reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę i nie płaczę :)

a Szymek dziś był na dworze a u nas naprawdę wieje na maksa i już słyszę że zaczyna mieć katar i ma chyba przewiane oczko bo lekko czerwone od wew. kącika.

A to Z Szymkiem nie wychodziłas?.Kuba codziennie na dworze biega.
a oczko szybko przemywaj rumiankiem,może nic sie nie rozwinie.
 
reklama
na rumianek uczulony to pierwsze no a jak tak wieje na maksa że Szymek nie może sam otworzyć drzwi to wtedy nie wychodzimy.no to już wiecie jak wieje.

no a dziś wejście do sali wszystko spoko ale ja też przeżyłam szok bo dziś nie będzie żadnej z jego pań.ani pani Andzelika która go drapie po główce jak leżakowanie ani pani Iwonki.matko widzę ten płacz i rozpacz i boje się że cofniemy się znów do tyłu. A do tego oczka doszedł gęsty zielony katar z rana po nocy.puściłam go dziś zobaczymy jak w ciągu dnia po przedszkolu.

te choroby a raczej chyba przeziębienia koszmar.już chciałam go zabrać przed leżakowaniem ale w sumie cały czas myślę i może niech zostanie bo może mnie później wykorzystywać.
 
Byłysmy z Marta w parku i spotkałyśmy jej 2 kolezanki z przedszkola. Zdziwałam sie, ze nie chciały bawic się razem z Martą.
Zapytałam córe o co chodzi. A Marta na to:"Mamo, ale ty sie przejmujesz-niepotrzebnie!My sie po prostu nie lubimy!One nigdy nie chciały sie ze mna bawić".Pytam więc Martę czy nie jest jej przykro z tego powodu, a Marta na to:"No co ty! gdybym lubiła sie ze wszystkimi z mojej grupy, to w nocy musiałabym siedziec w tym przedszkolu, zeby sie z nimi bawic.A ja mam 7 najlepszych kolezanek z przedszkola.Przciez nie musze sie przyjaźnic, ze wszystkimi!"

Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie wypowiedź Marty, jestem ogromnie dumna z tego jak poradziła sobie z taka rówiesniczą nieprzychylnością, która dla mnie była jakimś ciosem. Pierwszy raz widziałam zeby dzieci(kolezanki z przedszkola!) odmówiy Marcie wspólnej zabawy na placyku. A Marta wyluzowana, w ogóle nie zniechęcona ich odmowa, podeszła do innych dzieci, zapoznała sie z nimi i po chwili kompletnie zatraciła się w swietnej zabawie. To przedszkole to musi byc niezła szkoła życia-ciesze sie nawet, ze nie widze tego wszystkiego, bo pewnie bardzo bym przezywala takie sytuacje.Nie wiem dlaczego, ale nie przyszło mi wczesniej do głowy , ze moje dziecko, moze nie byc przez kogos akceptowane. Na szczescie Marta radzi sobie z tym o wiele lepiej niz ja-uff.
 
no i dziś był pierwszy raz zadowolony i nie płakał ani ciut ciut. tylko w nocy obudził się i płakał że boli ucho dałam nurofen i poszedł spać rano jak pytałam czy boli mówił że nie ale i tak o 14 poszliśmy do lekarza no i rano już mu powiedziałam że przyjdę przed leżakowaniem czyli 12:30 był taki szczęsliwy. dziś był u nich teatr i byli chwilę na dworzu i był ulubiony obiad: pomidorowa i kopytka z cukrem no i mama czekająca tak szybko.

ucho ok może źle leżał i dlatego go bolało.ale i osłuchała przy okazji też ok gardło ok. koniec tyg. pozytywny.
 
Karola, no widzisz, jeszcze trochę, a Szymek będzie biegł do przedszkola tak chętnie, że będzie się w weekend o nie dopytywał :tak:
Madzix, ja się wiele razy spotkałam, że dziewczynki nie chcą się bawić z jakąś inną dziewczynką, to chyba normalne u dziewczyn :sorry: Ale Martusia super sobie poradziła :tak: Oliwka też się ze wszystkimi nie lubi, nie widzę w tym problemu, ona też nie.
 
madzix ale córcia wyluzowana i rezolutna.
Karola widzisz coraz lepiej.

U nas super,zero płaczu,chętnie w miarę idzie.
 
Rozalka matko ty spać nie możesz ????? jak zobaczyłam tą godzinę to zrobiłąm wielkie oczy.

Szymek mówi że lubi wszystkich i wszyscy lubią gho bo on jest fajny.Wszystkie Misie są fajne.
 
Rozalka matko ty spać nie możesz ????? jak zobaczyłam tą godzinę to zrobiłąm wielkie oczy.

Szymek mówi że lubi wszystkich i wszyscy lubią gho bo on jest fajny.Wszystkie Misie są fajne.

no ja bym posapała,aleee...Hania wstaje na karmienie koło 5-6.00,Kuba wstaje cos koło 6.00-6.30..więc nie ma juz szans na spanie:-)
 
Madzix ale Martusia jest mądrą, rezolutną i pewną siebie dziewczynką:-) Naprawdę super Ci tą sytuację wytłumaczyła, możesz być z niej dumna:tak: Ja bym była;-)

Victor ma w przedszkolu przyjaciela Bartka i lubi też Scotta, ale zawsze mówi, że bardziej Bartka, bo ścigają się szybkimi samochodami:-D

Karola
cieszę się, że nastąpił u Szymcia przełom:-) Oby już poszło z górki, wtedy będziesz mogła spokojnie odpocząć i nie martwić się o niego, bo nie będzie czym:tak:

Rozalko ale masz w domu ranne ptaszki:rofl2: Ja to bym nie dała rady chyba, bo moi to po 7. wstają;-) Ale za to masz dłuuugi dzień;-)
 
reklama
Do góry