reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jaki wózek dla naszego skarba

Roan Marita to bardzo popularny wozeczek wiec bedzie na pewno w kazdym wiekszym sklepie dla dzieciakow. Duzy wybor kolorystyki maja z tego co pamietam...

zajrzalam na stronke z tymi emmaliungami i rzeczywiscie prawie identyczny jak roan. pewnie roznia sie jakoscia materialu i mechanizmem skladania. ja obejrzalam i porownalam tysiace wozkow i niestety w markowych doplaca sie za detale ktore znacznie wplywaja na uzytkowanie:nerd:
 
reklama
Madzix, niby 6 tygodni to dużo, ale... Po pierwsze porody 2-3 tygodnie przed terminem nie należą do rzadkości, a po drugie ja nie będę miała ochoty latać po sklepach i oglądać wózków pod koniec 9 miesiąca, jak jeszcze trochę przytyję, a może jeszcze będzie ślisko:-p Ale szczerze ci gratuluję stoickiego podejścia do problemu i silnych nerwów:laugh2: :laugh2: :laugh2:

A my może wreszcie jutro kupimy pojazd :tak: . Już było kilka podejść, ale zawsze coś nam wypadało i na zakupy nie było czasu:-p
 
A ja wciąż nie mam bladego pojęcia na jaki wózek się zdecyduję :baffled: :-( Dopiero przymierzam się do tego żeby przeczytać dokładnie ten cały wątek i zacząć się rozglądać po necie, grupach dyskusyjnych, forach, porównywac itd... ale już się tego boję hehe :-p Wybranie fotelika samochodowego zabrało mi CAŁY DZIEŃ, to na wózek zejdzie pewnie z tydzień intensywnych poszukiwań :-p :cool2: A potem jeszcze pójść i na żywo obejrzeć... ale to dopiero po 21 stycznia, czyli nie wcześniej niż w 37tc :dry:
 
A ja wciąż nie mam bladego pojęcia na jaki wózek się zdecyduję :baffled: :-( Dopiero przymierzam się do tego żeby przeczytać dokładnie ten cały wątek i zacząć się rozglądać po necie, grupach dyskusyjnych, forach, porównywac itd... :dry:

Mi najwięcej dało oglądanie na żywo. Niby zrobiłam wcześniej wywiad, na co zwracać uwagę, ale dopiero jak poszłam do pierwszego sklepu i pani mi przez 20 minut opowiadała o wózku i pokazywała, potem w drugim sklepie inny sprzedawca mówił o innym modelu i zwracał uwagę na coś innego, to dopiero zaczęłam zadawać sensowne pytania i patrzeć na różne rzeczy. I pytanie, które dla mnie jest istotne: a jaki by pani stanowczo odradzała i dlaczego? Tak też się można dowiedzieć, na co patrzeć przy wyborze
 
w 100% zgadzam sie z ol!! ja wybieralam wozek bardzo dlugo i bardzo wiele informacji wyszukalam w sieci (jak ktos sledzil ten watek to pamieta jak sie produkowalam:-D). i w koncu z wypisanymi na kartce typami pojechalismy ogladac na zywo i od razu sie zdecydowalismy i to na wozek o ktorym wczesniej bym nawet nie pomyslala (z gory skreslalam trojkolowce). takze dobry sprzedawca, i to jak wozek pasuje do ciebie, czyli jak sie prowadzi, jak sie przenosi gondole, jka sie sklada to sprawy najwazniejsze.:nerd:
 
O rany dziewczyny! Jak tak czytam , ze juz pokupowałyście wózki, pozamawiałyście łożeczka to czuje sie troche jak z innego swiata-mam w końcu jeszcze 6 tygodni! Ja jestem prawie zdecydowana ale z kupnem wstrzymam sie do rozwiązania;-)Emmaljunga, ze względu na cene zdecyduje sie na najtańszą wersję -smart, ok. 1700 zł.Trafiłam w necie na podobny-chyba polską podróbę Emmaljungi-Roan marita ale nigdzie w realu go nie widziałam.Może znacie jakiś sklep w W-wie gdzie jest?

niestety nigdy nie widzialam ani Emmaljungi ani Roana na zywo, ale z tego co wyczytalam to Emmaljunga jest super i bardzo polecana; znalazlam tylko jeden post z negatywna opinia o niej ale facet sie wypowiadal.....
co do Roana to on bardziej w wersji glebokiej przypomina wloska Inglesine,a w spacerowej tez wloski Peg Perego tylko wersje sprzed co najmniej 10 lat... gdzies juz widzialam wozek,ktory bardzo przypomina Emmaljunge,ale nie pamietam jego nazwy...
a ktory model wybralas?
 
Echhhh.. z pewnością macie rację. Wózek to jednak nie to samo co łóżeczko czy nawet fotelik które można bez macania kupić :baffled: Czyli u mnie jeszcze przez 3 tygodnie wielka niewiadoma co do wyboru :-(
ol dobra metoda :tak: zastosuję ją jak już w końcu będę mogła przejechać się po sklepikach i na własne gałki obejrzeć te wszystkie cuda o których tu mówicie jakimś niezrozumiałym dla mnie grypsem, bo ja nie rozróżniam na razie ani jednego modelu, ni firmy :-p
 
Bardzo lubie wózki na duzych pompowanych kołach-są wprawdzie cięższe od pozostałych ale tez bardziej stabilne.Na emmaljungi zdązyłam sie już napatrzeć i cały czas mnie zachwycaja ,maja pompowane koła i bardzo miękkie zawieszenie, przestronne gondole, stonowana kolorystykę.EWA KRYSTYNA! Myslę o modelu smart duo combi-teraz na wyprzedażach kolekcji 2006 mozna taki kupić z torba i spiworkiem juz za 1690.Inne -bardziej bajeranckie modele to nawet 3000zł -a to juz poza moim zasięgiem.W W-wie Roan Marita(który bardzo chciałabym zobaczyć jak ktoś zna sklep w W-ie lub okolicach poproszę o namiar) nie jest chyba popularny bo nie znalazlam go do tej pory w zadnym sklepie. Z polskich wózków sensowna wydaje sie byc Bartatina-tylko trochę mała gondolka, oraz deltim Focus-jednak denerwuja mnie skrętne przednie koła i dlatego na ten model sie nie zdecyduje.
 
a my z mężem właśnie przed chwila zamówiliśmy wózeczek:-D :-D :-D . niech sie dzieje co chce wybraliśmy bartatine clasic + fotelik grillo. paczka ma przyjść12 stycznia i już nie moge sie doczekać:tak: :laugh2: :happy:
 
reklama
sawa13, gratuluje zakupu :tak:

wiem jak sie cieszysz bo ja ciagle czuje euforie jak sobie na moja karete patrze i prowadze po mieszkaniu z misiem zamiast dzidzi w srodku :-D
 
Do góry