reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2011

witajcie
dziś z rana zaliczony fryzjer,bączek był super grzeczny,wysiedział całą wizytę na fotelu :-) teraz wygląda jak prawdziwy mężczyzna :tak:Zliczone też otwarcie sklepu z sukniami ślubnymi mojej koleżanki,była kawka i ciasto,winko niestety odpadło bo kierowca byłam:-(,odbijemy sobie w sobotę:-).
Jak synio wstanie to zaliczę jeszcze małe zakupy przed wyjazdem na ferie.
miłego dnia
 
reklama
Jaipur dzięki. A od takiej decyzji..myślałam że może coś z planami w sprawie domu :/

Bułeczki wyglądają super. Muszę też pomyśleć nad jakimiś bułeczkami bo M ostatnio pizze robił i drożdże nam zostały.

Paula no to teraz prosimy o zdjęcie kawalera:) Fajnie że grzeczniutki u fryzjera był:)

Dzieć nie zamierza iść spać więc idziemy ogarnąć kuchnię i za obiadek się zabieramy:)
 
Hej dziewczynki,
ja bez humoru ostatnio, wiosny potrzebuję.
Jaipur zjadłabym takie bułeczki.. kiedy nam w końcu wstawią piekarnik do mieszkania????
Paula grzeczny synuś:)
Basiek ruskie.... :tak: marzą mi się ruskie mojej babci:)
 
tia tylko, że ruskie to roboty kupa:dry:, a jeszcze ja na jutro gulasz z kaszą zaplanowałam <choć nie lubię, ale moja załoga lubi> i już mięso z zamrażarki wyjęłam, i to miałam robić dzisiaj po pracy, ale te ruskie za mną tak chodzą i chodzą:-D. Też se wymyśliłam:dry:, trzeba poszukać jakiejś dobrej duszyczki co mi ruskie zrobi:blink:.
Ainka toż to wiosna idzie:blink:, choć ja nie cierpię takich roztopów i deszczu, już wolę śnieg i mróz, choć jak pomyślę, że to przybliża nas o kroczek od wiosny to może już je trochę lubię:blink:. Jak tam Ci w nowej pracy kochana?? A jak tam adaptacja Jasia w żłobku?
Paula brawa dla synka.
Jaipur mniam pycha, wbijamy się wirtualnie z Lalunią. Cieszę się, że już ok:blink:.

Laski polećcie mi jakiś dobry szampon dla dzieci ułatwiający rozczesywanie. Bo nie lubimy czesania po kąpieli. Loczki są śliczne i zalotnie podskakują przy bieganiu, ale ciągle się plączą i plączą:dry:
 
hej Cioteczki
za jakies 2 ttygodnie bede miala kopa w domu wiec bede mogla zajrzec codziennie.
Mam nadzieje e u Eas wszystko w pozadku i wszyscy jestescie zdrowi.
U nas ladna pogoda,wiosna idzie wielkimi krokami:-D
Dziewczynki zdrowe rozrabiaja potwornie,Idka zaczela gadac a Lenka uznala ze skoro siostra gada to ona nie bardzo juz musi:-)
Zyjemy sobie spokojnie powoli sie ogarniamy. Nie mamy juz zamiaru wracac do PL.

Co do brzucha mojego to zaczal sie wkoncu pojawiac bo nic nie bylo widac do tej pory a i tak jak ktos mnie nie zna to sie nie polapie:-D Moze juz niedlugo dowiem sie jakiej pci jest maluch-M obstawia corke ale ja mam jeszcze nadzieje:-D

Zdrowka i pieknej pogody Wam zycze:-)
 
Witam ja wciaz bez neta. Udalo mi sie wteszcie powiesic firanke w sypialni P jak wroci to u Nadii powiesi bo tam nie dosiegne za nic. Nadia czuje sie jak w raju parapet w salonie jest nisko wiec sie wspina i okna mam cale uwalone na stol tez juz sie nauczyla wspinac.
Poziomki jak teraz baba by byla to moze nastepnym razem chlop sie uda:D
 
Witajcie :-)
basiekkk
gratulacje, wspaniałe uczucie usłyszeć takie słowa. Nasz to się strasznie na dniach rozgadał, ale dalej w swoim języku :-D
styna super, że tak się udało ze stołem i powoli się zadomowiacie. A to "nie cie" mnie rozbawiło, Krzyś podobnie reaguje na siistrzyczkę.
jaipur pewnie, już zapraszamy. Może by się jeszcze udało spotkać przed rozwiązaniem? Bułeczki super wyglądają. Cieszę się, że z zamieszaniem już lepiej :-)
paula gratulacje, dzielny synek :-)
Nam dzień minął na szykowaniu się tj.sprzątaniu mieszkania do kolędy. Na 16 byliśmy gotowi, ksiądz przyszedł o 20. I tak dobrze, bo ponoć chodzą do 22 :szok:
Mały wczoraj mi usnął w dzień, to wieczorem dopiero usnął po 24. Przestaję, więc narzekać na brak dziennej drzemki, niech już lepiej idzie spać 21-22.
 
Witajcie kobietki :)

ypra - też wczoraj mieliśmy kolędę, był znajomy "pobosz", jakby to Zochna powiedziała. Mała najpioerw siedziała wciśnięta mocno w tatę na jego kolanach, ale później się rozbrykała, dała cześć, mówiła pobosz, papa itp. ;)
poziomki - to Twój M pewnie tak jak mój tata swego czasu, tylko u mnie było 3 chłopaków, więc kolejne dziecko, wg niego też musiało byc chłopcem, więc mi nawet imienia nie wybrał :))) bo miał być Marcin:-D
oby u Was tez się okazało odwrotnie do odczuć M :-D.
styna - Zochna to zupełnie inny temperament niż Nadia. Wcozraj poczytałam trochę "Język dwulatka" - masz żywczyka, czy poprzeczniaczka?? bo moja to typowy średniaczek.

Za oknem mam dosłownie granatowe niebo, pewnie zaraz zacznie lać. Dziś tak wiało w nocy, że od 3 Zosia budziła się z płaczem. W końcu wylądowala w naszym łóżku, co się nie zdarza i jakos przedrzemałam do 6, ale oczy mam na zapałki i nawet kawka nic mi nie pomogła :baffled:

Przeczytałam 1 Greya - wciąga;-). Teraz czyta reszta młodej, damskiej części pracowników Inspekcji:-D. Wszystkie sa baaaardzo zapracowane i wpatrzone w ekran:-D:-D:-D

basiek - piękne słowa, u mnie na razie tylko całusy i na pytanie czy kocha mamę - zdecydowane "takkkkk"

na razie to tyle :)
 
reklama
Witam ciezka nocka Nadia przez sen plakala ale jak az zrywalismy pedem bo myslelismy ze cos jej jest a ona spala.
Lepi zywczak jak nic oka spuscic nie mozna.
 
Do góry