reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

No to gratulacje ;-)

Ja sie wykoncze z tym spaniem ostatnio. Musze cos wymyslic z łózeczkiem bo mała sobie glowe rozbije. Tak uderza mocno w nocy ze szok. Obserwuje rózne aukcje używanych turystycznych i wiekszosc sprzedaje sie za ok 80-100zł.
Macie jakiś pomysl zeby zabezpieczyc te szczeble w łózeczku?? Koc przestał zdawac egzamin ;-/

Ilona ja probowalam wszystkiego z tym ze u mnie o wiele ciezej bylo cos skombinowac bo nawet ochraniaczy nie szlo zamontowac bo tak glupio szczebelki sie zaczynaly a panel od glowy i nozek byl w calosci i nie bylo do czego przyczepic.


W sumie to chodzi mi tylko i wylacznie o kregoslup malego teraz bo w tym kojcu sie troszke zapada...
Ale ostatnio sypia przepieknie! (mam nadzieje ze sie to po tym poscie nie zmieni hehe i nie chwale za szybko)

Mlody zasypia okolo 20:00 samodzielnie, dostaje butle w lozeczku po ciemku, czekam az wypije i doslownie wyczołguje sie z pokoju. na boku kojca wieszam koc tak zeby mnie nie zobaczyl gdy wychodze (jak zobaczy to klapa i sprawdza mnie co minute czy jestem) i zasypia sam. budzi sie czasami w nocy ale to doslownie steknie 2 razy i spi dalej. Dzis obudzil sie o 7:00, dostal mleczko i pospal do 9:30 hurrrraaa w koncu sie wysypiam.. :-D
 
reklama
Ja raczej wody nie mogę dać w nocy małemu bo burczy w brzuszku w nocy po ok 3, 3,5 h czasami dłuzej od ostatniego jedzenia. A jak daję mu mleczko w nocy to w brzuszku tak bulgocze jakby z tydzien było w nim pusto ;/
 
Ja raczej wody nie mogę dać w nocy małemu bo burczy w brzuszku w nocy po ok 3, 3,5 h czasami dłuzej od ostatniego jedzenia. A jak daję mu mleczko w nocy to w brzuszku tak bulgocze jakby z tydzien było w nim pusto ;/
a moze to w kichach przelewa sie... moze to nie burczene z głodu ... a on nie spokojny bo brzuch boli bo pełny mocno ? hm
 
ILONA a zastanawiałaś się nad tym aby kupić już łóżko z barierką? Wiem będzie drożej ale za to zaraz możesz sprzedać łóżeczko. Chociaż o barierkę też obijać się może będzie... Julia miała swoje jak skońcyzła półtora roku, ten tapczan jak Kasia pokazała, ustawiliśmy go odwrotnie, zaraz zdjęcie znajdę, a między ścianą a łózkiem ustawiliśmy materac aby młoda w ścianę nie waliła główką i żeby od ściany nie ciągnęło. Tyle że na dłuższą metę ten tapczan nie był wygodny. Ale ten rok chyba posłużył.

O mam fotkę :D Za pięknie to nie wyglądało :D
Zobacz załącznik 294153
 
Ilona ja probowalam wszystkiego z tym ze u mnie o wiele ciezej bylo cos skombinowac bo nawet ochraniaczy nie szlo zamontowac bo tak glupio szczebelki sie zaczynaly a panel od glowy i nozek byl w calosci i nie bylo do czego przyczepic.


W sumie to chodzi mi tylko i wylacznie o kregoslup malego teraz bo w tym kojcu sie troszke zapada...
Ale ostatnio sypia przepieknie! (mam nadzieje ze sie to po tym poscie nie zmieni hehe i nie chwale za szybko)

Mlody zasypia okolo 20:00 samodzielnie, dostaje butle w lozeczku po ciemku, czekam az wypije i doslownie wyczołguje sie z pokoju. na boku kojca wieszam koc tak zeby mnie nie zobaczyl gdy wychodze (jak zobaczy to klapa i sprawdza mnie co minute czy jestem) i zasypia sam. budzi sie czasami w nocy ale to doslownie steknie 2 razy i spi dalej. Dzis obudzil sie o 7:00, dostal mleczko i pospal do 9:30 hurrrraaa w koncu sie wysypiam.. :-D

łolaboga ale ci zazdroszcze!!!!!!!!

u mnie nadal dwie pobudki na jedzenie, nie mam serca niczego go uczyc bo i tak max zjada 100ml:/
 
ILONA a zastanawiałaś się nad tym aby kupić już łóżko z barierką? Wiem będzie drożej ale za to zaraz możesz sprzedać łóżeczko. Chociaż o barierkę też obijać się może będzie... Julia miała swoje jak skońcyzła półtora roku, ten tapczan jak Kasia pokazała, ustawiliśmy go odwrotnie, zaraz zdjęcie znajdę, a między ścianą a łózkiem ustawiliśmy materac aby młoda w ścianę nie waliła główką i żeby od ściany nie ciągnęło. Tyle że na dłuższą metę ten tapczan nie był wygodny. Ale ten rok chyba posłużył.

O mam fotkę :D Za pięknie to nie wyglądało :D
Zobacz załącznik 294153

Wiesz co-zastanawiałam sie i niestety u nas to nie przejdzie. Mała w nocy tak tanczy po łóżeczku ze pewnie ladowała by na ziemi, a tego raczej nie chce. Postanowiłam ze kupie turystyczne-troche mi szkoda kasy-bo mam te drewniane, ale to nic, najwyzej sprzedam go pozniej na allegro-schodza jak swierze bułeczki za dobra cene.
 
Dziś Oliwier nie śpi od 11.20 i dopiero teraz zasną.Był śpiący od 14 ale nijak nie udawało mi się go uśpić, wypinał się itd. W koncu ok 17 poszłam do pokoju dziennego, włączyłam Vivę i pomyślalam ze potanczę z Synem, dałam kocyk w łapki a on mi się na ramię położył i usnął przy muzyce głosnej :szok::-D po prostu padł w "Oliwierosekundę" :-D
Już parę razy mi taki nr wykręcił.
 
Dziś Oliwier nie śpi od 11.20 i dopiero teraz zasną.Był śpiący od 14 ale nijak nie udawało mi się go uśpić, wypinał się itd. W koncu ok 17 poszłam do pokoju dziennego, włączyłam Vivę i pomyślalam ze potanczę z Synem, dałam kocyk w łapki a on mi się na ramię położył i usnął przy muzyce głosnej :szok::-D po prostu padł w "Oliwierosekundę" :-D
Już parę razy mi taki nr wykręcił.

heheh mi tez Oli kilka razy tak zrobil ale jak byl mniejszy, teraz w dzien tylko w wozku zasnie :dry:
 
reklama
U nas z nocnym spaniem zmiany o tyle, że już czasami udaje mi się Alicję ululać jak się przebudzi - bez cycka. Mówię "ciiii", czasem przytulę się do jej policzka i głaszczę po główce.
Udaje jej się przespać nawet 4 godziny w pierwszej fazie snu (czasami się przebudza, ale włąśnie można ją ululać), potem jak sie obudzi daję cycka. A później są jeszcze ze 4 pobudki cyckowe lub nie, finalnie jak dotrwa w swoim łóżeczku do 5-6 to jest sukces wielki i biorę ją potem do siebie żeby jeszcze pokimać trochę.

No ale samo zasypianie wieczorne i dziennie tylko z cyckiem niestety....
Pianistko, odezwij sie jak tam u Ciebie....
 
Do góry