reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krwawienie i leki

Katie0906

Początkująca w BB
Dołączył(a)
18 Październik 2020
Postów
20
Czesc dziewczyny moze ktoras byla w Podobnej sytuacji ostatnie poronienie w maju teraz kolejna ciaza tydz 6-7. W tamtym tyg bylam na usg nie bylo wiele widac bylo miedzy 5-6 tyg, biore duphaston, luteine, neoparin i encorton ale niestety od kilku dni bardzo krwie plus mam skrzepy. Czy jest jakas nadzieja? Czy mimo krwawienia a branie lekow pomoglo i ciaz przebiegala ok. Kolejne usg mam za kilka dni ale boje sie ze to koniec 😔pozdrawiam
 
reklama
A ja czytałam wiele historii już jak to kobiety krwawiły, wręcz dostawały krwotoków wszystko ciekło po nogach a ciąże donosiły. Nie trać wiary! Bierzesz leki i czekaj spokojnie do następnej wizyty. Jak najwiecej tez leż, nic nie rob.. nie gotuj nie sprzątaj, nie denerwuj się. Leżeć plackiem do czasu usg i wstawać tylko so toalety. Trzymam za ciebie kciuk wierze ze będzie dobrze!
 
A ja czytałam wiele historii już jak to kobiety krwawiły, wręcz dostawały krwotoków wszystko ciekło po nogach a ciąże donosiły. Nie trać wiary! Bierzesz leki i czekaj spokojnie do następnej wizyty. Jak najwiecej tez leż, nic nie rob.. nie gotuj nie sprzątaj, nie denerwuj się. Leżeć plackiem do czasu usg i wstawać tylko so toalety. Trzymam za ciebie kciuk wierze ze będzie dobrze!
Dziekuje za cieple slowa! No wlasnie chyba za duzo sie ruszam, znaczy odpoczywam ale jednak tak jak napisalas to obiad to zmywanie naczyc itd. Trudno juz nawet wierzyc 😔tak bardzo chcemy tej ciazy.pozdrawiam
 
Dziekuje za cieple slowa! No wlasnie chyba za duzo sie ruszam, znaczy odpoczywam ale jednak tak jak napisalas to obiad to zmywanie naczyc itd. Trudno juz nawet wierzyc 😔tak bardzo chcemy tej ciazy.pozdrawiam
Ja dzisiaj jestem 8+3 tc i tez któregoś razu chyba to było 6+5 byłam na mieście i wszędzie mi się spieszyło, miałam tez sporo stresu.. jak wróciłam do domu i spojrzałam na bieliznę to nogi mi się ugięły, już nawet nie wiem czy widziałam krew czy to było jakieś brunatne plamienie. Ze łzami w oczach dzwoniłam do mojej ginekolog, kazała mi leżeć, odpoczywać i nic absolutnie nie robic. Dostałam leki i leżałam tak plackiem, następnego dnia poszłam na kontrole i serduszko biło. Tego dnia co miałam usg tez poleciały ze mnie skrzepy... leżałam brałam leki i po 5 dniach przeszło. Ale ja naprawdę nic nie robiłam, leżałam całe dnie przed telewizorem, wstając tylko do łazienki. To plamienie z każdym dniem słabło aż zniknęło całkowicie. Teraz wizytę mam dopiero za 2 tyg ale liczę ze wszystko dalej jest w porządku.
odpoczywaj kochana, serio ten odpoczynek dużo daje!
 
reklama
Ja dzisiaj jestem 8+3 tc i tez któregoś razu chyba to było 6+5 byłam na mieście i wszędzie mi się spieszyło, miałam tez sporo stresu.. jak wróciłam do domu i spojrzałam na bieliznę to nogi mi się ugięły, już nawet nie wiem czy widziałam krew czy to było jakieś brunatne plamienie. Ze łzami w oczach dzwoniłam do mojej ginekolog, kazała mi leżeć, odpoczywać i nic absolutnie nie robic. Dostałam leki i leżałam tak plackiem, następnego dnia poszłam na kontrole i serduszko biło. Tego dnia co miałam usg tez poleciały ze mnie skrzepy... leżałam brałam leki i po 5 dniach przeszło. Ale ja naprawdę nic nie robiłam, leżałam całe dnie przed telewizorem, wstając tylko do łazienki. To plamienie z każdym dniem słabło aż zniknęło całkowicie. Teraz wizytę mam dopiero za 2 tyg ale liczę ze wszystko dalej jest w porządku.
odpoczywaj kochana, serio ten odpoczynek dużo daje!
Dziekuje za wiadomosc! Musze czekac cierpliwie i pewnie postarac sie myslec pozytywnie choc jak sama piszesz ciezko z tym jak czlowiek widzi co sie dzieje z cialem i sie pamoeta dokladnie te same chwile z ostatniego poronienia!( chociaz ostatnio bylo tylko kilka plamek kolo 10 tyg i usg w 12 tyg wykazalo ze serduszko nie bije) a teraz jak sie krwawi to tak sie szybko traci nadzieje po wczesniejszych przezyciach.
 
reklama
Co innego dziewczyny plamienia czy czysta krew ktora moze oznaczac o np pęknięciu krwiaka, a co innego krew i skrzepy.
Niestety bardzo mi przykro ale nastawilabym się na najgorsze.
Koniecznie postaw na jakas diagnostykę.
 
Do góry