reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

gdzie marcowe mamy i ich dzieciaczki??????

U nas wyglada to podobnie. Siedza nieraz i godzine a jak wstana z nocnika to robia kupe do nocnika.
Najgorzej jest jak pytam czy zrobi kupke do nocniczka i mowi ze tak, a oszukuje mnie. Ciezko mi dwoch urwisow na nocniku upilnowac, bo jednego sadzam to drugi mi wstaje i ucieka. Ja to juz mowie ze chyba do 18 roku zycia beda walic w pampersy :-)
 
reklama
Witam :)

Ruch tu taki ostatnio :laugh: ;)

Co do jedzonka: u nas dwa razy dziennie kaszka. Dla odmiany robiona w domu lub gotowa ze słoiczka. Kaszka jest uwielbiana, a że to zdrowe i kaloryczne jedzonko, to daję chętnie. Na obiadek krolują w dalszym ciągu słoiczki. Ze wzgledów "leniwo-organizacyjnych". Jak już w domu gotuje, to używam róznych gotowych mieszanek, kostek rosołowych, a tego na razie chcę dziecku oszczędzić. Będzie jeszcze miał czas na glutaminian sodu i inne dodatki. A i mnie, i niani tak wygodniej. Teraz jest duży wybór obiadków dla dzieci powyżej roku, tak więc mały ma codziennie inne, pyszne danie. Poza tym uwielbia owoce wszystkie: jabłka, banany, maliny, nektarynki, winogrona, borówki...
Pieczywa nie jada, bo... nie lubi. Przerabiałam już ten temat ze starszym synem i wiem, że i bez tego dziecko świetnie się rozwija więc nie nalegam. Zjada też chętnie nabiał typu jogurty, serki, twarogi. Nie dostaje mleka modyfikowanego, bo jest na nie uczulony. Kaszkę robię na nutramigenie lub na uht-ym z kartonu (po normalnym mleku nic mu nie jest ::))

A nocnik? Jeszcze nie kupiłam i nie kupię do przyszłej wiosny. Nie bardzo ma to na razie sens. Kiedy przyjdzie odpowiedni moment, dziecko samo chętnie zacznie z niego korzystać. A ten moment zazwyczaj przychodzi około dwóch lat. Wcześniej jest to bardziej loteria i łut szczęścia niż świadome korzystanie z nocnika.

Szczyt elokwencji mojego dziecka:" Mama ot tiu!" kiedy mnie woła. Dla mnie to bardzo dużo, bo Kajtek pierwsze w miarę zrozumiałe słowa wypowiedział w wieku dwóch lat i trzech miesięcy. Tak więc teraz gaduła mi rośnie... chyba? ;)

Pozdrawiam Marcowe Mamuśki :)

A... i mamy problem, bo niania nam myknęła do Irlandii i szukamy.
 
Halo zaglądacie tu czasami;-)
Oliwi wychodzą zeby jak grzyby po deszczu teraz 2 -3 naraz już ma 13 .Ostatnio mnie zadziwiła usiadła sobie o 9 na bajki i siedziala do 10 przykryła sie kocykiem i oglądała leciały też tam teletubisie bardzo je lubi nawet nauczyła sie jak sie nazywają i je sobie nuci :-).Kochane te nasze dzieciolki
 
Witam Wszystkie marcowe mamy i ich dzieciaczki. Jeżeli mozna chciałabym się do Was przyłączyć. Klikam z pacy więc więcej o mnie i o małej wieczorkiem.
Pozdrawiamy Ania i Klaudia
 
Witamy sie goraco!
My tez jestesmy marcowe dokladnie z 10, mial byc 27 luty ale jakos sie niespieszylo Niuni na swiat, zreszta tak zimno bylo kto by wychodzil na takie zimnoty:) Szlo nam to troche wolno bo skurcze odczulam o 3:30 nad ranem ale takie leciutki ze polozylam sie na drugi bok i pospalam sobie jeszcze, Rano przyszedl moj lekarz i pyta sie mnie czy mam wkoncu urodzic bo jak tak to bierzemy sie do roboty(fantastyczny lekarz), bez rozwarcia,z malymi skurczami z czystymi wodami przywitalam moja kruszyne o 14:25, to byla najpiekniejsza chwila w moim zyciu. Zaprzyjaznilysmy sie od razu, pokochalam calym sercem i oddalam cale zycie dla mojej perelki, jest przecudowana.
Zapraszam na nasza rodzinna stronke www.foczka.is.dreaming.org
Sle caluski narazie dla was ale bede wpadac wiec moze blizej sie poznamy!
 
Oliwka29 jezeli chodzi o bajki to moja Urszulka siedziala by non stop przy Kubusiu Puchatku, do tego stopnia doszlo ze jak oglada to mozesz do niej gadac, calowac ja a ona nic tylko gapi sie w ekran:-D, teraz juz jej troche ograniczamy bo przestala sie bawic zabawkami, szybko sie nudzila!
 
reklama
hej
ja też z marca 2005 a dokładniej moja niunia urodziła sie 2 marca 2005o godzinie 14 ;30

Zaczyna własnie mówic ale duzo jeszcze niewyraznie i bardzo sobie słowa skraca ,najcześciej do jednej sylaby ,uwielbia teletubisie ,macha do nich i robi papa ,

Z nocnikiem nie narzekam tfu tfu żeby nie zapeszyć i w dzień chodzi juz w majteczkach , takze na spacery, zdarzają się wpadki ale tylko czasem ,na drzemke i na noc jeszcze pieluszka

je właściwie wszystko co my ,ale staram sie gotowac w miare zdrowo ,duzo warzyw gotowanych i sórowych,bez żywnosci z paczek i z proszku ,je tez owoce ,kasze miesko

ma siedem zabków ,włoski jej narazie zapuszczam

to tyle
 
Do góry