dzień dobry

U mnie od rana pada i to jak

super, bo wieczorem wyprałam sobie białe ciuchy i powiesiłam na balkonie...
Mojemu Bartusiowi coś się mega poprzestawiało... śpi rano do 8 zamiast do 6, potem śpiący dopiero ok. 11.30. Wolałam zaczynać dzień wcześniej.
Podrzućcie mi te dzieci, które są takimi rannymi ptaszkami. :-)
Dorota, Ala no to starrtujemy! Ja z 74, zaraz zmieniam suwak, żeby nie było potem, że mi się udało...
Ala uspokój się z tym tatarem, bo mam ślinotok... ale boję się surowego mięsa, miałam między ciążami toksoplazmozę, i w ciąży w rękawiczkach zajmowałam się surowym mięsem i jajkami, tak bardzo się bałam powtórnego zakażenia. Ale jak przestanę karmić, to sobie odbiję
Gaja no Ty już mniej jeść nie możesz, absolutnie!

możesz za to przyjmować zakłady, pobawić się w bukmachera ;-)
Editku a te wiśnie pływały w tym piwie? ;-) albo był wiśniowy smak? ja nie lubię takich piwno-owocowych wynalazków, chociaż kiedyś uwielbiałam reds'a a potem uwielbiałam zwykłe piwo. Teraz nie uwielbiam alkoholu w ogóle, jak B. zrobi mi drinka, wydaje mi się ciągle za mocny, mimo, że dolewa napoju. Odzwyczaiłam się od alkoholu poprostu

popracuję nad tym jak się Bartuś odstawi ode mnie.
Dorota ze mną byś nie popiła, bo pewnie bym odpadła po niedużej dawce alkoholu :-) ale za to u mnie! u mnie popijesz od 16-stej do 16-stej następnego dnia. Niestety mam chłopa kolekcjonera - alkoholi też. Mam 4 różne barki: w barku, w szafie, i pod zlewem w szafce bo już się gdzie indziej nie da bliżej lodówki i w samej lodówce. Zapraszam

a z tymi laurkami - doskonały pomysł.
edit
Uprasza się wszystkie zawodniczki o zaktualizowanie suwaka wagowego.