Dzień dobry
Walczyłam z Mel o drzemkę a ona śpi już 3 h

Nie kumam jej faz życia teraz. A była takim fajnym "uregulowanym" niemowlakiem
Dzisiaj też czekam na kuriera, napisali mi, że będzie "pod koniec dnia" ciekawe co to znaczy. Ale pogoda jest taka do d***, że nigdzie się nie ruszam choć plany miałam ambitne. Ale boję się, że Mel mi się zaziębi na święta - nie warto. Jutro rano pozałatwiam wszystko.
Graza - gratuluję ząbka... Trudne chwile za wami i przed wami ale najważniejsze, że są te dobre wesołe momenty

pogawędka z choinką do nich należy, przecież taka choinka to musi znać niesamowite historie. Szkoda, że nam nie opowie
Undomiel - kiedyś cieszyłam się, że w nocy Mel jest jak w zegarku a teraz nieprzewidywalna zupełnie. Kładę spać o 20 obudzi się o 22 później 24 później 1 i dośpi do 7 a może być i tak, że zaśpi o 19:30 obudzi się o 1 , 4 i wstanie o 6:30. Teraz nic nie jest pewne. Ale budzi się spokojnie. Dzisiaj o 1 w nocy znalazłam ją z oczkami otwartymi jak karuzelę oglądała, jakby bała się mnie obudzić

Generalnie trzymamy się schematu - pielęgnacja o 19 a po kąpieli i karmieniu zaczyna się wolna amerykanka.
W nocy zazwyczaj przy piersi zasypia. Więc ok. Zazwyczaj wierci się przez sen i nie zdąży oczu otworzyć więc karmię ją na śpiocha.
Szczęśliwej podróży wszystkim wyjeżdżającym!!!!!
agulam - mam nadzieje, że nie rozłoży go na święta
Widzę, że dzieciaki nam się zmówiły i wszystkim dają popalić

wiecie, w grupie raźniej
?? A są słoiczki z samym ziemniaczkiem?
Graza - gratuluję ząbka... Trudne chwile za wami i przed wami ale najważniejsze, że są te dobre wesołe momenty

pogawędka z choinką do nich należy, przecież taka choinka to musi znać niesamowite historie. Szkoda, że nam nie opowie
Undomiel - kiedyś cieszyłam się, że w nocy Mel jest jak w zegarku a teraz nieprzewidywalna zupełnie. Kładę spać o 20 obudzi się o 22 później 24 później 1 i dośpi do 7 a może być i tak, że zaśpi o 19:30 obudzi się o 1 , 4 i wstanie o 6:30. Teraz nic nie jest pewne. Ale budzi się spokojnie. Dzisiaj o 1 w nocy znalazłam ją z oczkami otwartymi jak karuzelę oglądała, jakby bała się mnie obudzić

Generalnie trzymamy się schematu - pielęgnacja o 19 a po kąpieli i karmieniu zaczyna się wolna amerykanka.
W nocy zazwyczaj przy piersi zasypia. Więc ok. Zazwyczaj wierci się przez sen i nie zdąży oczu otworzyć więc karmię ją na śpiocha.
Szczęśliwej podróży.
agulam - mam nadzieje, że nie rozłoży go na święta
Widzę, że dzieciaki nam się zmówiły i wszystkim dają popalić

wiecie, w grupie raźniej
A są słoiczki z samym ziemniaczkiem?
Elifit - nie wiem jak u was ale u nas jak zaśpi przy cycku to, to jest własnie takie drzemanie a nie sen-wypoczynek.
Katka - zacznij sprzątać szybko sen przyjdzie

ewentualnie "Potop" polecam
Lilla - co się stało? Co ci na sercu zaległo cieniem?
Limonko - fajnie, że święta razem
Co do zmęczenia rodziną - na święta jedziemy do rodziny męża i tekst mojego męża: ale wrócimy już w Nowy Rok może, co? (z nadzieją w głosie) żeby jeszcze zdążyć odpocząć przed pracą

taaak wizyta u rodziny jest męcząca hihihi
Katka - zacznij sprzątać szybko sen przyjdzie

ewentualnie "Potop" polecam
Lilla - co się stało? Co ci na sercu zaległo cieniem?
Limonko - fajnie, że święta razem
Co do zmęczenia rodziną - na święta jedziemy do rodziny męża i tekst mojego męża: ale wrócimy już w Nowy Rok może, co? (z nadzieją w głosie) żeby jeszcze zdążyć odpocząć przed pracą

taaak wizyta u rodziny jest męcząca hihihi
Pierniki i ciasteczka bezbiałkowe zrobione wcxzoraj w nocy dziś się już kończą. Eff muszę dorobić
