reklama
No nasi mężowie to maja teraz z nami raj. Nie pijemy wiec mozemy im wozić tyłki gdy sie napiją.
spokojnie przyjdzie czas to sobie odbijemy

Kum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2013
- Postów
- 4 003
też uwielbiam wino.. niektórych w ciąży odrzuca..mnie wręcz odwrotnie. ostatnio byłam na imprezie z pracy, wzięłam parę łyków..ale dobre było... jakbym mogła to by poszła i butelka
piwo żywiec ma 1.1% ale i tak niedobre. te niemieckie właśnie nie mają alkoholu w ogóle.. a smakują rewelacyjnie. nie mam ochoty na soczek tylko browara
mam jedno wino z wakacji jeszcze..powiedziałam, że ywpijemy jak ja juz będę mogła 
makota89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2013
- Postów
- 12 354
Kopacz - ja coli nie lubię i nigdy nie lubiłam, ale KFC
KFC sobie nie odpuszczam
nie jem często fast foodów, ale mam straszą ochotę na KFC i na frytki. jem dużo więcej owoców i warzyw niż przed ciążą. do każdego posiłku coś i w ciągu dnia też coś. prawie codziennie piję kefir i jem bułkę maślaną - nie wiem czemu tak, ale smakuje mi i weszło mi to w krew
słodyczy jem tyle co przed ciążą. dodatkowo biorę witaminki. kiedyś spotkałam się z koleżanką i miałam okropną ochotę na grzańca. ona zamówiła grzańca a ja musiałam go chociaż powąchać
przed ciążą bardzo lubiłam piwo. teraz wytrzymuje pół roku i jakoś mnie nie ciągnie. obiady jem takie jak przed ciążą, ale staram się jeść więcej mięsa innego niż kurczak.
aha. kawę piję. słabą, jak zwykle


aha. kawę piję. słabą, jak zwykle
Katka***
Fanka BB :)
Mnie do.alkoholu w ciąży w ogole nie ciągnie. Są tacy co uważają że lampka wina nie zaszkodzi. Ale nawet gdybym miała ochotę to bym nie wypiła.
Owoce jem co dziennie. W ogóle pilnowałam się z wagą od ostatniej wizyty i nic nie przytyłam, uff. Byle do wtorku bo wtedy idę do gina. Dziś się nawet nie ważyłam bo po takiej nocy to jeszcze schudłam ale jak się będę już dobrze czuć to pewnie nabiorę to co w nocy zeszło ;-)
Owoce jem co dziennie. W ogóle pilnowałam się z wagą od ostatniej wizyty i nic nie przytyłam, uff. Byle do wtorku bo wtedy idę do gina. Dziś się nawet nie ważyłam bo po takiej nocy to jeszcze schudłam ale jak się będę już dobrze czuć to pewnie nabiorę to co w nocy zeszło ;-)
D o t i
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2014
- Postów
- 1 923
Undomiel 100 lat i szybkiego plum w lipcu ;-)
Angelika powodzenia na obronie:-)
Mi brakuje alkoholu, a w sumie to babskich spotkań sąsiedzkich przy drinku lub piwie i plotkowania.
Na szczęście moja ulubiona sąsiadka też jest w ciąży, ma termin 4 dni po mnie
Wogóle się nie umawiałyśmy z ciążami
Też będzie miała synka właśnie Antosia
Mamy już dzieci w tym samym wieku (miesiąc różnicy
) Razem spacerowałyśmy z wózkami i teraz powtórka 
Co do diety to jem podobnie jak przed ciążą, w ciąży długo nie mogłam na jasne pieczywo patrzeć, smakowało mi tylko na prawdziwym zakwasie i się przyzwyczaiłam
Mc donalda nie lubię bleeeeeee frytki są gorzkie
a kanapki mało smaczne.
Lubię za to prawdziwe hamburgery z dobrej wołowiny, w dobrych restauracjach lub robione w domu
z bułką grahamką mniaaam
Twistery w KFC uwielbiam
wiele razy próbowałam podrobić panierkę w domu ale bezskutecznie
Angelika powodzenia na obronie:-)
Mi brakuje alkoholu, a w sumie to babskich spotkań sąsiedzkich przy drinku lub piwie i plotkowania.
Na szczęście moja ulubiona sąsiadka też jest w ciąży, ma termin 4 dni po mnie


Też będzie miała synka właśnie Antosia

Mamy już dzieci w tym samym wieku (miesiąc różnicy


Co do diety to jem podobnie jak przed ciążą, w ciąży długo nie mogłam na jasne pieczywo patrzeć, smakowało mi tylko na prawdziwym zakwasie i się przyzwyczaiłam
Mc donalda nie lubię bleeeeeee frytki są gorzkie

Lubię za to prawdziwe hamburgery z dobrej wołowiny, w dobrych restauracjach lub robione w domu


Twistery w KFC uwielbiam

wiele razy próbowałam podrobić panierkę w domu ale bezskutecznie

Ostatnia edycja:
Katka***
Fanka BB :)
Doti fajnie tak. Razem będziecie się wspierać.
kubusiowata
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2013
- Postów
- 93
Cześć dziewczyny widzę fajny temat zaczęłyście że mężowie piją a my ich wozimy hehe mój mąż dopiero niedawno zdał egzamin na prawko więc jeszcze się nie najeździł i teraz nie pije tylko jeździ
także w końcu jestem pasażerem 
U
użytkownik 902
Gość
Kubusiowata ostatnio się zastanawiałam gdzie Ty jesteś

reklama
s.michalina
Fanka BB :)
Undomiel - sto lat!!! 
Angelika - będzie dobrze
Arabelko - magnez brałaś? Połóż się, rozluźnij to może przejdzie.
Jagódko - a jest perspektywa, że do wakacji będzie lepiej u M. z czasem?
A jak robicie po porodzie, M. bierze urlop jakiś? Mój planuje trzy tygodnie urlopu. Pewnie mi się przyda, weźmie na siebie część obowiązków i dokończy remont.
Ja mam podejście do diety podobne do Poli - jem to co organizm mi akurat podpowiada. Folguję też zachciankom, ostatnio przez dwa tygodnie codziennie zjadałam miseczkę lodów. A teraz już mnie tak nie ciągnie. Jak jestem głodna to zajadam marchewkę, żeby nie zapychać się chlebem. Jogurty naturalne zjadałam litrami jakiś miesiąc temu a teraz na sam widom mi niedobrze. Ale jogurty owocowe bardzo lubię albo danio. Zauważyłam, że po mleku mam zaparcia.
CO do piwa bezalkoholowego to jeszcze takie nie znalazłam, zawsze jest jakaś zawartość %. Nie ma co z jabłkiem porównywać, to śladowe ilości.
Dzisiaj po glukozie mała mi się tak ożywiła, że musiałam sobie brzuch trzymać i kontrować jej uderzenia
myślałam, że pępkiem wyskoczy.
Angelika - będzie dobrze
Arabelko - magnez brałaś? Połóż się, rozluźnij to może przejdzie.
Jagódko - a jest perspektywa, że do wakacji będzie lepiej u M. z czasem?
A jak robicie po porodzie, M. bierze urlop jakiś? Mój planuje trzy tygodnie urlopu. Pewnie mi się przyda, weźmie na siebie część obowiązków i dokończy remont.
Ja mam podejście do diety podobne do Poli - jem to co organizm mi akurat podpowiada. Folguję też zachciankom, ostatnio przez dwa tygodnie codziennie zjadałam miseczkę lodów. A teraz już mnie tak nie ciągnie. Jak jestem głodna to zajadam marchewkę, żeby nie zapychać się chlebem. Jogurty naturalne zjadałam litrami jakiś miesiąc temu a teraz na sam widom mi niedobrze. Ale jogurty owocowe bardzo lubię albo danio. Zauważyłam, że po mleku mam zaparcia.
CO do piwa bezalkoholowego to jeszcze takie nie znalazłam, zawsze jest jakaś zawartość %. Nie ma co z jabłkiem porównywać, to śladowe ilości.
Dzisiaj po glukozie mała mi się tak ożywiła, że musiałam sobie brzuch trzymać i kontrować jej uderzenia

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 149 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 136 tys
Podziel się: