reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

Na szczęście z moim T mam tymczasowo spokój. Ale staram się nie czepiać go o pierdoły, więc on się nie wkurza i jest dla mnie miły. Jakieś 2 tygodnie temu mieliśmy zły czas bo kłótnia co drugi dzień o co innego. Mam taki charakter, że zamiast wszystko olać to przeżywam, spinam się, nie mogę spać po nocach a to na pewno nie ma dobrego wplywu na maleństwo ale mimo, że powtarzam sobie " olej to" to i tak nie umiem. I wtedy zaczyna się na drugi albo trzeci dzień(jak już stres puści) migrena czyli kolosalne bóle głowy i całodniowe wymioty. Mi na to nic nie pomaga, tylko przeczekać dzień, położyć się spać i na drugi dzień jest już lepiej.
Są też sytuacje, gdzie wkurzy mnie ktoś inny np. teściowa lub mama, fakt też się przejmuję ale znowu nie tak bardzo bo nie muszę z nimi przebywać w jednym pomieszczeniu i wtedy pomaga mi długa ciepła kąpiel przy przyciemnionym świetle.
 
reklama
Mi pomaga też jeszcze czekolada (i też oczywiście milka). Także karolina nie ma co czekać tylko długa kąpiel z dużą ilością piany, delikatne relaksujące światło i tabliczka ulubionej czekolady, warto spróbować :)
 
hej, podczytuje Was ale nie bardzo wiem co dodać od siebie. Musze sobie jakoś dzień rozplanować dobrze :) rosołek za mną chodzi...
Wczoraj wieczorem poszliśmy razem z moim P. na spacer (właściwie coś załatwić) takim dość szybkim tempem i jak wrociłam to koniec ze mną był całkowity. napompowałam sie jak balonik, brzuch urósł conajmniej o pare miesiecy i w ogole ledwo sie ruszałam. wystraszyłam sie nie na żarty. teraz już lepiej na szczeście.

Monia, szczerze współczuje przygód z psem. daje zapewne dużo radości ale taki szczeniak to megakłopoty, też przez to przechodziłam i to nie będąc w ciąży wiec ściskam mocno by dała Ci psinka odsapnąć.

Kunda, gratuluje synka :) tyle rycerzy przy sobie będziesz miała :tak:

Pani Olga, dziwna dziewczyna, ale skoro ma stwierdzone jakieś kłopoty to nic dziwnego, oby Wam odpuściła szybko

Ewczis, ściskam mocno, Mój też taki nerwus i czasem coś palnie, choć wiem że wcale tak nie myśli. Pewnie Twój tez ma podobnie. Na szczescie nauczyłam sie już z tym funkcjonować i eliminować takie sytuacje. A przede wszystkim nie denerwuj sie. Nie robisz nic złego i Twój T. to wie. Ot facet po prostu i oczywiście nie tłumacze go tylko trzeba filtrować jakimi słowami sie przejmować a jakimi nie :)

A co do sposobów na stres to ja nie mam. Przynaje sie że jestem oazą spokoju. I raczej trudno mnie wyprowadzić z równowagi. Jak już jestem wyprowadzona to zależy... czasem pomaga płacz, czasem wygadanie sie, czasem zajęcie czymś innym, nie ma reguły u mnie. Najgorzej jest w nocy bo łatwo wpadam w bezsennosć a żadnego z powyższych sposobów nie da się zbytnio w nocy stosować.
 
Hej też jakaś pod dołowana jestem od wczoraj , pokłóciłam się ze swoim R i pół nocy nie przespałam ...
Dziewczyny jak radzicie sobie ze stresem ? .
Ja jestem generalnie osobą nerwową i mało co mi pomaga na stres.
Zazwyczaj jem mleczną czekoladę (albo inne słodycze), rozmawiam z kimś, oglądam jakiś luźny serial lub czytam sobie na stronach internetowych informacje jak rośnie dziecko na danym etapie ciąży. W ogóle skupienie się na ciąży pomaga, bo to moja największa radość życiowa :-) To forum też pomaga :-D
 
Witam się i ja. U nas dzisiaj słoneczko świeci, wiatru nie ma, oj chciałabym już wiosnę.
Witam również nową mamusię, mam nadzieję że poznasz dzisiaj płeć dzidziulka.
Ale się cieszę, wygrałam aukcję na allegro na zestaw 34 ciuszków Disney za 100zł, czekam niecierpliwie na przesyłkę:-)
A teraz idę trochę poćwiczyć.
Miłego dnia kochaniutkie:-D
 
witajcie :-)
właśnie kończe pić swoją kawusie i objadam się szarlotką..
Dzisiaj pierwszy raz od niepamiętnych czasów przespałam spokojnie całą noc, dzieci nie wstawały, koszmary nie męczyły.. wspaniale:tak:..
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)
kunda gratuluje synusia! :-)

ja dzisiaj już wziełam się za porzadek w rzeczach Krystiana bo połowa i tak za mała.. teraz choć wszystko się mieści :-D
 
Czy wy tez macie bezsennosc? Tosz dzis chyba o 3 zasnelam! O 5 S wrocil z nocki polozyl sie spac I zaczal chrapac... nerwowa od 6 rano chodze! Zjadla bym cos ale nie wiem co I to tez mnie wkurza.
Dzis mam wolne lece na miasto obczaic gondole do bugaboo bee musze ja pomacac I zobaczyc jak dluga jest, a pozniej z corcia na gofry to chyba to cos na co mam ochote :D
Kati jeszcze chwilka I odetchniesz z ulga :* zdrowka dla synusia. Moja dostala pierwszy kawalek czekolady jak miala 2 latka..posmakowala I wyplula mowic blee do dzis nie je a jak od kogos dostanie to tylko odpakuje I lezy az ja albo S zje hehe
Olga ja bym ta picze na policje zglosila nie wiadomo co jej odbije..od takich ludzk jak najdalej.
Nie pamietam ktora ale ktoras mamuska kupuje mieszkanie. Swietna cena za ten metraz, a mozna wyremontowac wg swojego gustu. Gratuluje :)
I gratuluje corci Thriade, a Tobie Kunda trzeciego muszkistera :)
 
Ostatnia edycja:
Kagusia....ta szarlotka przesadziłas....nie mam w domu takichhhhhh pyszności....

Dziewczyny,ja mam problem,nie wiem jak oduczyć dzieci spania z nami.....syn nie chce zasypiac sam,a około północy już jest w naszej sypialni. Córka nadal spi z nami....

Nagietkowa,trzymam kciuki....
 
reklama
Do góry