reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Moja to pierwsza wizyta więc pewnie emocje będą. Zobaczymy jakie 😝
Ja byłam już na pierwszej ale lekarz miał beznadziejny sprzęt i jedynie sprawdził czy jest zarodek i serduszko, nic nie mierzył i wystawił skierowanie na usg (korzystam z Medicovera). Trwało to dosłownie chwilę. Jutro idę na pierwsze porządne usg 🥰
 
reklama
Pozazdrościć. Mnie jak na razie ta ciąża daje w kość. Głównie przez te mdłości i posmak w buzi. No nie idzie wytrzymać.
Piersi w sumie też mnie pobolewają, ale jak nie dotykam jest git. Na to nie ma co narzekać. [emoji2960]
Widze nie jestem sama. Mi daje bardzo w kość, wymioty, mdlosci na przemian z jedzeniem. Generalnie towarzyszy mi tez mega przygnebienie i spac w nocy nie moge

Wiec bardzo zazdroszcze tym ktore sie swietnie czuja.



Ja juz jestem po 3 wizytach, teraz 15 mam prenatalne. 3 wizyty poniewaz pierwsza wizyte mialam u innego lekarza, potem zmienilam.
 
Ja to cały czas czuje taki dziwny wewnętrzny spokój 🙈 nawet przed wizytą u lekarza stresowałam się mniej niż zwykle przed jakąkolwiek inną wizytą. Jutro mam usg i czuję tylko i wyłącznie podekscytowanie że zobaczę maleństwo 🥰 Jakoś tak jestem mega pozytywnie nastawiona, zero negatywnych myśli 😊
Ja też mam jutro wizytę. Nie stresowałam się dopóki nie zobaczyłam za wysokiego tsh i jeszcze to przeziębienie..... 🤧🤧
 
Ja też mam jutro wizytę. Nie stresowałam się dopóki nie zobaczyłam za wysokiego tsh i jeszcze to przeziębienie..... 🤧🤧
Mnie też w ciąży wyszło za wysokie TSH, po coś około 4, ale biorę Euthyrox 88 od endokrynologa i jestem dobrej myśli :)
Szczególnie endokrynolog miał takie podejście, że wartości około 4, to jeszcze nie taka panika, zbijemy lekami. Gdy mu powiedziałam, że się naczytałam, że niektórym kobietom zaleca się zbicie poniżej 1, to sam mi powiedział, że tak się zaleca tylko wtedy, gdy szuka się przyczyn problemów w zajściem w ciążę. A w przypadku mojej ciązy zbicie poniżej 2 będzie OK.
 
Ja to się przy Was dziwnie czuje 🙈 Prócz tego że nie mam okresu i w nocy bolą mnie piersi to nie mam kompletnie żadnych objawów, czuję się wręcz wyjątkowo dobrze, gdzie przed ciążą różnie z tym bywało 😅 na początku miałam problem z apetytem, ale w sumie teraz już na to też coraz mniej narzekam, czasem się tylko zdarzy 😅
Ja odpukać coraz lepiej tez...jedyne co to jestem śpiąca...mdłości jakichś strasznych nie miałam, tylko jesc nie mogłam...
 
Dziś byłam na badaniach...6 probówek...lecialo super po tej heparynie...lekarz zaszalał bo Panie mówiły o tyle badań aż... 😂 dziś w sklepie pierwszy raz przemawiały do mnie produkty...czipsy paprykowe...no musiałam...śledzik ala matias 😂
Weź nawet nie mów takich rzeczy, bo w pracy siedzę i nie mam jak polecieć do sklepu :p
 
reklama
Mnie też w ciąży wyszło za wysokie TSH, po coś około 4, ale biorę Euthyrox 88 od endokrynologa i jestem dobrej myśli :)
Szczególnie endokrynolog miał takie podejście, że wartości około 4, to jeszcze nie taka panika, zbijemy lekami. Gdy mu powiedziałam, że się naczytałam, że niektórym kobietom zaleca się zbicie poniżej 1, to sam mi powiedział, że tak się zaleca tylko wtedy, gdy szuka się przyczyn problemów w zajściem w ciążę. A w przypadku mojej ciązy zbicie poniżej 2 będzie OK.

Mi też wyszło TSH 2.6 czyli lekko wyższe niż normy ale lekarz powiedział, że to jest bardzo blisko granicy i nic złego się jeszcze nie dzieje. Mamy potem je ponownie zbadać ale nie mówił, że coś jest źle czy za wysoko. Także na razie staram się być spokojna mimo że też duzo się naczytałam internetu o tym tsh i panikowałam od razu...
 
Do góry