reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

reklama
Aga młody super. No jak zapiernicza z tym rowerkiem, a po schodach szok :-) To się za nim nabiegasz jak zacznie chodzić. No i śmieszek na maksa :-D
 
Azula na dole wozek stoi i nie ma jak sie wspinac po schodach a i tak staram sie miec zawsze drzwi do korytarza zamkniete zeby tam nie chodzil.
Kattul moze schudne:D
 
Amelka to wchodzi pod wózek :rofl2:,a potem się drzeno ale ja mam wózek na dużych kołach.Ale fajnie jak dzieciak Ci sam lezie do góry przynajmniej nie musisz dźwigać.No i dobrze ,że zamykasz korytarz :tak:
 
Hej dziewczyny :-)

Aguś super filmik :-D synuś rewelacyjny :-)

Kattul :no: współczuję ale faktycznie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ....i wiesz co mi to śmierdzi zwolnieniem pociążowym :confused: wiesz odczekał trochę , nie dawał ci nic do zrozumienia żebyś czasem nie wzięła l4 i bach nara ...niestety dużo pracodawców nie lubi młodych matek :angry::wściekła/y: ech no bo tak z nienacka ??? chyba że potrzebował stanowiska dla kogoś z rodzinki :confused:


A ja dzisiaj pół dnia spędziłam na lataniu po mieście i łażeniu po sklepach , fajnie tak wyjć na kilka godzin z domku :-) bez uwieszonego dziecia na nodze:-D:-p a wrócić i zobaczyć jak się cieszy że mnie widzi .....jeszcze bardziej :-):tak: mój kochany łobuz :-D

A tak to nic nowego nie słychać :-p małemu katar mija ,wywija ile może i potrafi już jedna nóżką poruszyć do przodu nie trzymając się niczego:-D hehehe druga jeszcze nie współpracuje z ta pierwszą więc mamy dopiero mały ułamek kroczku :-D póki co broi na czworakach i czasem już mam dość biegania za nim ...:dry::-D ewidentnie chcę mnie wykończyć :-D


:**** miłego dnia :****

Anik jak tam odparzenie Krzysia ??????
 
Witajcie,
Kattul, przykro mi z powodu pracy, głupie tłumaczenie szefa samo mówi za siebie, nie było to zwykłe zwolnienie. Posiedzisz z synkiem w domu i na pewno znajdziesz coś fajnego.

Aga, Jasio jest super i jak śmiga po schodach.

Natalka, moja też jest małą chubą i wisi na mnie przez cały boży dzień, czasami mam na prawdę dość, bo ileż można. Nic nie mogę zrobić bo chodzi a raczej pełza za mną krok w krok. Sama się nie pobawi, chyba że ja siedzę obok. A teraz jak jest przeziębiona to już w ogóle jest masakra.

Nie wiem co komu jeszcze, doczytałam wczoraj ale już nie pamiętam, a śpieszę się bo zaraz mała wstanie i już nic nie napiszę.
My całą rodziną przeziębieni - ja najbardziej. Mała ma tylko katar, ale męczy ją strasznie, szczególnie w nocy. Dziś jest już troszkę lepiej. JA za to gardło, katar, mięśniowe bóle - masakra. R. to samo, tylko on już kończy.
Poza tym wszystko po staremu.
Ninka w końcu siada sama z leżenia, często jeszcze jej się nie chce, ale postęp jest. Przebiła się w końcu lewa dwójka u góry, czekamy na następną - prawą.
Wróciła jednak do cycusia a ja już zgłupiałam bo sama nie wiem co ona bardziej woli czy cycusia czy butlę.
 
reklama
Hej :)

Moze z komorki uda mi sie napisac i nie zawiesi sie w polowie...

Natalka juz troche mniejsze mam nadzieje, ze przejdzie a jak nie to w przyszlym tygodniu przyjedzie tesciowa wiec go zobaczy. Moj lobuziak tez wszedzie biega i staje... czasami musze utulic i wycalowac obolale miejsce :))

Tsh wyszlo mi ok. Zdecydowalam sie wiec na zakup rowerka do cwiczen. Koszmar - cos musze zrobic,nie da sie tak dluzej :( bo za chwile czeka mnie glodowka :( no a poki nie mam rowerka - brzuszki :(

Kattul - szkoda, ze tak sie stalo. Mnie tez wydaje sie, ze przyczyna.moze byc strach, ze bedziesz brala zwolnienia na dziecko...

Pieszczoszka - ja w Zus nie wierze. Ta instytucja jest jak domek z kart... glodowa emerytura w wysokosci 800 zl.to zaden wypas - trzeba tez inwestowac sameu.

A ja na poczekalni u mojego gina - jakas infekcja mnie zlapala :(
 
Do góry