reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy.

reklama
Koza a jakiej firmy kosmetyki kupiłaś? Ja mam trochę ubranek, większość upolowane w lumpeksie, ale biorę takie bez śladu użytkowania tylko, mam dwa ręczniki oraz 10 pieluch tetrowych. Pampersy mąż bęzdzie woził z Niemiec przynajmniej na początku, bo średnio co dwa tygi jeździ, może jeszcze w grudniu się zaopatrzymy w pierwszą pakę. Ale może kosmetyków też bym już trochę zakupiła, bo w styczniu to wózek, łózeczko, pościele itd - grubsze zakupy.
Dzisiaj kupiłam szampon, pomadke ochronną do twarzy,chusteczki do twarzy, mydełko i żel do mycia ciała i włosów Musteli, dwupak chusteczek Pampers i żel do mycia Nivea sensitive, No i dla siebie krem na rozstepy i do biustu Mustela. A wczesniej zaopatrzyłam się w pianke do mycia, krem ochronny i mleczko nawilzajace dla noworodków Avene. Na razie tyle ale jak sie znam to jak tylko upoluje jakąś okazję to się zaopatrzę :laugh2: Chcę jeszcze kupić sudokrem i chusteczki Nivea Pure bo podobno ładnie pachną a nie uczulają- wiem, wiem tyłek dziecka nie musi pachniec ale węch jest moim pierwszym zmysłem i uwielbiam jak kosmetyki ładnie pachną :tak:
Zastanawiam się nad proszkiem do prania i płynem do płukania bo trzeba by za jakis czas wyprać ciuszki- co polecacie? Zeby nie uczulało ale zapach ładny miało.
 
Nie pamiętam szczerze mówiąc jak to robiłam :eek::eek: sama się chętnie dowiem, ale wydaje mi się żę nie płuka się ubranek w płynie do płukania.
A co do proszku to metodą prób i błędów,jak nie ten to inny, mój synek nie miał akurat alergi więc nie miałam problemów.
 
Ja przy Julce miałam elektryczny Medeli-fantASTYCZNY!!!Używałam też ręcznego Aventu i Medeli-bez porównania do elektrycznego. |Elektryczny szybciutko, sprawnie i bez bólu rąk i nadgarstków ściagał całe mleko.Naprawdę polecam! Ani razu nie miałam żądnego zastoju, temperatury z tego powodu czy innych hec. W czasie gdy karmiłam Julę byłam akurat na aplikacji więc dość szybko musiałam wrócić do spraw zawodowych a nie chcialam przerywac karmienia. W pracy ściagnie mleka zajmowało mi 5 góra 10 minut, buteleczka z mlekiem odbierana była przez męża i zawożona do niani, ta nakładała smoczek na butelę i sru-dziecie piło matczyne mleczko:-)

Podpisuję się pod tym, z tym że mnie niestety dopadły zastoje ale to już inna historia.
ELektryczne o niebo wygodniejsze.Wiem bo używałam obydwu.
Chyba że ktoś nie ma problemu z nadmiarem pokarmu i potrzebny mu będzie od czasu do czasu, to ręczny wystraczy bo tańszy.
 
U nas najbardziej sprawdzil sie proszek Jelp - nie uczulal i odpieral znacznie lepiej od Lovelli.
Plynu do plukania tez uzywalam od poczatku i bylo ok.
 
Nie pamiętam szczerze mówiąc jak to robiłam :eek::eek: sama się chętnie dowiem, ale wydaje mi się żę nie płuka się ubranek w płynie do płukania.
A co do proszku to metodą prób i błędów,jak nie ten to inny, mój synek nie miał akurat alergi więc nie miałam problemów.
Ale są produkowane płyny do płukania dla niemowląt- chyba jelp, lovela i dzidziuś
zastanawiam sie jeszcze nad proszkiem persil sensitive- podobno nadaje się do prania niemowlecych ubranek ale jakoś boję się czy nie uczula.
No i co wybrać? Chyba na pierwszy raz wypróbuję jelp bo jest wersja fresh czy jakos tak- jest szansa ze zapach ładny bedzie a nie taki typowo dzieciecy czyli pudrowo-mydlany którego nie lubie.
Priscilla moze Ty wiesz jaki toto zapach ma?
 
Ja kupiłam proszek Lovelę białą, bo jakoś nic innego w sklepach nie wynalazłam. Ale po praniu te wszystkie ciuszki były takie sztywne jakieś, ze zaraz poleciałam po płym i wzięłam też Lovelę białą. Jak będzie coś uczulac, to przynajmniej nie będe się zastanawiała co, tylko hurtem wymienię. Choć pamiętam, że mnie dłuuugo wszystko podrażniało. Lata minęły zanim znalazłam dla siebie odpowiednie kosmatyki (łącznie z proszkiem i płynem) i boję się, że z Dzidzią może być tak samo.:eek:
 
ja zawsze uzywalam plyn do plukania zeby na wszelki wypadek "doplukal" proszek jesli sie tam ten gdzies nie wyplukal.

Ale najbardziej podrazniajace byly metki w ubrankach i teraz widze ze prawie wszystkie ciuszki sa bezmetkowe, z czego sie bardzo ciesze.
 
ALe wiecie co ?? Swoją drogą to tępota ze mnie :sorry::sorry: naprawdę nie pamiętam jak to było, a mineło tylko 5 lat(albo aż!!!)Od tamtej pory na pewno pojawiło się wiele nowych specyfików, jeszcze się nie rozglądałam.:eek:
 
reklama
O tych proszkach już gdzies było, ale szkoda ganiac i szukac gdzie...
My tez Jelp używaliśmy. Płyn miałam, jak kiedyś dołączyli do proszku. Strasznie śmierdział jak dla mnie. I to nawet nie moge powiedziec, że nie mój zapach, tylko poprostu śmierdział... :eek:.
Większość tych proszków raczej nie ma wyjątkowego zapachu, bo by chyba to dzieciom nie odpowiadało...
kolezanki mały był uczulony na wszelkie dziecięce proszki. Dopiero Vizir sensitive mu podpasował. Według mnie on ładnie pachnie:sorry:

Co do oliwek do ciała, to lepiej nie smarowac, bo jak jest skóra ładna to nie ma potrzeby - podobno zatyka pory itp... Nam na szkole mówili żeby nie smarowac i ja nie smarowałam. Z kosmetyków to mieliśmy tylko Oilatum płyn do kąpieli, plus oczywiście higieniczne artykuły - waciki, gaziki, Leko, bephanten,

Co do kremu Nivea na każdą pogodę - czy on nie jest od 3 miesiąca życia.? Wiele kremów ma ograniczenie od 3 lub nawet 6 miesiąca, trzeba zerknąć na to...
 
Do góry