reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Witam dziewczynki :-)

Serdeczności na naszych kochanych okrągłoroczniaków! Żeby wasze życie słodkie było!

W całym domu pachnie ciastem z rabarbarem i cały misterny plan niejedzenia słodyczy w piz....u :zawstydzona/y:

U nas też pięknie, choć chłodny wiatr powiewa, także nie gołe kulaski a sweterki na dworze. Dlatego spiekłam sobie wczoraj klatę, pierwszy raz w tym roku zainwestowałam baaardzo głęboki dekolt :-p i za karę spiekłam się okrutnie. TZ się cieszy, bo dekoltowałam się pod jego nieobecność i jego zła moc na mnie spadła :angry:

Purchawka odkryła dziurki w nosie, całymi dniami grzebie paluchami i złota szuka :confused:
 
reklama
Hello
Kamcia tak ostatnio chodziłam zła cały czas, sytuacja mnie przerosła, i ta ciągła myśl w głowie co jest Nadii co jeżeli okaże się to coś poważnego, bardzo bałam się najgorszej diagnozy o której nie mówiłam głośno, pewnie z braku odwagi. No i jeszcze atmosfera w domu nie sprzyjająca, oni teraz robia nam na złość na każdym kroku, np. u nas jest bardzo twarda woda po kilku zagotowaniach wody nalanej bezpośrednio z kranu do czajnika w czajniku osadza się kamień który jest niezdrowy zarówno dla nas ale przede wszystkim dla Nadii i to jest bardzo nie dobry na nerki a oni wiedząc że ona może mieć coś z nerkami na złość przestali używać filtra do wody. No ale ja małpa jestem i na noc nalałam octu do czajnika na noc aby był lepszy efekt:-D:-D:-D:-D:-D no i rano mieli kawę o smaku octu oj jak mi przykro nie wspomnę że zupa też im nie wyszła:-D:-D:-D:-D:-D

Wczoraj mieliśmy słoneczko było w miarę ciepło no a od rana znowu leje.
 
witam i ja :)

lepi jak po spotkaniu z nianią? mam nadzieję że wszystko dobrze i po twojej myśli.

styna bardzo się cieszę że z malutką jest wszystko ok. a zagranie z octem :-D:-D:-D:-D a fakt najgorszy jest strach o własne dziecko.

gag napisz co i jak. bo szukałam twojego wpisu o lekarzu a dopiero doczytałam, że dziś napiszesz.

u nas niby słoneczko , ale wiaterek.

u nas dobrze. mały odpukać ok. ogólnie jest wszędzie.

Vi a co z Twoim mężem? jak gips? jak się czuje? kiedy dokładnie macie urodzinki?
 
Witajcie.
U nas nadal gorąco i słonecznie. Zapowiadanej burzy ani widu ani słychu
:no:Młodzież na krótki rękaw biega i tak się pocą. Młodemu zakupiłam te lidlowskie pampki i powiem wam,że wyglądają całkiem całkiem. Bardzo podobne wizualnie do dady biedronkowej. Zobaczymy czy się sprawdzą.
Jesteśmy z M sami przez 2 dni, bo teście pojechali do jakiejś rodzinki autobusem. Mieszkam niedaleko stadionu i widzę,że dziś jakieś rozgrywki piłkarskie będą, bo drużyny się zjeżdżają. Ponadto nadmuchali mega zamek i Gabi już mnie męczy żeby iść poskakać :cool2:
Idę, bo obiadek gotuję. U mnie dziś flaczki i gołąbki;-)
A wieczorkiem grill. Zapraszam chętnych :)
Miłego dnia.
 
Ostatnia edycja:
Witam i uciekam.
korzystamy z pogody i znów spadamy na dwór, od jutra u mnie ma się pogoda spierdzielić...
oby nie!
Całuje i tęsknie!:)
 
reklama
U nas grillowanie trwa
grill.gif
Gabi zasmakowała w pieczonym grillowym chlebie.
Lecem
 
Do góry