reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

Witam po przerwie.

Chwilowo nie mam czasu na nic - od rana do nocy tylko praca, praca, dom, dziecko a o 21 odpadam. Powoli zaczynam wyglądać jak zombi...

Clue - super zdjęcia! szczególnie golfista ;-)
Haniu - ja w miare możliwości zaglądam i staram się pisać, chyba zawsze bede miała sentyment do tego wątku...

Rozmawiałam z naszą lana3 - właśnie szykują się do przeprowadzki. Napiszę wszystko na zamkniętym;-)
Zmykam i życzę miłego dnia.
 
reklama
Lunia - jak Dziewczyny mają odpowiedzieć na apel, skoro ich już tutaj nie ma... Wszystkie zniknęły i wątek chyba zamkniemy, bo same dla siebie to możemy na priva pisać. A może spotkamy się na innych wątkach?? Np. dzieci urodzone w roku 2011, bądz 2012?? Hmmm... Czas zacząć myśleć o rodzeństwie dla naszych Skarbów :-D:tak:;-):-) Miłego dnia!!!
 
Heloł:-)

Hanuś - fakt - towarzystwo się wykruszyło. Może to przez ładą pogodę, mamy wróciły do pracy i nie mają na forum już czasu...
Jak tak ja mamuniaKubunia - nie ma opcji na drugie dziecko. Przynajmniej na razie:-) Ale wiem jak było z Niną - najpierw mówiłam twardo, że na dziecko mam jeszcze czas a później jak mnie wzięło to chciałam tak bardzo, że szok.
MamuniaKubunia - duuuużo zdrówka dla synka:-)
Zmykam do pracy:-)
Miłego dnia
 
Ja jestem już po sesji (jeden egzamin musiałam przełożyć na wrzesień ze względu na pobyt w szpitalu z Jakubem), pogoda wcale nie taka fajna więc siedzę tu i czekam aż ktoś wpadnie:)

A tu mój chorowitek z wczoraj
30igg06.jpg


33pewpd.jpg


I prowokacja, bo wszyscy mylą Kubka z dziewczynka :D
keelfq.jpg
 
Ostatnia edycja:
MamuniaKubunia - śliczny jest Kubuś. Kurcze tak cudnie wygląda, że aż trudno uwierzyć, że borykacie się z choróbskami.
Pewnie są inne mamy ale nie zawsze jest wena do czytania. U mnie obowiązkowo nasze forum jest w pierwszej zakładce przeglądarki. Staram się być na bieżąco. Przez ten tydzień dochodziłam trochę do siebie po wyjeździe. Trochę dokucza mi żołądek a raczej nerwy w wyniku czego żołądek szwankuje. Znowu wyglądam jak szkapa. No ale powoli biorę się za siebie i nawet już się zapisałam na badania.
Nie wiem czy się pochwaliłam już prawie od 3 tygodni mały nie dostaje cysia :) Lakarka mi zabroniła karmić bo leki musiałam już koniecznie brać :( Ale wbrew moim obawą jakoś gładko poszło.

pozdrawiam
 
Hanuś u nas zapadła decyzja, że Ania będzie jedynaczką. Nie wyobrażam sobie dwójki dzieci skoro teraz ledwo wyrabiamy.
Oczywiście decyzja nie jest nieodwołalna;-)
 
O - Antila witaj :-):-):-) My jeszcze nic nie ustaliliśmy z R, ale powiem, że chciałabym jeszcze Bartusia ;-) No, ale człowiek myśli, a Pan Bóg kreśli - już się o tym przekonałam...

MamuniaKubunia - Kubuś prześliczny!!! Trzymam za Was kciuki!!!!

Clue - życzę dobrych wyników!!! No i pozbycia się nerwów - bo to faktycznie wykańcza... :-( Odezwij się od czasu do czasu!!!

No i znów po weekendzie. Był intensywny - choć raczej w domu spędzony. Mojego R nie ma praktycznie w domu od wtorku. Jeździ na akcję ratowniczą na inną kopalnię i widzimy się tylko po 20 minut w ciągu dnia. Masakra - wszyscy jesteśmy już tym wykończeni - a R najbardziej. Po 14 godzin w robocie - masakra... :-(

Trzymajcie się!!!
 
Cześć Dziewczyny:-)
Ja też jestem po intensywnym weekendzie ale spędzonym w okręgowej komisji wyborczej... Wczoraj wróciłam grubo po 23 i w efekcie zaspaliśmy na masaż Kubkowy u fizjoterapeuty:-( Młody śpioch spał od 21 wczoraj do 10 dziś...
Hanus-a Twój mąż jest ratownikiem tak? Mój też pracuje na kopalni...

No i dzięki Mamuśki za komplementy:-) Każdy mówi, że nic po Kubuciu nie widać:-)
 
reklama
Hanuś Bartuś a może Bartusia;-)
My wczoraj byliśmy w centrum zabaw dziecięcych no i oczywiście Ania wzgardziła częścią dla maluchów i wspinała się po drabinkach oraz zjeżdżała z dużych zjeżdżalni z kilkulatkami:-D Gdy wychodziłyśmy zobaczyła za szybą basen i cudem udała nam się ją odciągnąć. Poz a tym mam mały problem już drugi raz się zdarzyło, że w przypadku gdy jakieś dziecko zabiera jej zabawkę lub ( tak jak było wczoraj) wchodzi do domku w którym ona już jest Ania odpycha i uderza:zawstydzona/y:Nie wiem co mam wtedy robić oczywiście mówię, że nie wolno i odciągam od dziecka.
MamuniaKubunia super zdjęcia!
Macie już plany wakacyjne? My w sierpniu jedziemy nad morze.
 
Do góry