rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Hubek zostaje w domu, więc stres odsuniety do poniedzialku. Troche załuje, ze tak sie złozylo, no ale zdrowie wazniejsze.
zreszta tez nie chciałabym, żeby ktos zakatarzone dziecko przyprowadził i pozarażał innych.
Rozalka trzymam kciuki by wszytsko posżło gładko!!! KArola u was też!! i u wszytskich nowych przedszkolaków!!!

zreszta tez nie chciałabym, żeby ktos zakatarzone dziecko przyprowadził i pozarażał innych.
Rozalka trzymam kciuki by wszytsko posżło gładko!!! KArola u was też!! i u wszytskich nowych przedszkolaków!!!


nowe dzieci przyszły do żłobka, jest jedno takie, co dostaje wręcz histerycznych spazmów i innym się udziela...
Ach i tak lepiej chyba to znosi ode mnie
Mam nadzieję, że się po kilku dniach wkręci i będzie chętnie chodził