reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Uważam że niektórzy to nie powinni mieć wcale dzieci, ale myślę, że lepiej pewnych tematów nie poruszać na wątku, po co ma się tu wdać niepotrzebna dyskusja ;-)
 
reklama
Właśnie zjadłam bułkę z pomidorkiem i papryką i popiłam butelką jogurtu. A tak wogóle to mało dzisiaj zjadłam, bo czasu nie miałam. Na obiad tylko kilka łyżek zupy z kalafiora i dopiero teraz kolację. No i śniadanie jogurt a potem 2 kromki chleba i tyle na dziś.
Ale od jutra zaczynam urlop to pewnie nadrobię z jedzeniem :tak:
Już myślę co tu upitraszę :rofl2: kupiłam sobie paprykę, pomidory i chyba w sobotę będę robić leczo.
 
Editek cukinię zabieram i lecę smażyć :) Dziękuję :*

Mateuszkowa dobrze będzie zobaczysz:):)
Co Ty za horrory tu wypisujesz :/

Gaja ja też wszystko wyłączam podczas burzy.

Alusia
ona już dawno powinna siedzieć !!!!

Edysiek najważniejsze,że prezent znaleziony.
Krzyczysz w trakcie jak męża zdradzasz we śnie ?:-D

Cały dzień u nas przepadało i przegrzmiało. Temperatura zjechała z 23stopni do 14tu!!!
 
Jolek nie :-D to znaczy nie wiem, bo wtedy budzę się od razu i nigdy nie pamiętam co mi się śniło :eek:
U nas teraz też jest 14 stopni.
Biedna Jolita pojechała do Polski a tu zimnica :-(
 
a u mnie dalej ciepło :eek: ma się to zmienić od przyszłego tyg.. fakt Jola pojechała z deszczu do...deszczu , kurka ale ma pecha dziewczyna :/ :/ miejmy nadzieje, że nie będzie tak źle..

ja sobie siedze a mój maż sprząta :szok: kuchnie wyszorowal:szok::szok:
 
Dorota a ty jeszcze na niego narzekasz - wstyd. Mój T. jak się weźmie za sprzątanie to lepiej z domu wyjśc bo wszystkim się obrywa i ciągle pyta " a to ci potrzebne", "a to" "a tamto?" a mi sie gotuje. Zresztą on sprząta na zasazie wyrzućmy prawie wszystko bo więcej miejsca będzie, ok dobrze ale jeśli jest to w atmosferze spokojnej a nie narwanej, bo ja to od razu odbieram jako atak, że to przeze mnie w szafce jest to-tamto-sramto:confused2: Mówię mu zawsze żeby wszystko wyrzucił, będziemy mieli super puste i czyste szafki hehe:-p
 
buahahah Gaja to On sprzata troche jak ja..:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: ja wolę sprzatac sama i mąż też.. nie dodałam tylko, że błagałam go o to od 2 tygodni !!!!!!!!!! aż tak syfu narosło, że koniec a że i tak trzeba posprzątac to go wzięło

jutro załatwił mi przejażdżkę z kolegą z pracy.... chce mnie przekonac do automatu a raczej pokazac o co kaman, żebym pojechała no cóż.. stracha mam jak nie wiem :p :p ale wiem też , że ten kolega ( tak to ten nieosiągnięty.. ) wzdycha do kogoś innego więc co mi tam.. w niedziele przychodzą znajomi z pracy męża - będzie drugi kolega :p ten to już ostatnio na spotkaniu jak rozmawiał, ze mną to patrzył mi w oczy no normalnie się speszyłam wtedy :p :p hm... znowu sobie cos wkręce hahahahahahaha

jeszcze kolacje musze zjeść :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: a dziś tyle grzechów popełniłam jedzeniowych, że na miesiąc by starczyło spokojnie. eh
 
Ech też dziś cały dzień o Jolit myślę. Żeby tylko ona w gorszego doła nie wpadła :(

Mateuszkowa
dobrze masz z tym mężem. Mój M kiedyś też tak super sprzątał, nie było trzeba go nawet prosić, a teraz...wszystko robi na odwal i bez prośby to nie ruszy :/:/

Gaja cwany jest Twój mężulek:) Jak wszystko powywala to szybko i łatwo się posprząta :-D

Edysiek a ile tego urlopu masz??

Butterfly szybko czas zleciał:) Jutro już do domku :)
 
reklama
Dzień Dobry
:-).
Wy naprawde macie fajnych mężów jak sprzątają Wam. Mój kiedyś tego nie robił teraz musi ale to raczej wkladanie rzeczy do zmywarki albo odkurzanie... Żadnego szorowania nigdy nie było

Edysiek od dzisiaj urlop i co kochana będziesz robić? Twój mąż też ma? Wybieracie się gdzieś? :-D.

Mateuszkowa automat to super sprawa :-) siadasz i jedziesz. Nie musisz się stresowac że Ci auto zgaśnie, że Ci źle biew wejdzie :-D przekonaj się do auta bo to napewno duże ułatwienie w życiu ;-).

Jolek myślisz że wypogodzi się u Ciebie w sierpinu? Bo my wszystkie jedziemy nad morze w sierpniu i dobrze by było jak by było słoneczko :-).

Jolitk@ napewno będzie miała pogode :-) trzymam kciuki :*
 
Do góry