reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak maluchy zasypiają

Jak długo trwa uspanie waszego dziecka


  • Wszystkich głosujących
    132
Czasami od razu jeszcze przy butli, najlepiej na rączkach. A czasami zazwyczaj w srodku nocy to około godziny bo wtedy ma ochotę sobie pogadać a wstrętni rodzice karzą mu iśc spac ;D
 
reklama
Mi Melka zasypia na rekach musze ja polulac i pospiewac i idzie spac zazwyczaj to trwa od 5-20 minut nie dłuzej. czasami usina przy cycu tez ale zazwyczaaj na rekach prubowałam sie kłasc koło niej i ja po dupci lulac ale wtedy to sie chce bawic mały cwaniak >:D
 
U nas za to szalenstwa w nocy sie zaczeły spi sama do 22 a potem płacz wycie i gadanie sie włancza ::) i w efekcie w tym tygodniu w nocy spi z nami ja najbardziej na tym cierpie bo mnie wszystko boli cały kregosłup i rece od jednej pozycji :p a jak Melka sie tylko poruszy to ja juz na rowne nogi i mam tego juz dosc. Widze ze nie tylko ja mam takie problemy chyba wszystkie dzieci maja taki okres :( w dzien usina na rekach czasami przy cycu. oczywiscie smoczek obowiazkowo ;D
 
Miłoszek zasypia tylko przy cycu po około 10 minutach, dwa razy zdażyło się że zasną na siedząco...chyba był bardzo zmęczony.Jak mnie nie ma i zajmuje sie nim babcia to nosi go na rekach ,wtedy usypianie trwa około godziny.
 
witam. u mnie z zasypianiem niejest tak zle bo najczesciej zasypia w trakcie jedzenie nocnej kaszki, ale a to pozniej po 40 minutach wybudza sie i musze go jeszcze ululac. czasami nie zdaze i wowczas wariuje strasznie przez 2, 3 godz. ma juz prawie 10msc. mam nadzieje ze kiedys zasnie w koncu normalnie
 
Ja równięż miałam podobne probłemy z wieczornym usypianiem aż powiedziałam sobie dość.Ja nerwowa ona nerwowa :mad:istny cyrk przecież dziecko też umie samo zasnąć tylko trzeba mu pokazać jak.Poczytałam więć trochę JĘZYK NIEMOWLĄT i dział o zasypianiu.Pierwszy dzień nakarmiłam ją jak zwykle i do łóżeczka a ja z pokoju wychodziłam i co kilka minut zaglądałam uspokajałam.po ok 15 min zasnęła sama .Drugi dzień było już lepiej.potem tylko lekko zapłakała jak ją odkładałam do łóżeczka.Poza tym staram się żeby lubiła swoje łóżeczko często w dzień wkładam ją do niego bawie się z nią czytam jej itp.Emilcia też jest zadowolona zrobiła się taka spokojniejsza i jakby mądrzejsza bo pewnie dzieciaczkom też przeszkadza że nie umieją same zasnąć JA TAK MYŚLĘ ;)
 
reklama
o rany! jakbym o nas czytała!
no to teraz niech mi któraś powie jak długo to jeszcze potrwa? :(
jestem wykończona... w łóżeczku płacze w niebogłosy! buuuu!
 
Do góry