reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

Witam w sumie juz po swietach:)

U mnie jakos ten czas zlecial, wczoraj u moich rodzicow a dzis w rozjazdach, mdlosci nadal mi towarzysza;/


Dzikuska to chyba najgorsze co moze sotkac malzenstwo ze pragna dziecka a z jakis przyczyn ich nie moga miec...

Lusia
dobrze ze pojechalas na IP przynjamniej sie nie potrzebnie stresowalas i super ze z dzidzia wszystko OK:)

Kum zazdroszcze konca mdlosci mam nadzieje ze to kwestia dni:) trzymam kciuki jutro za wizyte ja mam za tydzien:)
U nas tesciowa jest taka plotkara ze napewno wszystkich obdzwonila i wszyscy sasiedzi juz wiedza hehe

szmaragd44 jego strata:) dobrze ze sie tym nie przejmujesz! poradzisz sobie:) fajnie ze mialas szanse wylezenia sie przez swieta:)

Hobbit nie stresuj sie kochana i nie zakladaj z gory czarnych scenariuszy! bedzie dobrze:)

jagodka kochana masz coreczke:) ja na moja tez niemoge narzekac;p
a bratowa sie nie przejmuj;p tez mam taka osobe w rodzinie wazne zeby miec to gdzies;p moja tesciowa jak sie dowiedziala ze jestem w ciazy skomentowala "jak bedzie to bedzie" wiec wogolnie bez komentarza a pozniej bedzie latac jaka z niej kochana babcia bleeeeeee
Wiesz juz co byc chciala sobie kupic?
 
reklama
No właśnie nie wiem, może jakieś fajne perfumy:-), moje ulubione mi się kończą, ale chyba jednak finansowo nie podołam na nowy flakonik tych samych:no: Albo jakąś biżu. Coś kobiecego w każdym razie i nie ciuchy.:happy2: Drobiazg jakiś, bo nie chcę kasiory trwonić, bo kredyt na aparat zaciągnęłam i mam co spłacać:-p
 
Hej po świętach. Ja generalnie przelezalam w święta apetyt wrócił więc pewnie parę kilo na plus będzie ;-) Nocki miałam ciężkie, syn mój sie przytrul i wymiotowal. Dziś już było dobrze więc to nie rota.
Pola ależ fajna reakcja!
Hobbit zgadzam sie z dziewczynami że każda ciąża inna.
Lusia dobrze że pojechalas i wszystko ok. Po co się stresować, lepiej sprawdzić.
Szmaragd nie przejmuj sie jelopem ;-)

Ja też czuję sie wielka i ociężała, długo nie mogę stać bo mnie kuje.Najlepsze że mąż mój na piłce złamał kciuk lewej ręki i jest niedysponowany.
 
Ostatnia edycja:
Witam,
Lusia dobrze że pojechalas, lepiej 9 razy niepotrzebnie pojechać niż raz za mało
Pola fajna reakcja, super
No i nie pamiętam, co miałam napisać....

Ja dziś w końcu sie najadlam w te święta, bo u teściowej w sumie oprócz podrobka ruskich nic za bardzo dla mnie do jedzenia nie było...same tłuste i smażone...bleee.... Ale w końcu u mamy jestem :) moja Ola dziś strajkowala z jedzeniem od południa, ciekawe czy w srodku nocy nie trzeba będzie kanapek robić...
 
Jagodka, dostalam na urodziny moje ulubione perfumki code armaniego i dzis sie nimi wypsiukalam jak jechalismy na Hobbita do kina. Nigdy mi sie nie znudza :-) i wloskie winko, ktore niestety bedzie musialo poczekac na lepsze czasy ;)
I tez mam kredyt na aparat :-)
Po powrocie z kina pochlonelam 6 pomaranczy jedna za druga :szok: i nawet zgagi nie mam i slinka dalej mi leci:cool2:
 
Jagodka, dostalam na urodziny moje ulubione perfumki code armaniego i dzis sie nimi wypsiukalam jak jechalismy na Hobbita do kina. Nigdy mi sie nie znudza :-) i wloskie winko, ktore niestety bedzie musialo poczekac na lepsze czasy ;)
I tez mam kredyt na aparat :-)
Po powrocie z kina pochlonelam 6 pomaranczy jedna za druga :szok: i nawet zgagi nie mam i slinka dalej mi leci:cool2:

Hahahahha!!!! Nie uwierzysz,ale pisząc o ulubionych perfumach miałam na myśli te same:-D Też z czarnymi kwiatkami?:rofl:
 
witam po świętach :-)
u mnie reakcja też super, teście otworzyli kopertę i wyściskali nas, a u mnie w domu podobno Tacie odebrało mowę i byli w szoku, ale takim pozytywnym, bo nikt nie podejrzewał. Potem jak spotkałam się z Mamą to "dostałam od Niej po tyłku", że udało mi się to tak ukrywać. A jak potem zaczęłam opowiadać i zaczęli składac fakty to sami przyznali, że dużo było sygnałów, ale jakoś tak okres przedświąteczny i parę innych spraw spowodowało, że pominęli te oznaki. Jedynie przykro mi było, bo moja siostra nie potrafi się bardzo z tego cieszyć, bo tez starają się już kilka lat i nie wychodzi....

jeśli chodzi o jedzenie to były to pierwsze święta kiedy chodziłam głodna, bądź też odrobinkę najedzona. Raczej nie mam apetytu, a mdłości i wymioty codziennie atakują nadal.
 
sokoja, super reakcja rodzinki :tak:

jagódka, hubson, pochwalcie sie jakie macie aparaty?

hubson, ja tez wczoraj z m na Hobbicie byłam :-) pupa mnie od siedzenia rozbolała z reklamami 3h siedzenia.
 
część dziewuszki!!!
ja już po dzisiejszej wizycie! prawie 3godz czekałam na usg, ale się doczekałam. moje lekarka na urlopie, inny lekarz mnie badał, ale fajny. opis w odpowiednim miejscu. jak to lekarz stwierdził ( taki śmieszny starszy pan ) następnym razem sie dowiemy czy człowiek czy kobieta :D powiedział że największe niebezpieczeństwo za mną i teraz właściwie spokój do 5-6 miesiąca. nie mam zamiaru się już niczym martwić. brzuch mi rośnie bardziej po prawej, powiedział że macica ucieka trochę na prawo i to normalne. :cool2:
 
reklama
Witam mamusie te stałe i te nowe ;)
Spóźnione wesołych i szczęśliwego nowego roku ! :)
Nie odzywałam się bo miałam cięzki czas.
Ale święta spędziłam jednak z mężem (może sie jakos ulozy) , i w rodzinnym gronie.
Mały po badaniu prenatalnym, cały zdrowy machał do mamy rączką i kopał mocno nóżkami ;) szkoda że jeszcze tego nie czuje :) Mamy super film z badania na płytce także cała rodzinka widziała w święta małego. Badanie prenatalne wykonywał inny lekarz niż mój i również potwierdził chłopczyka ;) Nie ukrywał się przed mamusią ;)
Poza tym teraz bardzo się boje ponieważ jestem na koncu 13 tygodnia a ja złapałam przeziębienie :( mam nadzieje że nie zagrażam maleństwu :( Ponieważ w zeszłej ciazy 6-7tydzien jak poronilam to lekarze twierdzili ze przez przeziebienie :( Mam nadzieje ze maly jest juz silny :):-)

Gratuluje wszystkich udanych badan i wizyt ;) trzymam kciuki za wszystkie dzieciaczki ;)

aaa własnie zapomniałabym poniewaz mały jest większy niż z miesiączki wynika to zmienili termin porodu z 7 Lipca na 29 Czerwca ale nie przenoszę się na inne forum bo tuttaj już się zadomowiłam ;)
 
Do góry