reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majóweczki 2008

Pola, Dotkass - no i jestescie na kazde zawolanie? Bo moja krzyczy nieziemsko jak zostaje sama (nie za kazdym razem oczywiscie no i w nocy spi sama w swoim lozeczku) i czasem jest ciezko w ciagu dnia... Dzis juz nie zareagowalam w pewnym momencie, bo musialam skonczyc sie kapac, a pozniej robilam obiad... Nie chce dziecka przyzwyczaic do towarzystwa na kazdy krzyk, bo pozniej bedzie mi ciezko cokolwiek zrobic w domu... I nie moge znalezc tu dobrego rozwiazania...:-(
I dlatego zaopatrzyliśmy się w leżaczek, Mikołaj ma mnie cały czas na oku. Może to też niezbyt dobrze...

A od noszenia wózka mam sińce ma udzie, ten wózek jest super, ale ma jedną wadę, jest kurewsko ciężki!!
 
reklama
Ja tez mam z tym problem,czasami az mi sil brak:-(juz staram jakos zajac malego zebym mogla chociarz cos zjesc,ale za bardzo nie wychodzi:no:,dzisiaj kupilam mleko zeby dokarmiac w nocy,bo spac wcale nie moglam co 15 min do cyca:szok:mam nadzieje ze cos to da:tak::-(bo jak nie to ja sie poddaje:-(.
 
Witajcie majoweczki,u mnie no coz same wiecie..[pogrzeb dopiero w piatek .
A poza tym to przyjechala moja mama z Czech ni i ciagle a to goscie u nas albo tak jak dzis zajelam sie porzadm=kami w domu i pralam firanki,koce,sprzatalam na ogrodku,gotowalam obiadek i sie w miedzy czasie wygrzewalam na sloneczku.Ciagle nie moge uwierzyc ze moj tata nie zyje,to bylo tak z zaskoczenia ze szok! Najgorsze sa wieczory kiedy nie mam zajecia i mi mysli nachodza........ech:-(A teraz wlasnie jem sobie jagody ze smietana,pycha! Acha a moja Klaudia dzis skonczyla miesiac!:tak::tak::-):-):-)Vanessa wogole nie jest zadrosan o sistrzyczke i oby tak zostalo:tak::tak::tak:A tearaz odpisze co nieco ale nie wiem czy nie po myle sie komu co mialam napisac.:-p
Olu zycze zdrowka Maksiowi..

Magali ja polecam tez lezaczek

Madamagda ja nie slyszalam o przeziebieniu pokarmu czy czegos tam,a opalam sie normalnie.

Aneta wspolczuje,musialo to byc straszne.Sa poradnie laktacyjne wiec sprobuj sie tam zglosic jesi nadal chcesz karmic piersia i po walczyc o pokarm,ale przede wszytskim duuuzo pij wody,herbatke laktacyjba Hippa jak pisala Łania i podobno piwko Karmi tez pomaga wiec ja pije codziennie ale tak z pragnienia a czy pomaga to nie wiem ,bo nie mialam problemow z pokarmem jak do tej pory.

Polka oj wspolczuje tych zastrzykow,biedactwo ale jak mus to mus

Łania ja rzadko zakladam czapke Klaudi,jest tak cieplo.Moja tez w nocy spi ladnie i przewaznie albo odrazu po kapieli zasypia (kapiemy miedzy 19-20) albo kolo 22 i tak przewaznie w nocy karmie ja tylkjo raz a drugi raz to juz kolo 7 rano_Ostatnio to nawet juz w nocy nie robi kupki i pampers jest jeden na cala noc bo i tak nie siusia jak spi wiec nocki super,w dzien roznie ja karmie ale raczej na zadanie,teraz mi sie wydaje ze jest cieplo i moze sie dziecku jednak chciec pici czesciej przystawiam.Co do smoczka to ja czasami daje,zawsze bylam przeciwniczka ale czasami nie zaszkodzi oby nie non stop,Choc moja nie chce za bardzo i tak go ssac,,,,tez mam i te z TT....
 
cześć dzieciaki tak dają mi popalić, ze nie mam chwili wytchnienia
jak jedno śpi to drugie marudzi i tak budza się nazwajem...Michaś grzeczny i gdyby nie Maja to by tylko jadł i spał i wpatrywał się w mamusie :-D a tak to często mam koncert na dwa głosy
chcialam jeszcze coś napisac, ale jstem tak padnięta, że zapomniałam co :confused:
uciekam spać, mam nadzieję, że do jutra
 
Czesc Kobietki:-)
Idę do lekarza z małą, podejrzewam u niej skazę białkową:-(
Ma zaczerwienione policzki, suchą skórę na buzi i juz sie zaczynają pojawiać krostki na łokciach... nie wiem, może to jakies uczulenie, a moze jednak skaza:confused::baffled:
Więc lepiej zeby to zobaczył lekarz...będę spokojniejsza:tak:
Dam znac co to jak wrócimy, ide na 12.
Razem z Martynką życzymy Wam miłego dnia:-)
Iwonka trzymaj sie, jestesmy z Tobą!
 
Ostatnia edycja:
Cześć Majóweczki:-)

Wiecie u mnie też cięzko cokolwiek w domu zrobić bo mała ciągle płacze jak wychodze. Wykorzystuję tylko chwile gdy śpi. Tak jak teraz:tak: Chociaż z ostatnich dwóch dni jestem zadowolona. ładnie spała w nocy. W dzień zbytnio nie marudziła. Ale zauważyłam że jak ja nie jestem wyspana i mam mniej cierpliwości to moja mała bardziej marudzi. Chyba wyczuwa że jestem zdenerwowana. Tak więc [postanowiłam się wysypiac jak ona spi. Dobrze że mąż ma obiady w pracy. Mama czasami coś gorącego mi przyniesie więc sama nie musze zbytnio gotować:-) Ostanio jak bardziej marudzi to aplikuję jej smoczek. Posiadaczki smoczków TT nie wydaje Wam się że one są jakieś strasznie długie ?? Mam wrażenie jakby mojej córci do gardła aż dotykały.

Iwonka - Jak ty znajdujesz czas na porządki i gotowanie.? Przy dwójce dzieci musi być cięzko. Ja narzekam na jednego bobaska a co mówić jak ma się ich dwoje:szok: Podziwiam Cię.


Spadam przebrac dzidzię i zmykamy na spacerek. Miłego dzionka:-)
 
Witam Was,
my już po kolejnym zastrzyku:-( pozostały nam jeszcze 3 i koniec:happy:. Najważniejsze, że mała dobrze się czuje:tak:. Właśnie teraz sobie śpi, zobaczymy jak długo:confused:
Mam pytanie do dziewczyn które dokarmiają butelką, - jaką wodę stosujecie do przygotowania mleka, nie chodzi mi oczywiście o kranówkę:baffled:
Dziubek, ja też zauważyłam że te smoczki z TT są długie, choć innych nie posiadam, mała je ssie, ale jak je sie wkłada na siłę to ma odruch wymiotny:-( bo chyba tak daleko sięgają:-(
Aniusia powodzonka, trzymamy kciuki, w takim razie wyeliminuj nabiał całkowicie, mi położna mówiła, że do 1 m-c można tylko jedną szklankę nabiału dziennie, żeby dziecka nie uczulić, a ja i nawet tyle nie zjem czy nie wypiję, boję się tego nabiału, choć go uwielbiam:tak:
Cosmolady przynajmniej masz wesoło:-D, zdaje sobię sprawę jakie jest to męczące, przy jednym dziecku jest kupę roboty a przy dwójce:szok:, pełen szacun:-):tak:
Iwonko, strasznie przykry masz teraz dla siebie okres, nawet trudno mi sobie wyobrazić jaki to musi być ból:zawstydzona/y: dla Ciebie, wieczorami to siadaj do kompa do Nas, zawsze to inaczej choć troszkę:tak:. Cieszę się, że Twoje dziewczyny się dogadują;-)
 
Czesc Majoweczki!

Dzis cora nie dala nam zbytnio pospac, bo za duzo spala w ciagu dnia...
O 14.30 mamy pierwsza wizyte u lekarza, zobaczymy co nam ciekawego powie...
Przed chwila wyprobowalam hustawke zakupiona wczoraj - SUPER sprawa! Malej sie podoba, a ja jak potrzebuje mam chwilke spokoju.

Iwonka - dobrze, ze sie odezwalas, bo smutno tu bez Ciebie...

Dziubek - co do smoczkow TT mi tez sie wydaja za dlugie.. w szpitalu mielismy NUKa to jest duuuzo krotszy... no ale chyba wiedza co wypuszczaja na rynek...

Milego dnia!
 
Witam Was serdecznie!

Dziubek - te smoczki mają chyba imitować kobiecy sutek, który właśnie tak bardzo się rozciąga podczas ssania, że dotyka podniebienia miękkiego.

Za dwa dni kończymy 2 miesiące :-) Jak stwierdziła pani doktor, Iga to już stary niemowlak jest ;-) Zaraz lecimy na spacerek, bo mamy sporo zaległości spacerowch. Miłego dnia Wam życzę!
 
reklama
Witam,po długiej nieobecności.. U nas ciężko, nie mam już siły z tą moją dwójką:-( wieczorami ledwo żyję i najczęściej zasypiam razem z Wiktorem. Nastusia rośnie, we wtorek idziemy na szczepionkę tą 6w1 infamix Hexa-jestem ich zwolenniczką mniej kłucia i bólu dla dziecka. Na badanie bioderek idziemy 10lipca, więc zobaczymy jak tam nasze nóżki. Niestety mam problem u małej napięciem mięśniowym i musimy ćwiczyć.. Wiktor natomiast nic nie chce jeść,Potrafi nie jeść 24h albo jeden serek przez cały dzień :wściekła/y:dostaję szału bo wymyś`lam co mogę a On nic.Dzisiaj byliśmy na pobraniu krwi i na szczęście było bardzo spokojnie, nawet się smiał.Na szczęście noce mam przespane, dzieci zasypiają około21 i Malutka śpi do 3-4 a Wiktor do 7-8.
Przepraszam że ten post taki chaotyczny ale za dużo chce Wam napisać, i piszę co mi się przypomni.
Iwonko bardzo mi przykro z powodu Straty Taty, przyjmij szczere kondolencje i trzymaj się Kochana.
Łaniu ja piję herbatki Hippa dla kobiet karmiących a małej niczym nie dopajam.
Co do smoczka Nastusia ma i to często, wiem że to nie jest za dobre ale niestety inaczej nie poradziłabym sobie z Nimi.
Olu życzę Maksiowi zdrówka
Anetko wspólczuje mam nadzieję że nas to nie spotka, chociaż m0oja jest bardzo łapczywa jeżeli chodzi o jedzonko.

Pozdrawiam i mam nadzieję że będę miała więcej czasu na pisanie na bb;-)
 
Do góry