reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@Sherlook jak mąż się czuje?

A jak to jest z tym siemię lnianym? Ja codziennie miele i pije dla zdrowotności 😁 ale czytałam, że mielone jest niewskazane dla kobiet w ciąży.

Wiem, że ten kisiel (czyli nie mielony) jest ok na zaparcia w ciąży, ale z kolei mielony już nie do końca. Ktoś coś wie na ten temat?
Piję mielone i jestem w ciąży. :)
 
@Sherlook jak mąż się czuje?

A jak to jest z tym siemię lnianym? Ja codziennie miele i pije dla zdrowotności 😁 ale czytałam, że mielone jest niewskazane dla kobiet w ciąży.

Wiem, że ten kisiel (czyli nie mielony) jest ok na zaparcia w ciąży, ale z kolei mielony już nie do końca. Ktoś coś wie na ten temat?
Chyba lepiej. Wczoraj miał 38 stopni, dziś 37.3 ale osłabiony. Najważniejsze, że apetyt mu baaaardzo dopisuje. Ponieważ jest negatywny nie bierze żadnych leków, bo mówi, że tak szybciej mu przejdzie. Jedynie wit d3 i wit c.
Ja o dziwo na razie czuję się dobrze. Ale jak to grypa, to raczej nie złapię. Nigdy w życiu nue miałam grypy🙈 tylko raz covid i częste przeziębienie bez gorączki.
 
Kurde wiesz co tu jedna z dziewczyn pisała kiedyś że nawet i 300 przepisują lekarze w zależności jaka sytuacja. A bierzesz też jakieś gotowce(multiwitaminy) bo tam też jest Q10 i może się sumie okaże się że dużo bierzesz też już.
Ważne też żeby brać antyoksydant ja osobiście polecam h500 z firmy coral plus, bardzo fajny antyoksydant
 
reklama
Część dziewczyny , dawno się nie odzywałam ... Musiałam odsapnąć od forum ... Ale muszę się do czegoś przyznać ... Podeszłam do transferu ... Niestety dziś odebrałam wynik bety ( 12dpt) i niestety beta negatywna 😔 tym razem byłam pod okiem Paśnika ... Na samym accofilu bo to był ostatni nasz zarodek... Jutro jadę do kliniki ustalać plan działania nowej stymulacji ... Nie spocznę do póki nie spróbuję wszystkiego ... Tym razem będziemy po stymulacji podchodzić do szczepień z limfocytami ... Nie chce pluć sobie w twarz kiedyś że nie spróbowałam wszystkiego... jeśli tym razem się nie uda , znakiem tego nie zasługuje żeby zostać mamą i będę musiała się z tym pogodzić ... Jak to mówią do trzech razy sztuka ... To moja ostatnia stymulacja ... Moje ostatnie podejście ... Więcej nie będzie ... moja ostatnia walka ... Najprędzej transfer będzie czerwiec , lipiec ... 🤷 Nie wiem ... Ale chcę czuć że zrobiłam wszystko co w mojej mocy aby zostać mamą i spełnić moje największe marzenie ..
Przykro mi... 😢
Ale z perspektywy osoby której się nie udało, stanowczo protestuję przeciwko stwierdzeniu, że to znak że nie zasługujesz czy że ja nie zasługuje na to żeby być matką. To po prostu życie jest parszywie niesprawiedliwe i tyle... Strzela nieszczęściami na oślep i trafiło we mnie... Może Tobie jeszcze się uda ✊✊✊.. A może nie..., ale napewno nie dlatego że zasługujesz albo nie zasługujesz na to... Trzymaj się dzielnie 😘😘😘
 
Do góry