reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2014

reklama
Grzechotko, jak dałam Marysi wolne to sama muszę zapieprzać:-p a serio, to ja nie wiem skąd u mnie tyle kurzu. Można by odkurzać ze 2 razy dziennie, a i tak jakieś koty będą latały. Najgorzej w przedpokoju, gdzie jest tylko deska. Chyba rzuce jakiś chodnik, to kurz na nim będzie się zbierał.
Jakbyście chciały poznać jakąś głupią babę - to jestem tu:zawstydzona/y: zachciało mi się sprzątać garderobę...w efekcie zrobiłam 2 prania mężowskich koszul. Teraz musze je poprasować. Żałuję, że zrobiłam garderobę otwartą. Musze cos pomyśleć, może jakieś rolety, czy coś.
Ale nic to, garderoba lśni. *******nika już nie dałam rady, bo Mikołaj od 10 do 14 histerie urządzał. Pospał godzinkę, już oczy znowu szeroko otwarte.
No i przy sprzątaniu znalazłam na półce dokumenty teścia do rozliczenia pita:-) dobrze, że jeszcze jest czas, bo by mnie całkiem z rodziny wypisał za te 80 zl zwrotu:-):-) a może to i dobry pomysł:-) miałabym go z głowy na święta. Ciekawa jestem czy tym razem zapyta co ze świętami i czy dołoży się. Jak nie to niech spada. Na każde święta jak robiłam sałatki czy ciasta zawsze dostawał miseczkę, ale jak przestał się dokładać finansowo to stwierdziłam, że nie będę taka dobra. Niech sobie zrobi sam albo kupi.

Jad mi się znowu ulewa....

Mamo Stacha, jesteś na fb?
 
hej ja już smedze wszędzie ,ze waga nie chce mi isc w dol, tez nie umiem się zorganizować w domu, caly czas cos sprzątam a bałagan mam aj no nie wiem już sama.
 
Kasoku glowa do gory :-) Moze cwiczysz za intensywnie i zamiast redukowac wage wyrabiasz sobie miesnie. Bedziesz miala ladna wysportowana sylwetke ale waga bedzie taka sama :-) Rob sobie zdjecia w stroju kapielowym albo bieliznie raz w tyg przez kilka tygodni i gwarantuje Ci, ze bedziesz widziala roznice :-);-)
 
Help! Chyba pójdę do jakiegoś doradcy laktacyjnego. Dziś moja marudna i nie w dzien spać nie chciała. Wyglada to tak, ze je cyca trochę, potem go tylko ciumcia, usnie, wyjmuje jej, spi max5 min i budzi sie i domaga cyca! Juz nie wyrabiam! Nie moge nic zrobic!! Zje butle i tak wrzeszczy, nadal chce cyca, dam, usypia przy nim, albo zwraca bo brzuszek pełny a z cyca leci nadal mleko. Co tu robić? Moze któraś ma sposób? Pomóżcie! ;(
 
Cierpliwosci :) moj tez tak mial i mu przeszlo. Zloscilam sie bo jadl i zygał bo brzuch pelny ale juz jest ok :) Jak chcesz byc spokojniejsza to idz do poradni laktacyjnej :)
 
Help! Chyba pójdę do jakiegoś doradcy laktacyjnego. Dziś moja marudna i nie w dzien spać nie chciała. Wyglada to tak, ze je cyca trochę, potem go tylko ciumcia, usnie, wyjmuje jej, spi max5 min i budzi sie i domaga cyca! Juz nie wyrabiam! Nie moge nic zrobic!! Zje butle i tak wrzeszczy, nadal chce cyca, dam, usypia przy nim, albo zwraca bo brzuszek pełny a z cyca leci nadal mleko. Co tu robić? Moze któraś ma sposób? Pomóżcie! ;(

pewnie traktuje cyca jak uspokajacz i czuje się przy nim bezpiecznie
 
Dziewczyny muszę się Wam pochwalić: Zuza nasiusiała ładnie do woreczka za pierwszym razem :-):-):-)
Dopiero ją wykąpaliśmy, bo czekaliśmy na kupkę i przeprowadziliśmy akcję "worek".
Teraz miał być tylko trening przed porankiem, ale już mamy super próbkę. Doktorka kazała założyć go na noc - masakra. Leżenie w siuśkach chyba nie jest mądre. Miała go na sobie 10 minut i już ma czerwoną muszelkę od tego kleju. Ja pomyślałam, że nie będę jej na to skazywać, bo bym narobiła więcej szkody niż pożytku i stwierdziłam, że będę "łapać" rano. Na wszelki wypadek jakby rano się nie udało to już siuśki siedzą w lodówce. Zaniesiemy jutro jak się uda obie próbki, bo pani doktor oprócz wyników chciała sobie zobaczyć. Siusiu jaśniutkie, przezroczyste. Myślę, że wszystko ok :-D:-D:-D może po prostu Zuza zaczęła bardziej mieć świadomość tego, że siusia i coś się tam dzieje, dlatego wydawało mi się, że reaguje płaczem. A dziś przez cały dzień ani razu nie zareagowała na siku. Nawet nie wiedziałam kiedy nasikała do woreczka. Akurat ją karmiłam i siku ładnie się zebrało na dnie woreczka,nie mocząc muszelki :-)
Pewnie niepotrzebnie panikowałam, ale lepiej dmuchać na zimne. No i wzięłam sobie to tak do głowy, że teraz po każdej kupie będzie porządny prysznic :-) i KMnO4 też włączymy do pielęgnacji.


Selerowa nie prasuj męża koszul. Czemu wszystko ma być na Twoich barkach, Kiedyś oglądałam film: Mama strajkuje - możesz to mu włączyć i może profilaktycznie Mai też (jest w internecie). Może da im to do myślenia. Mój prasuje sobie sam. Ja po praniu wieszam mu w szafie wymiętolone, a on jak chce sobie jakąś założyć, to wie gdzie stoi deska i żelazko.

Tak mnie boli głowa, że aż mi niedobrze. Szybkie mycie i nyny. Dobrze, że Zuza już smacznie śpi.

Dobranoc.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć :)
Joasia, a co mam zrobić jak jestem głupia? w tym wieku to juz trudno się zmienić. I męża też. Filmik musze im zapodać :)
Super, że udało się złapać siuśki :) pamiętam nasze przygody z Mają :D hardcore :) ona ma bardzo mocny pęcherz i kiedyś w szpitalu kazali mi złapać...po 12 godzinach pobrali cewnikiem :)

Mikus sie budzi
 
Do góry