kaapo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2020
- Postów
- 310
Ja wolę nie czytaćOoooo, witaj koleżanko. Ja też będę się szczepić... Ciągle o tym czytam i tak mało wiem
![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja wolę nie czytaćOoooo, witaj koleżanko. Ja też będę się szczepić... Ciągle o tym czytam i tak mało wiem
![]()
NieeeeeCzy mowa tu o szczepieniu przeciwko covid?
Omg wyszlam na debila xd no trudno haha, przepraszam ale teraz wszędzie walą i trąbią o tych szczepionkach xd jeszcze raz sorkiNieeeee. Szczepienia limfocytami no z krwi męża
A napiszesz mi coś o sobie na privie?Ja wolę nie czytaćDoktor dał nam alternatywę, ale większe nadzieje pokładał w szczepieniach, więc się na nie zdecydujemy, tylko tyle trzeba czekać
Na jakim etapie jesteście już?
PrzestańOmg wyszlam na debila xd no trudno haha, przepraszam ale teraz wszędzie walą i trąbią o tych szczepionkach xd jeszcze raz sorki![]()
Fredka nie szalejKurde, zaraz będę pisać sama ze sobą![]()
Dobra, jest jedna ofiaraFredka nie szalejjeszcze ja po cichaczu siedze i czekam czy mi ktos nie odpisze
Dziewczyny mam pytanie. Niedługo czeka nas wizyta w klinice niepłodności dokladnie w marcu nasza pierwsza. Mąż cierpi na oligozoospermie. Androlog patrząc na wyniki badan stwierdzil że tylko on vitro wchodzi w grę. Nie chce żeby moje pytanie zabrzmiało głupio, że warunkuje bycie mamą od czegokolwiek, ale ile czasu trwa od pierwszej wizyty do transferu? Jak to u Was wyglądało? W grudniu wykupilismy wycieczke do Grecji na początek czerwca. Po prostu nie wiem i stresuje się jak to wszystko rozegrać i pogodzić. Czy lepiej odwołać wycieczkę czy jednak nie i poczekać. Nie chcialabym płacić jeszcze kilku tysięcy jak np będzie trzeba odwołać bo na razie zaplacona sama zaliczka. Z drugiej strony nigdy nie byliśmy na takiej wycieczce więc może warto pociągnąć temat z in vitro i polecieć... tak wiem, wydaje się to byc problem "pierwszego świata" ale od dwóch lat staramy się o dzidzię, ja tak bardzo chce byc mamą ale nie chce pozbawiac męża fajnego wyjazdu tym bardziej, że od roku wyszliśmy na prostą z pieniedzmi i nie chce żeby czul sie jak maszynka do zarabiania pieniędzy bez żadnych przyjemności.