reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Mega właśnie ja jako dziecko byłam otyła i nie chce aby moje dzieci musiały przez to przechodzić:zawstydzona/y: Także staram się jak moge racjonalnie ich odżywiać, Miłosz to dużo rozumie i sam się pilnuje ale Olka to wiadomo jeszcze nie dociera za bardzo dlatego tu to ja musze tłumaczyć, że na wieczór się nie napychamy:sorry2:
Meguś czapkę chciałabym dla Maksa i chyba najlepiej ta czerwoną tak mi się wydaje tylko zmierzę mu obwód głowy i głębokość innej czapy i ci podeślę na pw a ty mi wycenę zrobisz :)

Editku insanity właśnie z chomika mam a na necie to jest tu:
02 - Plyometric Cardio Circuit on Vimeo
03 - Cardio Power & Resistance on Vimeo
04 - Cardio Recovery on Vimeo - ten jest taki bardziej balansowy i spokojniejszy co nie znaczy, że nie czuć mięśni:tak:

A cieciorke kupuję z puszki albo soczewicę, do tego ryż i odrobina sosu białego oraz sałaty takiej bez niczego i mi starcza az nadto, poza tym soczewica i cieciorka maja dużo białka więc troszke mi te znienawidzone mięcho zastępują:tak:


Edit: a propo ćwiczen to dzis wykonane Insanity pylometric oraz cardio abs :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej
wracam do dietowania na 100% :tak:
do tego codziennie 30 min szybki marsz-byle gdzie, ważne, że poza domem i samej
dzisiaj już o 8.00 wyszłam niby na zakupy ale tu pod górke tam znowu i się zmachałam.
poźniej troszkę bardziej kaloryczne śniadanie i może będzie lepiej na reszte dnia. do tego znowu wracam do nabiału w wersji pitnej i chce ograniczyć kawe do 1 kubka dziennie a później w ogole.


trzeba mieć mocne postanowienia...

Editek dobrze, że to nie rota! pewnie coś mu zaszkodziło jak sama piszesz.. a imprezka udana, co??? :-)
Mega zrobiłam Ci reklame u siebie ;-))))) dobry pomysł z koreczkami :-)
 
Dorcia to wracasz do kefirków i jajek ? Ja chyba tez i do tego jak mi Gaja pisała właśnie soczewica i ryż bo to wszystko białko i najdlużej trzyma. Ja kawę własnie też ograniczyłam a w zamian pije 3-4 zielone herbaty a to chyba podobnie działa.:-)
 
EDitku tylko do kefirów, maslanek itp. po jajkach coś źle się czuję :/ ale dziś na śniadanko zrobiłam takie jajka zapiekane w bułce z szynką, serkiem żóltym i szczypiorkiem ( w piekarniku )
ja soczewice uwielbiam, kupuje taką , którą się gotuje tylko 30 min :-)
 
a ja nigdy nie jadłam soczewicy :zawstydzona/y: musze spróbować hehe
Fajne są dla dzieci w biedronce dzisiaj kubeczek i talerzyk np. z mc quinem :tak: i kupuje swojemu bo ma cos ostatnio manię na mcQuina hehe
 
Hej laseczki:)
My dziś nad ranem spać z Igim nie mogliśmy przez co jak zasnęliśmy to przed 10tą nas siostra moja obudziła. Trochę jestem do tyłu przez to z czasem ale już spiję kawkę i zabieram się do ćwiczeń.
Plan na dziś: kolejne podejście do insanity (zrobię tyle ile się uda) potem ćwiczenia z Jillian, ABS z Mel B i skalpel II z Ewą Chodakowską:) Mam nadzieję że dam radę:)

Mega a masz fotki tych koreczków?? Fajnie że dzieciaki tak ładnie pałaszowały zdrowe jedzonko:) A córa zadowolona z imprezy??

Gaja super że synek się tak wziął za siebie to mało spotykane...W sumie cóż się dziwić Miłosz to już prawie mężczyzna więc zaraz za laskami zacznie się ogląda:):)

Editku przejrzałam tak z grubsza:) Dobrze,że z dzieciem ok może jakiś jednodniowy wirus go dopadł.

Mateuszkowa
a co to za bojowy nastrój od rana, na wagę stawałaś?!

Jadłam kiedyś pierogi z mięsem i soczewicą, bardzo dobre były. Ale co to ta cieciorka to ja nie wiem:confused:


 
Editku fajny tez zestaw, ale w sumie jeden mam, a ja jestem zwolenniczką, że im mniej tym lepiej.. no cóż. tym razem odpuszczam :tak:

Jolek a jakoś tak. pewne sprawy mi się przejaśniły ;-) poza tym, znowu troche zawiodłam sie na ludziach a to mnie motywuje poniekąd, żeby odreagować :tak:
 
A ja zrobiłam to pierwsze insatity prawie polowę o matko ale sie ze mnie lało to jest zdecydowanie mój typ ćwiczeń i do tego 50 brzuszków i 10 min skakanki a co zawzięłam się:-)
Gaja jak ty robisz to całe matko ale czuję się tak jakbym mogła latać normalnie:-)


Mega czapka cudnaaaaa:-) wstawie fotke jak mały wstanie.

Jolek ty tez az tyle robisz:szok:? to ja jeszzcze cos muszę dołożyć dzisiaj może te abs zrobie później.
 
ja to nie wiem czy tutaj pasuję normalnie
nie wiem nic o soczewicy,nigdy nie jadłam,tek kaszy też nie,kawę pić będę i to z cukrem (!),ćwiczę tyle o ile,za to staram się jeść śniadanie.Dziś zjadłam kanapkę o 11 i jestem z siebie dumna:)

Duża zadowolona z imprezy baaaaaardzo. Nadostawała prezentów masę .Swoją drogą, nie uważacie że lekka przesada kupowanie drogich prezentów na ur. koleżanki? może ja mam inną definicję słowa drogie:baffled: Jak Duża idzie na ur. do koleżanki to kupujemy coś za max15-20zł,ostatnio taki kalendarz czy pamiętnik to był dla takich dziewczynek i czekoladę do tego.Wszystko za 17zł. A ona dostała np. bluzkę (!).Wiem,że są bluzki za 15 zł,ale ta akurat widzę że nie,po pierwsze a po 2 no to bluzka??bardzo fana,Duża zadowolona,ale ja mniej.To co będą sobie dawali za 3 lata?telefony?
może ja dziwna jestem,jakaś niedostosowana..... Ale generalnie dziecko moje szcześliwe więc ja też;-)


zdjęć koreczków nie posiadam. Ale wiecie jak wyglądają. Wzięłam największe ziemniaki i zrobiłam z nich podstawy do wbijania koreczków.Wycięłam im usta,jęzory z papryki dorobiłam i oczy wielkie z oliwek. I nawbijałam koreczków, jak jeż to wyglądało.A same koreczki jedne owocowe: brzoskwinie,jabłka,gruszki ,banany,winogron a na czubeczek rodzynka jedna żeby się nie pokłuli. A warzywne to robiłam z: papryki, ogórka,pomidora, białej rzepy,kalarepy,ogórka kwaszonego i szyneczki z kurczaka. Wszystko w kosteczki i ponadziewane
 
reklama
ech nie wiem czy mam się cieszyć że tyle wytrzymałam czy płakać że poległam,ale wytrzymałam 27minut na tym insanity ( Plyometric Cardio Circuit). Leje się ze mnie...odsapnę kilka minut i dalej się biorę do ćwiczeń.

Editku
kurde muszę w końcu z=się zabrać. Siedzę z wami tyle miesięcy a wyglądam tak jak wyglądałam:( co uda mi się trochę zgubić to zaraz wracam z kg. W grudniu ładnie mi szło i potem dwa tygodnie u rodziców i poszło katowanie się:( koniec laby!!

Mateuszkowa co się stało??

Mega mojej koleżanki córa kilka lat temu na urodziny dostała złoty łańcuszek (bo kolega bardzo zakochany w jej córce,) a też wtedy 7 urodziny miała:/

 
Ostatnia edycja:
Do góry