Kifsi z tym wywołaniem to chyba zależy od szpitala...u mnie niby 40t6d do szpitala, zobaczymy jak będzie w praktyce. Ale czytalam o historii dziewczyny której nie chcieli wywołać porodu w 42 tyg i e końcu ona wyblagala żeby ja chociaż w szpitalu umieścili i jak leżała e szpitalu to pewnego dnia dziecku spadało tętno i się okazało że wody stare itp... Mała ma teraz jakoś pół roku ale niestety zdrowa nie jest...wiec tu się szpital nie popisał...
reklama
Jejku trochę mnie tu nie bylo muszę nadrobić ale z tego co w międzyczasie zauważyłam to chyba was trochę urodziło
doczytam to będę gratulowac
Maja mnie trochę ostatnio zajęła, goście załatwianie spraw a dzień jakiś taki krótki się wydaje 
Renatka1982
Fanka BB :)
nie chodziło mi o koszt zakupu a o ciągłe naprawy, znajomy ma tą nową GT coupe i więcej stoi w serwisie niż jeździ, porażka jakaś...Renatka to że alfy dla bogaczy to stereotypVolvo też jest uważane za samochód ekskluzywny a mimo tego że bogaczem nie jestem to mam
i na alfę tez mnie stać bo drogie wcale nie są
![]()
A V70 ma moja siostra
O, Asiorek urodziła !!!
GRATULACJE !!!
Wymęczyli biedaczkę pewnie strasznie...
Ja na KTG jeszcze nie byłam, lekarz mi powiedział, że jak nic się nie dzieje złego (nadciśnienie, cukrzyca i inne) to nie trzeba robić.
Dopiero na porodówce robią.
Ja myślałam, że mi się wczoraj wszystko rozkręci, a tu nic, cisza.... teraz te bóle jak na okres mam i nic poza tym...
Wizyta w przychodni 17.04 w piątek, na prywatną nawet mnie gin nie zapisał, bo powiedział, że z tydzień przed terminem urodzę (czyli 14.04)
czyli DZIŚ !
Ja chcę już być PO !

W ddtvn o babce która czuła cc w trakcie bo znieczulenie nie zadziałałow opocznie
widziałam to w wiadomościach z 3 ni temu, potem normalnie jakieś porodowe koszmary męczyły mnie całą noc
Doberek:-)
Sharmota, pewnie już szczęśliwą mamą skoro tak długo cisza.
A ja dołączyć muszę do tych zmęczonych i jęczących. Druga nic z rzędu co godzina na siusiu, brzuch twardy i obolały, potwornie bolące biodra i nieustające mdłości
Choc bojąc się zapeszyć muszę przyznać, ze drugi dzień zgaga sobie odpuściła!!!!!!!
Fajnie macie z Maluszkami :-) Choć na pewno początki karmienia i niedospane noce dają w kość. Trzymajcie sie Kochane dzielnie, a my nierozpakowane cierpliwosci....
Któraś może ma szanse dziś na poród??? Bo brakuje juz mi tych emocji
Sharmota, pewnie już szczęśliwą mamą skoro tak długo cisza.
A ja dołączyć muszę do tych zmęczonych i jęczących. Druga nic z rzędu co godzina na siusiu, brzuch twardy i obolały, potwornie bolące biodra i nieustające mdłości
Fajnie macie z Maluszkami :-) Choć na pewno początki karmienia i niedospane noce dają w kość. Trzymajcie sie Kochane dzielnie, a my nierozpakowane cierpliwosci....
Któraś może ma szanse dziś na poród??? Bo brakuje juz mi tych emocji
My także meldujemy się wciąż w dwupaku...Wczoraj wieczorem twardo uskuteczniałam wyganianie córy, ale co z tego, jak czas między skurczami tylko się wydłużał zamiast skracać... Wstałam do ubikacji i wszystko jak ręką odjął
.
Byłam wczoraj na ktg, dwa skurcze się zapisały. Mam wrócić we czwartek i podejmiemy decyzję w zależności od tego, co się zapisze. Na razie mała się rozpycha, a ja muszę chatę w miarę ogarnąć, bo po południu wpada koleżanka na ploty
. No, chyba, że urodzę
.

Byłam wczoraj na ktg, dwa skurcze się zapisały. Mam wrócić we czwartek i podejmiemy decyzję w zależności od tego, co się zapisze. Na razie mała się rozpycha, a ja muszę chatę w miarę ogarnąć, bo po południu wpada koleżanka na ploty

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 22 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 297
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 9 tys
M
Podziel się: