Czesc dziewczyny. U mnie po wizycie ok. Nie mialam za bardzo jak pisac w Pt, bo wyjeżdżaliśmy do tesciow, a jak tylko zajechaliśmy, to padłam jak kawka. Wczoraj też wiadomo, wycieczki od rana do wieczora, wiec dopiero teraz na komórze nadrobilam. Gratuluje Matik dziewczynki - moje marzenie. U nas na razie nic o plci nie mowil. Niby napisal ze wszystkie narządy ok, ale te gin jest taki dziwny. Zero w nim entuzjazmu i kilka razy pytalam, czy na pewno ok. Slyszalam pierwszy raz serduszko <3 Dzidek mial 7.35cm i wg om to byl 13t6d, a na usg znowu wyszlo 3 dni mlodsze. Po raz pierwszy mowil o prenatalnych, ze nie jestem w grupie ryzyka, ale on mnie musi poinformować.. Jak spytalam czy uważa ze powinnam, to w sumie tylko mowil, ze to kontrolne, pozwalają wykryć jakies wady, no i ze powinnam wiedzieć ze mogę je zrobić...
Stad pytanie, czy któraś z was, mimo ze nie byla w grupie ryzyka (mam 28 lat i na razie nic wiecej ze wskazań do prenatalnych mnie nie dotyczy) robila prenatalne? Ten sposób bycia gina chyba mnie wykończy...