reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutówka u lekarza

u mnie zdazaly sie poslizgi. ale teraz panie juz wiedza ze ja zawsze prosze o zapisanie mni na pierwszy numerek i nigdy nie czekam. a z drugiej strony to skandal ze nie dosc ze placi sie slone pieniadze to jesscze nie potrafia lepiej zorganizowac czasu wizyt. najgorsze sa babki ktore sa np. umowione na 19.15 i juz o 18 przychodza i zajmuja kolejke zeby wczesniej wejsc. jak w glebokim PRLu :wściekła/y:
 
reklama
moj mnie przyjmuje w szpitalu bo i jemu i mi pasuje!
i jak nie trafie no to ze moj gin akurat na bloku operacyjnym to czekam góra 20-30 min bo inaczej to tak około godzinki
ostatnio tak było i dwoch ginów było na jakiejs ciezkiej cesarce(jednej)

troche tego nierozumiem co to znaczy ciezka cesarka?
 
U mnie byla np ciezka druga cesarka.Po pierwsze mam spora nadwage,takze musieli ciac gleboko,zeby sie dostac do dziecka.Po drugie lozysko mialam bardzo mocno ukrwione i przy nacinaniu wlasnie zostalo nadciete i tryskala strasznie krew.Pielegniarki cos narzekaly,ze maja moja krew na rajstopach:szok: .I niestety ta duza ilsocia krwi zostala zalana moja corcia.Zostala przyduszona,nie oddychala,urodzila sie w zamartwicy:baffled: i podawali jje tlen.Dostala jeden punkt za slabe bicie serduszka,a drugi za odruchy...:baffled: .A na drugi dzien powiedziano mi,ze isteniej ryzyko porazenia mozgowego ze wzgledu na to niedotlenienie...:baffled:
 
O ludzie!!!!!!!! Tycia, to faktycznie byla ciezka cesarka. Szlag czlowieka trafia jak slyszy ze przez nieostroznosc lekarzy moze stac cos sie dziecku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Bo na to wyglada, ze to byla nieostroznosc!!!!!!!! Mam nadzieje ze zblizajacy sie porod bedziesz miala lekki. powodzenia.
 
Makabryczne wręcz!!! :szok: :szok: :szok: Tycia nawet nie potrafię sobie wyobrazić co musiałas wtedy przeżywać :-( :-( :-( :-( :-(
Mam nadzieję że teraz pójdzie gładko nam wszystkim i że żadna z nas nie usłyszy czegos podobnego od lekarza... :no: :-(
 
Brrrrrr...... Nie straszcie! ..... :szok:

A wracajac do sprawy kolejek w przychodniach. U nas panie w rejestracji zapisuja pacjenktki na konkretne godziny, ale przed gabinetem ta kolejnosc nie obowiazuje, tylko obowiazuje moment przyjscia. To jest bez sensu. To po co te listy z godzinami w takim razie. Moglby lekarz przeciez wyczytywac imiennie, tak czy nie. Dzis w przychodni myslalam ze sie baby pobija, a kto jak kto, ale baby potrafia byc strasznie krzykliwe i kłótliwe. Mi tez sie chciala baba wepchac przede mnie, bo ja wczesniej przyszlam. Przyszlam w sam raz, bo sie okazalo ze byl poślizg i w rezultacie weszlam 15 minut po wyznaczonej dla mnie godzinie. Skoro kobita wie ze tak bez sensu jest, mogla tez przyjsc wczeniej. Nie usmiechalo mi sie siedziec 2 godziny dluzej tylko dlatego ze ktos ma postawe roszczeniowa. Zignorowalam panią...
Powinni zrobic z tym porzadek i wprowadzic listy tez do gabienetow.

Dzis 2 razy robiono mi KTG o 12 i 19. Zaczynaja mi sie skurcze. Wiec juz niedlugo :)
 
o rany Tycia nie zazdroszczę przeżyć :no: :no: :no:

ja po wizycie, lekarz mnie pochwalił, leki kazał odstawić precz - ciąża została uznana za donoszoną
szyjka miękka, skrócona w 50 %, rozwarcie na 1,5 cm, no znaczy wsio super :-)

ciekawe ile się jeszcze będziemy kulać ;-)

a w piątek mam iść na usg, pomierzyć dzidzia i jeśli za 2 tygodnie będę dalej w dwupaku to na wizytę i ktg, no ciekawe :cool2:
 
A prywatnie u mojej pani ginekolog, chyba nigdy nie czekalam dluzej niz 10 minut. I wizyta nie taka droga jak na Warszawe 70zl. Plac Trzech Krzyzy. Bardzo polecam.
 
hehe a teraz Wam powiem kawał miesiąca:
siedzę sobie spokojnie (byłam pierwsza w kolejce :szok: ) oprócz mnie jeszcze z 10 innych bab a tu przychodzi facet pod 50-tkę i pyta kto ostatni bo on też musi do lekarza, bo mu się coś zrobiło na jajkach i go boli :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:

raju jaki miałam ubaw :-D :-D :-D a byście widziały minę mojego gina hehe
 
reklama
:-D :-D :-D Jaki udany przypadek...:laugh2: .
Przeycia faktycznie nieciekawe,ale na szczescie corcia zdrowa jak ryba.Oczywiscie musielismy przez pierwszy rok jej zycia jezdzic profilaktycznie na obserwacje do neurologa,ale wszystko jest ok:tak: .
Teraz znowu bede miala cesarke i troche sie boje czy obedzie sie bez przygod...:baffled: .
A Was dziewczynki sytuacja sie powoli rozkreca:-D :tak: .Super!
 
Do góry