hej hej hej
na poczatku dziekuje wszystkim za kciuki i dziekuej mamolce za przekazanie wiesci

poprostu padlam wczoraj jak wrocilismy do domu za pietnascie 24

wizyta sie przedluzyla mialam na 19.45 a weszlam o 21... bbrrr juz skacze opisac gdzie co trzeba
dzisiaj ochota mnie naszla na chokapic czy jak to tam sie pisze

czekoladowe z mleczkiem mniam

z dobrych wiadomosci jeszcze to ze odstawiam dupka jupii

tydzine czasu mam brac po 2x1

no i na szew lece 28 do szpitala

w sumie w poniedzialek ide i gin mowil ze w srode mi zalozy szew i do domku w poatek wyjde

no to czad

mam nadzieje ze bedzie wsio ok i wypuszcza mnie w piatek

chocia jeszcze do poniedzialku moglabym polezec troche bezpieczniej bym sie czula. powiedzial ze to narkoza chwilowa i krotko trwa bo to bardzo mala dawka by dzidziowi w zaden sposob nie zaszkodzila. ciesze sie ze on bedzie mi zakladal ten szew. a co dousg genetycznego to to ide 15 tego i wtedy bedzie 13,4 tc ... gin mowi ze ok wiec
sarka idziemy podobnie

no i u mnie jest tak ze nie nagrywaja na plcie tylko pendriva ci daja z filmikiem

i to juz jest w cenie czyli 200 zl

a co jeszcze wczoraj na wizycie wzial tylko 200 zl

i powiedzial ze teraz juz olejne wizyty beda po 200 zl a nie po 300

kurcze ucieszylam sie jak glupek i chyba to zauwazyl hehe

no nic ale zawsze to stowa na dojazd bedzie i stowa zaoszczedzona

dobra to ide opisac co u dzidziunia
salomi daj znac jak wrocisz koniecznie

&&& zeby dali cos na to krwawienie i zebys sie nie musiala tak denerwowac