reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipcowe mamy 2026 ❤️

a kiedy idziesz zrobić? nienawidzę tego badania a zawsze robiłam jakoś w połowie ciąży jak już nie miałam mdłości aż takich- teraz szczerze nie wiem jak wytrzymam do 10 bez jedzenia i picia i jak ta glukoza ma się utrzymać mi w żołądku
Chyba za tydzień w piątek bo mąż ma wolne to będzie mógł odprowadzić synami przedszkola bo w tym labo do którego mam skierowanie trzeba się wstawić najpóźniej o 8, a mam ok. 15min drogi . Tak to badanie się robi w połowie ciąży gdy jest wszystko dobrze, z synem w ciąży dobrze je zniosłam także teraz się nie boję. Właśnie najgorzej jak się zwymiotuje bo trzeba powtórzyć to badanie od nowa
 
reklama
Chyba za tydzień w piątek bo mąż ma wolne to będzie mógł odprowadzić synami przedszkola bo w tym labo do którego mam skierowanie trzeba się wstawić najpóźniej o 8, a mam ok. 15min drogi . Tak to badanie się robi w połowie ciąży gdy jest wszystko dobrze, z synem w ciąży dobrze je zniosłam także teraz się nie boję. Właśnie najgorzej jak się zwymiotuje bo trzeba powtórzyć to badanie od nowa
o matko, ja się boję, bo nie było to przyjemne a przy wymiotach to już w ogóle masakra- ja idę jutro bo w tygodniu nie mam jak wziąć wolnego :(
 
No właśnie o to chodzi, wiem, że fajnie, że badania można robic, wszystko idzie do przodu, ale z drugiej storny kurde wiele rzeczy przeżywamy, a potem finalnie się okazuje, że wszystko jest okej. Także no wiadomo, każdy robi jak uważa. Ja przed ciążą byłam przekonana, że od razu zrobię NIPT, ale tak pogadałam z mężem i jakoś zostało na tej pappie. Nie wiem też co o niej myślec, skoro to tylko statystyka, nawet jak masz ryzyko bardzo wysokie to dzieci rodza się zdrowe a ile strachu się człowiek przy tym naje... no mieszane uczucia mam.
Mi wyszło jakoś średnie ryzyko z pappy, ale tylko przez to, że krótko wcześniej mieliśmy covida i przy byle infekcji podobno te białka we krwi szaleją🤷‍♀️ zastanawialiśmy się nad testami tymi drogimi z krwi, ale pani sama zasugerowała, że skoro usg dobre, a tylko jeden tam parametr nisko, to może wynikać po prostu z przeziębienia i pytała czy nie byłam w ostatnich 2 tygodniach przeziębiona... dziecko urodziło się zdrowe.
 
Heeej, tak jak obiecalam melduję jak tam po wczorajszej wizycie😊 Wszystko dobrze, bobo rośnie, ma już 2,79cm🥰, serduszko pieknie bije. Według USG jest +2dni😊. Mam skierowanie na prenatalne - mam zrobic 8.01., i wtedy tez mam kolejną wizytę u mojej gin.
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu, więc mam teraz wiecej czasu na wypoczynek i ogarnięcie troche tej swojej diety, bo ostatnio glukoza mi wyszła za wysoka. Ale no tak to jest przy ciaglych mdlosciach i braku apetytu... W przyszłym tygodniu muszę powtórzyć badanie.
 
Ostatnia edycja:
a ja mam rodzinkę w Oleśnicy :) byłam
tam nawet dwa tygodnie temu:)

a jest w grupie ktoś ze
Śląska?:)
ja :)
Hej jestem tu nowa, termin 24.07 :) aktualnie 8tc + 1, ja tez miałam plamienie i bol mocny podbrzusza ale ponoc spadł progesteron, brałam luteine i jest ok póki co tylko te mdlosci i wymioty :((( pozdrawiam mamuśki lipcowe
hejo 🥰
Ja wykupiłam wczoraj sanco. Mam zamiar zrobić w poniedziałek.
Ale powiem szczerze, że nie jestem jakoś super przekonana.
Na początku byłam na to nakręcona, teraz trochę mniej, nie wiem w zasadzie dlaczego pojawiły się wątpliwości. Jeśli coś wychodzi nie tak i tak kierują na amniopunkcję, więc w sumie można poczekać na pappa itd, usg 1 trym. A gdy ono wyjdzie nie tak to wtedy nipt i amnio, jeśli takie są zalecenia lekarza.
Tak jak ogólnie mam ochotę badać sobie krew co chwilę i latać na usg, tak tutaj no nie wiem, może to strach ?
ja tak samo co do testów - na poczatku byłam pewna, ze chce, ale teraz chyba poczekam, co powiedzą na prenatalnych. No i jak coś, to amnio rozwiąże sprawę bardziej pewnie, niż nifty itd.
O jaaa.... Wy ćwiczycie, a ja to się boję aktywności fizycznej, bo mam wrażenie, że albo mi wypadnie zarodek ze mnie albo zgniotę go i zniekształcę gdy wciągam brzuch, żeby zapiąć spodnie :D
bez komentarza 🤦‍♀️🤦‍♀️😂
mam tak samo, choć sama wiem, ze to głupie 😂
 
Heeej, tak jak obiecalam melduję jak tam po wczorajszej wizycie😊 Wszystko dobrze, bobo rośnie, ma już 2,79cm🥰, serduszko pieknie bije. Według USG jest +2dni😊. Mam skierowanie na prenatalne - mam zrobic 8.01., i wtedy tez mam kolejną wizytę u mojej gin.
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu, więc mam teraz wiecej czasu na wypoczynek i ogarnięcie troche tej swojej diety, bo ostatnio glukoza mi wyszła za wysoka. Ale no tak to jest przy ciaglych mdlosciach i braku apetytu... W przyszłym tygodniu muszę powtórzyć badanie.

A tutaj moj bobas❤️ Na tym zdjęciu widzę oczka i nosek🤭
no super wieści ❤️ piękna fotka bobaska :) już nie mogę się doczekać swojej w czwartek, chociaż ja daleko w tyle to u mnie chyba jeszcze średnio dzieciowy ten dzieciak :)
 
Mam wrażenie że zmarnowałam cały dzień 🫣 ale są plusy i minusy. Mam nic nie zrobione w domu dzisiaj ale jest CZYSTO, żadnych plamien ! 🥳 Jeszcze się boje cieszyć ale na chwilę obecną jest dobrze.

Córka gnębi żebyśmy jechali po choinkę jak mąż wróci, też bym już chciała stworzyć klimat świąteczny ale niestety sama choinki nie dzwigne więc czekam na decyzję męża 😁
 
reklama
Mam wrażenie że zmarnowałam cały dzień 🫣 ale są plusy i minusy. Mam nic nie zrobione w domu dzisiaj ale jest CZYSTO, żadnych plamien ! 🥳 Jeszcze się boje cieszyć ale na chwilę obecną jest dobrze.

Córka gnębi żebyśmy jechali po choinkę jak mąż wróci, też bym już chciała stworzyć klimat świąteczny ale niestety sama choinki nie dzwigne więc czekam na decyzję męża 😁
Jeju chciałabym ten klimat świąt a u mnie tylko na zewnątrz czuć święta 🤣 a w domu syf
 
Do góry