Hej dziewczyny i chłopaku!!!
na wstępie
Katep7 gratuluję cichutko i mocno kciuki trzymam za prawidłowy przyrost bety!!! Obyś już teraz same dobre nowiny nam na forum donosiła.
Blueskye przykro mi bardzo! Naprawdę!!! Rany, jakby się chętnie napisało coś w stylu "trzymaj się, będzie dobrze".. Ne napisze jednak tego bo sama nienawidzę jak mnie tak ktoś pociesza, od lat ten sam tekst... Życzę Ci zaś z całego serca by się szybko udało 2 tysie skombinować, i aby tym razem się udało i zarodek został z Tobą!!!
Mi została jedna blastka, już zupełnie ostatnia, bo to była mój trzecia stymulacja z MZ... niby jest 4AB, ale widzę na waszych i swoim przykładzie że piękne blaski się często nie zagnieżdżają a te z pozoru "gorsze" tak.... Wczoraj odwiedziła ze swoja mamą i mężem teściową i oni mi zaczęli o adopcji nawijać, a mój mąż, jak się okazało baaardzo dużo już o procedurach wiem. Poczułam się troszkę dziwnie.. ze tak za moimi plecami. Ja się z nim dzielę najdrobniejszymi rzeczami które o ciąży, in vitro itp. się dowiaduję (a czego nie wiemy). Nie wykluczam tego, ale na razie chciałam etap in vitro skończyć, a oni już jakby zupełnie nie mieli nadziei, nie dawali mi szansy... Przyznam Wam się tez ze po cichu marzę o tym co się koleżance
Bunieczek przytrafiło

U nas nie ma przyczyny niepłodności, moje Hashimoto i jeden niedrożny jajowód przecież nie przekreślają szans...
Co do clexane (mam niedobór białka S-10%) to mi nakazano - przed transferem który się nie odbył (jeden lekarz), i przed transferem do którego już doszło (decyzja kolejnego lekarza) branie clexane-60 mg trzy dni przed...Immunolog, u której się leczę, napisała w zaleceniach "clexane w ciąży, również przed embriotransferem" Sama już teraz nie wiem jak Was czytam, ale chyba posłucham lekarzy...