z rodzina :-( rodzenstwo mojego meza w ogole ustalilo miedzy soba, ze wtym roku prezentow nie robimy...ustalili i tyle, a nawet mi nie przekazali tylko mojemu m...slow mi brak, przeciez nie o pienadze chodzi, wiemy, ze jest ciezko i rownie dobrze mozna drobnostke za 20 zl kupic, liczy sie pamiec...Przykro mi z tego powodu, ale coz, w zeszlym roku nawet nie znalezli czasu dla nas, to my ich odwiedzalismy i prezenty dla dzieiciakow zawozilismy, a tak jakbysmy nie pojechali to nawet by sie nie odezwali...zal mam do nich o to, bo to byly pierwsze swieta bez Wojtusia :-( ale jak widac kazdy mysli o swojej d... maz mi tlumaczy, ze mam to olac, w tym roku nigdzie nie jezdzimy, odwiedzimy tylko dziadkow i tyle, a w drugi dzien swiat umawiamy sie ze znajomymi.

Oby kajulce szybko przeszlo, bo angina paskudna jest i dobrze, ze u Filipka ok :-)
 
reklama
no wiola jak widac u każdej z nas coś zawsze musie się wydarzyć..co za dziwni ludzie!nie ma jak to sobie robic problemy tam gdzie ich nie ma!! ja tez wychodzę z założenia że nie liczy się za ile- liczy się gest..to przeciez taki wyjątkowy okres na który dzieci czekają..ale jak widać nie wszyscy tak myślą!
ja oddałam te prezenty jej- nawet nie zamierzałam tego wyjaśniać- dałam reklamówkę do reki i niech spada! teraz moze nie powinnam ale zrobię po zlości i dam jej dzieciom czekoladę i po 50 zł i niech ma to co chciała- a moje beda sie cieszyc i wyciagać prezenty spod choinki!
no sama powiedz..jak tak mozna robić??
tak w ogóle to wyczaiłam ,ze jest zazdrosna o to ze kupiliśmy Elvisa (tzn. Mikołaj nam przyniósł;-)).Juz skomentowała do teściowej cytuje" po co ona go wzięła, :wściekła/y:co z nim zrobi jak beda chodzic do pracy, bedzie piszczał, sikał itp.. no i dodała do teściówki" a Ty sie bedziesz musiał opiekować nim jak beda sobie gdzies wyjeżdżać"..ehh:crazy:
no powiedz co to kogo obchodzi...ehhh !!!No i nie omieszkała nazwac go szczurem...
Mówię Ci Wiola rece opadaja...

poza tym Kajulka wyzdrowiała:-D!Fifek tez ma sie dobrze więc czekamy na swięta!
ja jeszcze tylko jutro w pracy i potem mam urlop aż do 7 stycznia..ale sie nasiedze w domku!yupiii!

prezenty dla moich ogarnęłam- Kajulka dostanie słuchawki do komputera i puzle 3d bo o takich ciągle gadała wiec bedzie miała mega radochę! a Filip dostanie słuchawki do skypa z tym mikrofonem i gre na xboxa!i cieszę się bo wiem ,ze beda mega zadowoleni!

wiola popieram zdanie Twojego meża że by to olać..ale rozumiem ze nie dokońca się da!ehh dziwna sprawa!w sumie nie znam waszych relacji z resztą rodziny ale pamiętam jak pisałaś o tej znieczulicy jak Wojtulek sie urodził i potem jak przezywaliście to wszystko sami!Ehhh :eek:naprawdę dziwie się ,ze tak można!
a Majulke to chociaż poznali? czy tez jakoś sie nie garną?? co tam gwiazdka od Mikołaja dostanie? choinka ubrana??bo jestem ciekawa jej reakcji..nasz Antek to dobiera się do choinki od wczoraj - siostra mi pisała,że to cukeirkowy złodziej hihih
jak chłopaki Twoje?stopnie wystawione??
mój synek bedzie miał dwie 3 na półrocze..no wiec w II semestrze bedzie musiał nadrabiać jak chce osiągnąć to co sobie zakładał! teraz odpoczywa!
poza tym to pozdrawiam ciepło!
bede zagladała wiec jak macie czas w przerwie miedzyświatecznej to ja się odezwę!!
 
Do góry