reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

Kornela do końca nie wiem, bo smarowałam trochę oliwką ale mamy też taką maść do buzi. Robiona w aptece, bo Mały ma taką szorstką skórę na twarzy. Więc siła rzeczy po brwiach też smarowałam i nie wiem w końcu czy maść pomogła czy oliwka :)
Z kupami nie pomogę bo też nigdy nie wiem czy jest ok, czy już powinnam się niepokoić. Ale myślę, że jak ilość jest bez zmian i kolor też to jest ok:)

Jak już w temacie kup jesteśmy.
Darunia dałaś ten syrop? Bo u nas w pierwszy dzień kupa poszła po nim. Wczoraj też dałam i dzisiaj rano też a kupy brak. :rolleyes:
Za to bąki mały puszcza takie że paść można. Kurde nie wiem co zrobić. Niby brzuszek miękki ale widać że bączki go męczą. Jutro zwiększę dawkę syropu zobaczymy co będzie.

Właśnie a propos tej maści robionej. W składzie ma głównie witaminy. Nikt nam nie powiedział jak ją stosować. Pediatra powiedziała tylko że smarować, mężu z apteki odebrał i też nie zapytał. Podobno witaminy da się przedawkować i właśnie nie wiem jak często mogę ją stosować.
Magdalenka by mi się przydała:) halo jesteś może?
Smaruje małego tylko raz dziennie, myślę że gdyby częściej to szybciej by mu pomogło, ale właśnie nie wiem czy mogę:what:
 
Ostatnia edycja:
reklama
To dzieki dziewczyny bo wiecie w sobote bylam z malym u pediatry bo w ciagu 1 nocy strzelil 5 kup i duzo ulewal i plakal nam od 19 do 6, prezyl sie, widac ze bolal go brzuszek i dostalismy esputicon, delicol i biogaia i nawet widze poprawe, maly duzo wiecej spi i jest spokojniejszy. Jedynie co pediatra kazal obserwowac to ulewanie i kupe bo nie mogl wykluczyc jelitowki, ktora tez podobno teraz atakuje i mam stresa czy te wodne kupki to ok:(
A jeszcze zapytam czy ktoras stosuje ten delicol? Jak dawkujecie? Przed kazdym karmieniem po 6 kropelek? Duzo tego wychodzi kurcze
 
hej. witam sie poweekendowo. U nas bardzo intensywnie, bo i ognisko-grill (wróciliśmy o 2 w nocy, a dzieciaki słodko spały u babci) i odwiedziny znajomych i zakupy do przedszkola.

Mały też ma ta paskudną ciemieniuchę i póki co zwalczamy oliwką i czekam na preparat o którym któraś z Was pisała.

Co do zastojów w piersi to już nie mam, ale od dwóch dni kłuje mnie coś po boku w prawej piersi i to taki ból jakby mi ktoś igłę wbijał. Nawet w nocy mnie to dzisiaj obudziło. Miała któras z Was takie dziwne uczucie?
 
Dziewczyny a co ile wymieniac smoczek? Czy tylko jak jest uszkodzony wywalac?

I jeszcze jedno.. Jak wam dzieci na 2 h spacerze zrobia kupke.. To normalnie na powietrzu przebieracie im w wozku pampera?
 
Ostatnia edycja:
Catsun, normalnie w wózku albo rozwijam te ceratki/przwijaki na trawce i tam przewijam :) po kilku razach dojdziesz do wprawy w gondoli, bo za pierwszym ciężko trochę, bo mało miejsca, polecam wyjąć i rozłożyć pampka zanim zaczniesz obrabiać zakupanego :p

pojechałam kupić Zuzi pampki, bo już po woli się kończą, wróciłam ze spódnicą, tylko muszę kogoś znaleźć z overlockiem, bo przecież dla liliputków nie szyją długich spódnic... i majty wyszczuplające kupiłam, może szału nie ma, ale przynajmniej nie dynda brzuch i mogę spokojnie spódnicę ołówkową na chrzciny założyć, tylko wymienić bluzkę pozostało. oglądałam sukienki na chrzciny dla bąbla, ale kupię na allegro, taniej wychodzi
 
Sokoja ja tak miałam wczoraj i samo przeszło. Ale u mnie może to też być od ranki na sutku.

Lilla trzymam kciuki!!!

Kornela mi dziś pediatra mowila, że 5 kropli raz dziennie.

Uwaga wiesci z frontu. Chyba nie jestem taka beznadziejna, bo maly spi na balkonie a ja zjadlam kanapkę. Bylismy u pediatry i wysypka to trądzik plus potowki, niestety ma skłonność do potowek. Mam kapac w wodzie z soda oczyszczona. Ktoś praktykowal? No i lepiej żebym nie jadła mleka i białka jaja. Na wszelki wypadek... Trochę to chyba glupie...

Ale żeby nie było zbyt różowo to maly się obraził na jedną pierś i w każdej pozycji po max 10 min się awanturuje dopóki nie dostanie drugiej.
 
Cześć Dzieczyny!
Bardzo długo nie pisałam, ale nadal się ogarniam :cool2: teraz będę miała na dodatek męża 2 tyg w domu, więc za często nie dam rady pisać, bo o ile czytanie z komórki idzie mi dobrze, to pisania jedną rękoą nie ogarniam :confused:

Byliśmy dziś u pediatry - mały wygląda jak muchomor taki ma trądzik niemowlęcy :dry::dry::dry: ale spodziewała się, że tak będzie bo córkę też paskudnie wypryszczyło :-( Poza tym w dniu wypisu miał wagę 3334g, a po niecałych 3 tyg 4260 :szok::-D:szok::-D jak tak dalej pójdzie to przebije N., a ona wyglądała jakbym ją śmietaną a nie mlekiem karmiła :sorry2: A małemu jak już zszedł morelowy kolorek skóry ujawnił się na brzuchu naczyniak płaski - wygląda jak duży siniak, na razie mamy obserwować i pewnie na tym się skończy.

Z tego co doczytałam:
- ciemieniucha - N. maiła w brwiach i na głowie - smarowaliśmy oliwką, czapka, a na koniec rozczesywanie w kąpieli. tzn na głowę czapka, a nie na brwi :-p
- małego też bąki męczą :baffled: muszę chyba espuminas wypróbować, choć widzę, że dużo rzeczy dziewczyny próbowałyście i większość to pic na wodę :dry: ew. może windi?

- kupy to tak jak Małgorzatkar napisała, od jajecznicy po musztardę, jak N. była mała to miałam z jakiejś gazety atlas kupek i praktycznie dopiero krwią trzeba się przejmować :tak:

Catsun - sama się zastanawiam co ze smoczkiem, bo u córki pomysł nie przeszedł i doświadczenia nie mam :sorry2:

Małgorzatkar - też mnie czekają ciuchowe zakupy, ale poczekam aż siostra mnie nawiedzi :-D jakoś mało mam ciuchów, w których da się karmić - chyba te po N. wywaliłam bo tylko do tego się nadawały :-p

Lilly - &&&&&&&& i czekamy na efekty metamorfozy :-D
Undomiel - pocieszę cię jeśli powiem, że przy drugim jest trochę łatwiej ;-) a na poważnie to przy N. bywało, że jedyne 5 min ciszy i spokoju to był prysznic jak mąż przychodził, a ja się zamykałam w łązience :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Chodzą za mną naleśniki :-D ale smażonego przy kp nie powinno się co nie??? Przynajmniej 2/4 mojej rodziny będzie zadowolona ;-)

Byłam na spacerku po wsi z dziewczynkami. Natalka cały czas pchała wózek. Poszłam po jajka do takiej baby i się dowiedziałam jak bardzo jej się imię Oliwia nie podoba... I w ogóle pół wioski obgadała za imiona bo jej się nie podoba Maja, Lena, Dagmara i inne. Hehe tak sobie pomyślałam że jakby dać dziecku Kunegunda to pewnie byłaby zachwycona :-D :-D :-D

Lilla ja jestem bardzo ciekawa twojego nowego wyglądu :-) na pewno będzie bardzo ładnie i nas zaskoczysz. Już czekam na fotki!!!
 
Do góry