Hej dziewczyny. Wczoraj wyszłam ze szpitala i nie żałuje że byłam. Zrobili mi dodatkowy test obciążeniowy z 75 glukozy (wcale nie było takie złe, ja słodkie ogólnie lubie więc nie przeszkadzało mi

), tylko, że potem przez całą noc nie spałam, bo miałam taką okropną zgagę, że szok, ból nie do zniesienia. Przez cały dzien robili mi krzywą cukrową i wyszło wszystko ok. Dieta oczywiście jest, zero słodkiego, minimum owoców (najlepsze są grapefruity), zero smażonych rzeczy, wszystko gotowane albo grillowane, wszystko odtłuszczone, soki tylko bez cukru i to góra dwie szklanki dziennie, tyle samo mleka moge wypic, no i tylko ciemne pieczywo, tak samo makarowny, itp. W sumie dziennie mogę zjeśc i wypic tylko 1800kcal. Jakoś przezyje przez te 2,5 miesiąca
Pierwsze wyniki moczu wyszly mi tez nie tak, miałam przesiewowe potem zrobione i wyszly dobrze, tylko anemia jest, wiec zelazo trzeba brac. Oprócz tych badan cały czas pod kroplówką byłam, NaCl +MgSo4 miałm podawane na rozluźnienie, bo oprocz tej cukrzycy brzuszek czasami się stawiał, teraz po kroplówce jest o wiele lepiej. Miałam robione tez dokładne usg, synek potwierdzony

siusiaka sobie pooglądałam

Wazy 1120g
Aga musze Ci przyznac ze jestm bardzo zaskoczona tym szpitalem, tyle na niego narzekają a ja jestem bardzo zadowolona, pielęgniarki super, tak ze na opieke nie narzekałam. Pare dziewczyn urodziło przez ten czas, wiec troche się zorientowałam jak początek porodu wygląda

Z opowiadan dziewczyn wiem, ze podczas porodu jest super opieka, tylko że po porodzie, najlepiej jak najszybciej wyjsc ze szpitala, bo mało kto się Toba interesuje, no ale dla mnie przebieg porodu jest najważniejsze, wiec trochę muszę obalic opinię o tym szpitalu, ja czuje się teraz spokojniejsza
