zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Milo powiadasz...
Fakt faktem, ze zastanawiamy sie nad rodzenstwem dla Konstancji, bo to tak cudownie miec male dziecko wtulone w twarz i patrzec na te usmieszki i calowac pulchne cialko, no i Konstancji nie byloby smutno tak samej. No niby fajnie, ale jak pomysle, ze mialabym kilka nieprzespanych lat w rzedzie, to juz nie wydaje mi sie tak fajnie. :-) Pomyslimy o tym za jakies 2 lata i jesli zapalu starczy...
Fakt faktem, ze zastanawiamy sie nad rodzenstwem dla Konstancji, bo to tak cudownie miec male dziecko wtulone w twarz i patrzec na te usmieszki i calowac pulchne cialko, no i Konstancji nie byloby smutno tak samej. No niby fajnie, ale jak pomysle, ze mialabym kilka nieprzespanych lat w rzedzie, to juz nie wydaje mi sie tak fajnie. :-) Pomyslimy o tym za jakies 2 lata i jesli zapalu starczy...






czy jest jakaś granica tego snu po której powinnam się niepokoić??? nie żebym narzekała ale wydaje mi się że Ona bardzo dużo śpi... wiem ze jak śpi to rośnie (a rośnie jak na drożdżach) ale... moze szukam dziury w całym...