reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

reklama
Alusia, też ze słodzik dodaje zamiast cukru jak chce coś dosłodzić. :-D Na pewno schudniesz. Tylko, żebyś wcześniej jadła przynajmniej z 900-1000 kcal, ja rano zawsze dużą miche owsianki jadłam, potem obiad, warzywa na parze, miałam wtedy duże ciśnienie na mięso więc zawsze jakieś kawałeczki piersi z kurczaka albo pulpeciki robiłam i wrzucałam. Żeby przyśpieszyć metabolizm zawsze w weekend, z 2 jogurty jakieś jadłam więcej albo coś sobie z warzyw i owoców wymyślałam, jak cały czas bym taki rygor miała to bym potem chudnąć przestała, bo organizm się przyzwyczaja i zwalnia. I w ogóle, woda, dużo niegazownej wody! Woda robi cuda. Zauważyłam, że czym więcej pije, tym więcej chudne i szybciej.

Truskawki z kakao są pyszne, i w czekoladzie też lubię ale białej. Ale jak dla mnie to mało dietetyczne o tej porze. : P
 
Witam :-)
W pracy podczytuję, bo mam taka możliwość, ale wolę raczej nie pisać - bo licho nie śpi ;-)

Toxi ale wariat z Twojego byłego, to sobie bigosu narobił. Nie martw się nim, ale dobrze że ciągle ktoś tam z Tobą jest. Dzielna z Ciebie kobieta to dasz rade i tak jak piszesz Maksio na pewno dodaje Ci sił.

Gaja ja akurat z pokrzywy nie robiłam, ale mama moja tak to wiem jak to smierdzi. Ja robię podobnie z kurzego obornika (my kur nie mamy ale sąsiadka).
Na razie wszystkie prace w ogrodzie muszą poczekać, bo zimno jak diabli :wściekła/y: Muszę jeszcze wsadzić pomidory i paprykę do gruntu, może w sobotę jak pogoda się poprawi.

No i u nas też dzisiaj w piecu palimy :szok: A to przecież połowa maja :no:

Editek fajna kobietka z Ciebie :tak:
I ja też ciekawa jestem czy jesteś moja imienniczką :-)

Mateuszkowa muszę wypróbować Twój przepis na szpinak. Już dawno chciałam zrobić, ale ciągle zapominam kupić. A tak serio to ja nie wiem czy kiedyś szpinak jadłam :zawstydzona/y: jakoś nie pamiętam. Ale ja z tych wszystkojedzących :tak: więc na pewno polubię.

Współczuję dzisiejszych przeżyć :-( jak ręka ? A mały to chyba siłacz skoro łóżeczko połamał :szok: Oj to ciekawe jak to będzie później :sorry:

Gaja na szczawiówke też mi smaka zrobiłaś, muszę wyruszyć na łakę i narwać szczawiu. W ogrodzie nie mam, ale dookoła pełno łąk i dzikiego szczawiu, tylko rwac się nie chce :-p

Jolita ja też czasem o 20 w łóżku jestem, a przed 22 śpię. Tyle, że wstaję o 5 rano jak mam 1 zmianę. A jak mam 2 zmiane to idę spać koło 23-24 i wstaję o 6:30 i też ciągle nie mogę się wyspać :dry:

Alusia to nie chodzi o to, żeby nie jeść po 16, choć na niektórych to działa. Myślę, że ważne jest ile zjesz w ciągu dnia i najlepiej jak jest to kilka małych posiłków. A jeść się powinno najpóźniej 2 godz. przed snem.
 
Edysiek no jasne :) lepiej nie ryzykować i nie pisać w pracy :) a my też mamy ogień w piecu bo zimno jak diabli pranie mi nie chce wyschnąć ;/
Staram się jeść małe posiłki i te 4/5 razy dziennie co 2/3 godz i pije mnóstwo wody :) zobaczymy :)

A mam do Was kochane pytanie potrzebuje czegoś na zaparcia bo nie daje już rady ;/ ale nie pomagają mi jogurty ani grejpfruty ;/
 
Edytka co to znaczy, że licho nie śpi ? ;-))) szpinak jest pyszny :-)) ja uwielbiam, brokuły również mniam mniam, mój syn ma to po mnie :D ręka boli - dziwnie piecze, jakbym posmarowała żelem na odchudzanie :szok:, mam jakieś czerwone plamy na niej no i mały co chwile mi ją dotknie to sycze z bólu :( a mały to siłacz jest i chodzic zaczał :szok::szok: nie sam oczywiście ale dramat!!!!!!!! ja chce moje leżące nieruszające sie zbytnio dziecko :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D teraz leży pod stołem i kręgle rozwala , a wcześniej mi muszle wywalił z pojemnika co na stoliku stał bo on taki wysoki jest, że dosięgnie wszędzie :szok:

Aga, truskawki z czekoladą mniam, ale takie rozmamlane jako koktail to jakoś mi nie pasowały ;-)))) a masz racje, trzeba co jakiś czas "dojeść " żeby potem schudnąć
 
Edysiek - na pewno polubisz szpinak, trzeba go tylko doprawić tak, jak lubisz (ja dodaję odrobinę maggi, soli i śmietany a dla siebie jogurt naturalny + czosnek ile kto lubi)
Dziś kupiłam świeży i... Mateuszkowa! pocięłam sobie paznokieć przy krojeniu szpinaku... niby bardzo nie boli ale przecięłam się w połowie paznokcia i wszystko co cieniutkie np. włosy zahaczają o to miejsce unosząc nadcięty paznokieć do góry :baffled: natomiast Tobie bidulku współczuję, bo poparzenie to okropny ból.. :*
Edytko, fakt zimno strasznie, u mnie dziś 12 stopni, wczoraj też, ale palić w centralnym - niedoczekanie moje, u nas już po sezonie. Na szczęście mam w mieszkaniu 24 stopnie, więc ciągle gdzieś wietrzę.
Gaja - ja też mam od wczoraj szczawiową :) mama wczoraj szczawiu z działki przywiozła, i zupka jest barrrdzo zdrowa ma mnóstwo korzystnych właściwości, a je się po to go z jajkiem, by uzupełnić poziom wapnia, który szczaw wypłukuje.
Alusia - na zaparcia u mnie działają suszone śliwki na czczo, popite wodą. Genialne. Proponuję też jeść więcej zielonych warzyw, ugotuj brokuł podjadaj go cały dzień. Białko (ryby, mleko, jogurty, mięso) ma właściwości zapierające, dlatego warzywa są niezbędne.
Po truskawkach bankowo za godzinę byłabym głodna, cukier po owocach skacze, więc pewnie zaliczyłabym jeszcze kilka grzechów do wieczora.
Jak masz szpinak zjedz go jeszcze dziś, 3 godz przed snem, po 4 łyżkach szpinaku nie utyjesz, a poprawisz przemianę materii.
Toxi - gratuluję spadku, zmieniłaś suwak, tak? Jesteś naszym siłaczem, tyle problemów i taka dzielna Dziewczyna! i taka młoda w dodatku... :tak:
Jolit@ - też tak późno sypiam... potem rano o 6-stej jak Bartuś wstaje ledwo mogę zwlec się z łóżka.
aaaa...! dziś byłam u fryzjera, obcięłam i Szymona i Bartusia :)
 
Alusia, hm, jak zaparcia to może spróbuj na śniadanie owsianke jeść? Mnie ładnie przeczyszczało po południu po niej. :-D

Edysiek, Maksio jest moim małym akumulatorkiem. :-D A mojego byłego i tak Bozia pokaże kiedyś. Prędzej czy później, ale karma do niego wróci za wszystkie krzywdy. Co tam sie przejmować i nerwy psuć. : P

Dorotko, ja kiedyś z jogurtem i czekoladą zmiksowałam truskawki i były pycha! Ja tak sobie dojadałam, i potem rygor i znowu to samo i 21 kg nie maa. : D
 
Ala polecam otręby, zarodki / zarodniki :p , i błonnik ale nie można za dużo bo zaparcia będą - do jogurtu dosyp mała łyżeczke i zjadaj :-) albo woda gotowana z miodem na czczo

Edytka no to pracuj Kochana :-) lepiej nie kusić losu

Iza to witaj w klubie jak to się kiedyś mówiło,,:sorry2: zalep sobie to lepiej, pokaz fryzure małego :D

Aga
no własnie podjeść słodkie jest łatwo ale zrzucic kg później ciezko

edit: Ala widziałaś moje wypociny a propo listu do męża ? :p czytam to i sama sie smieje ;-)))))
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Alusia wypij na czczo troche soku z kiszonej kapusty albo wieczorem namocz sliwki suszone a rano zjedz sliwki i wypij kompocik-ale to sa takie jednorazowe ,naturalne srodki przeczyszcajace...a zeby na dlusza mete nie miec zaparc to ja tez poprosze recepte :sorry: moje jelita mnie najzwyczajniej w swiecie wku*wiaja:crazy: jakies male odstepstwo od normy i juz problem,nie moge zjesc nawet pol bulki albo kawalka czekolady bo na drugi dzien juz problem, jak jade do polski to masakra jakas ,zawsze musze sie ratowac srodkami przeczyszajacymi i wracam do domu to zawsze potrwa zanim wpadna jelita glupie w swoj naturalny rytm.

Trzeba duzo pic i zjesc codziennie jakies warzywo i owoc,do tego ciemne pieczywo...pod uwage brac produkty,ktore zawieraja duzo blonnika,otreby sobie kup i dodawaj do jogurtu czy nawet zupy albo posyp kanapke.
No i ruch ...przy zaparciach tez bardzo wskazany.

edit.
A co do pogody to u mnie pada grad kilka razy na dzien a stopni jest 6-7 :eek:
 
Ostatnia edycja:
Do góry