reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Krwawienie po łyżeczkowaniu

reklama
Ja drugi raz wieczorem (taki silny ból jak na miesiączkę)
😢 jestem 3dni po zabiegu
Ja miałam raz taki silny ból ale to już nie krwawiłam bardziej w czasie gdy wypadały dni płodne ale był tak okropnie silmy ze nie miałam siły wstać z łóżka a po zabiegu było w porządku. Może warto skonsultować to z lekarzem jeśli do tygodnia ten ból będzie się utrzymywał?
 
Cześć dziewczyny tak czytam wasze wypowiedzi i też miałam zabieg lyzeczkowania dzień przed sylwestrem w 10 tygodniu ciąża bliźniacza obumarła
Krawialam jakieś 2 tygodnie psychicznie całkiem dobrze ale co było dla mnie najgorsze to to że to moja druga ciąża a pierwsza elegancka nic się nie działo i to że w szpitalu zapytali czy chce dokonać pochówku na własną rękę. Też po malu będziemy zaczynac starania i mam nadzieję że już wiecej mnie to nie spotka. Pozdrawiam was ❤️
Powiem ci, że dla mnie też to było takie dziwne uczucie jak zapytali mnie o pochówek, bo ja sobie gdzieś w głowie ułożyłam, ze nie było zarodka to nie ma dziecka więc co ja mam chować.
 
To drugi wieczór, wzięłam ibuprom i po 45min jest lepiej
skonsultuj się z lekarzem dla własnego spokoju :)
Ja się tak martwiłam tym krwawieniem, a udało mi się skontaktować z lekarką i okazało się że zwyczajnie w świecie już po 19 dniach od zabiegu dostałam miesiączki. Miesiączka była praktycznie nie bolesna i mało obfita, trwała ok. 6 dni
 
Bóle już mniejsze, najprawdopodobniej to skurcze macicy. Mnie o pochówek nie zapytali. Może to i lepiej. W takich chwilach człowiek chce sam pogodzić się z ta sytuacja.
 
Hej Dziewczyny,niestety czeka i mnie ten zabieg... We wtorek idę do ginekologa,żeby sprawdziła czy serce jeszcze bije czy nie. U mnie przypadek taki,że cialko żółte jest za duże... Dziewczyny,szczerze to nie wiem,więc pytam. Co i jak przygotować się do tego zabiegu? Trzeba coś zabrać ze sobą? Wypuszczają w ten sam dzień? Jak to jest?
 
Hej Dziewczyny,niestety czeka i mnie ten zabieg... We wtorek idę do ginekologa,żeby sprawdziła czy serce jeszcze bije czy nie. U mnie przypadek taki,że cialko żółte jest za duże... Dziewczyny,szczerze to nie wiem,więc pytam. Co i jak przygotować się do tego zabiegu? Trzeba coś zabrać ze sobą? Wypuszczają w ten sam dzień? Jak to jest?
Ja trafiłam na oddział o 13, wypuścili mnie na następny dzień koło 15. W pierwszy dzień miałam podane tabletki, lecz nie wyczyścilo sie dokladnie. Na drugi dzień zabieg o 10.
Weź na pewno bieliznę, której nie będzie szkoda pobrudzić.
 
reklama
Ja trafiłam na oddział o 13, wypuścili mnie na następny dzień koło 15. W pierwszy dzień miałam podane tabletki, lecz nie wyczyścilo sie dokladnie. Na drugi dzień zabieg o 10.
Weź na pewno bieliznę, której nie będzie szkoda pobrudzić.
Ja tam z tabletkami nie chce się bawić i wyć z bolu,od razu chce iść po jedno i mieć z głowy..
 
Do góry