Listopadowe mamy 2018

[Paulianna89]

@majacyr da się pracować i studiować. Ja studiowałam dziennie i wyrabiałam cały etat. Ale dla studentów jest dużo innych możliwości, chociażby wyłącznie pracy weekendowej. Najbardziej opłacają się promocje w sklepach, szczególnie z elektroniką. Taki promotor potrafi wyciągnąć więcej niż pracownik w sklepie. No niestety czasem trzeba podjąć samodzielne decyzje. A im szybciej nauczy się samodzielności tym lepiej dla niego. A niesamowitą satysfakcję ma się później, że udało się samemu utrzymać i uczyć. Rodzice wiadomo zawsze chcą trochę pomóc.

 

[Mama Zuzi i Antosia]

@mayfly w jaki sposób zjadasz tyle śliwek suszonych? Dodajesz je do czegoś czy same wcinasz jak cukierki?
Zazwyczaj zjadam na śniadanie 3 sztuki z płatkami owsianymi, ale chyba samych bym nie wciągnęła bo słodkie są jak miód.

Jeżeli chodzi o wyprawkę, to dla dziecka większość rzeczy mam-dalibyśmy spokojnie radę z tym co mamy. Dla mnie do szpitala nie mam nic, poza podkładami Bella
Ale we wrześniu już zapowiedziałam memu Panu i Władcy (czyt. mąż ), że chcę mieć wszystko dla mnie i dziecka. Poza nianią - ją kupimy w październiku-nie mam pośpiechu. Na stronie apteki gemini w koszyku czekają już rzeczy do zamówienia, w koszyku na allegro też troszkę tego już mam. Więc tylko wypłata wpłynie i szaleństwo. Teraz mam jeszcze trochę wydatków związanych ze szkołą starszaków oraz urodzinami Zuzi. Nie robimy jakiejś wielkiej imprezy, ale będzie tort grill, a na następną niedzielę po urodzinach planujemy kręgle.

 

[mayfly]

@Mama Zuzi i Antosia zjadam na razie świeże- póki są a suszone fakt, są słodkie, ale jak nie mam świeżych, to zjadam je do gorzkiej herbatki albo kawy bezkofeinowej, zamiast słodyczy ;P a jak zjem w ciągu dnia mniej błonnika, to wieczorem staram się wypić jedną porcję błonnika z paczki, tylko dużo popijam (ok 350ml). Pamiętaj, żeby nie jeść błonnika z żelazem, bo Ci się żelazo nie wchłonie.

Jaką macie hemoglobinę w 3 trymestrze? Bo ja mam 10,3 i jestem trochę przerażona, bo słyszałam, że w końcówce ciąży to już w ogóle leci w dół

Moja wyprawka na razie ogranicza się do przeglądania rzeczy w internecie Łóżeczko już mam przynajmniej upolowane, o takie: Link do: SUNDVIK Łóżko dziecięce - IKEA

 

[majacyr]

@majacyr da się pracować i studiować. Ja studiowałam dziennie i wyrabiałam cały etat. Ale dla studentów jest dużo innych możliwości, chociażby wyłącznie pracy weekendowej. Najbardziej opłacają się promocje w sklepach, szczególnie z elektroniką. Taki promotor potrafi wyciągnąć więcej niż pracownik w sklepie. No niestety czasem trzeba podjąć samodzielne decyzje. A im szybciej nauczy się samodzielności tym lepiej dla niego. A niesamowitą satysfakcję ma się później, że udało się samemu utrzymać i uczyć. Rodzice wiadomo zawsze chcą trochę pomóc.

Mój syn ma zawód, bo skończył technikum ale pracuje od kwietnia w Maku, bo całkiem nieźle płacą.
Wiem, że się da pogodzić.
Ja w wieku 33 lat mając 3 dzieci poszłam na 2 letnie dzienne studium medyczne i zrobiłam technika farmacji i pracowałam w tym czasie jak pomoc w aptece.
Jestem matką tygo typu, że jak coś jestem obok, ale syn jest dorosły i podejmuje decyzję.

 

[Weronika00]

Oj u nas w mieszkaniu też "remont". Rodzice pomalowali swój i babci pokój, nowe łóżka wnosiliśmy, wynosiliśmy stare, od rodziców z pokoju jeszcze pełno kartonów z rzeczami stoi wszędzie. Jak się rodzice już ogarną z tym wszystkim to wtedy my z narzeczonym będziemy ogarniać swój pokój. Musimy wynieść biurko, wstawić komodę, pomalować trochę ściany. Lubie remonty, ale tylko efekt końcowy, tego całego bałaganu w trakcie nie lubie... jakoś mnie to denerwuje, mega agresja mi się załącza

 

[anet88]

Współczuję remontów... Zawsze jest tak samo będzie szybko i dobrze a później się przeciąga, ale na pewno zdazycie

 

[Kelyana]

U mnie sami się deklarują. Przynajmniej moja cześć rodziny [emoji16] od mojego nikt nic nie mówi i pewnie zbędne rzeczy będą kupować, albo coś co już mamy. Mój się wkurza bo mówi, że fajnie by było jakby się określili. Ostatnio jak była teściowa to mówiła, że brat planuje kupić ręcznik do kąpieli, ale po co jak my już mamy??? Czy to taki problem się zapytać co potrzeba? Miło z ich strony, że w ogóle coś ale jak chcą w ten sposób działać to już lepiej jak ciuszki na większy rozmiar kupią.

Wiesz co ja to mówię co chce, zanim zaczęli rodzice coś kupować to mówiłam „jeśli chcecie coś kupić maluchom to przydałoby mi się paczka body z długim rękawem na 62”. Ostatnio teściowa mówiła, ze niedługo chciałaby coś kupić to od razu mówię ze nie mam zabaweczek żadnych dla dzidziusiow, typu przytulanki, grzechotki. Znajomi najczęściej pytają co trzeba wiec na razie nie mam zbytecznych rzeczy

U mnie wyprawka praktycznie gotowa, zostały grubsze rzeczy, foteliki, łóżeczko i wanienka. Dla mnie do szpitala koszule i majtki i tyle. Ja mam zamiar być od 30 tc spakowana bo nie wiadomo jak to będzie.

 

[mayfly]

Chociaż ja wiem, na co łóżeczko, przecież można włożyć dziecko do kartonu, jeszcze pokrywką nakryć, żeby miało ciszej Link do: Pierwsze łóżeczko Bezpieczny Sen™ - otulacz.pl
Jak to wystarczy wszystko ładnie opisać, żeby sprzedać

 

[MangoWawa]

No ja juz doczytalam wlasnie w dokumenty i wpisali mi anemie mam dawke zelaza 250mg a najwieksza tu pisze ze jest 300 mg
Czy ktoras z was miala drugi raz robiona krzywa cukrowa?
Mi kazali zrobic ze wzgledu na to ze wychodzi cukier w moczu zawsze

Mi diabetolog mówił, że nie powinno się powtarzać za czesto krzywej. Może ewentualnie takie badanie na czczo i godzinę po posiłku (bierzesz śniadanie do punktu pobrań). Najlepiej zapisz się do diabetologa może on pomoże

 

[the_flower]

Dziewczyny u mnie też słabo z wyprawka. Mam ciuszki (brakuje spiworka/kombinezon), wózek i łóżeczko po synku i koszulę do szpitala.
Jutro jedziemy zamawiać komody
Do końca września chciałabym mieć wszystko gotowe.